jej juz tylko piatek zostal aj jeszcze daleko w tyle z przygotowaniami. Jutro na gwaltu rety ustawianie stolow na sali, organizacja wodeczki, kupno prezentu dla PM (w poniedzialek po slubie ma urodziny), dekoracja kosciola, spowiedz, omowienie mszy (jesli ksiedza zastaniemy), kupowanie ponczoch, kosmetykow, prezentow dla gosci, organizacja przejazdow, ajajajaj.... cos sie nie wyrobilismy czasowo.