No Ninka... właśnie przebrnęłam (mimo później pory) przez cały Twój wątek
część napisałam na priv, a co mogę dodać..
pewno rozsadzenie gości masz już gotowe? Powiem Ci, ze nie ma się co za bardzo kierować jakimiś tradycjami, obyczajami itp, bo:
1) każde wesele jest na inną liczbę gości, a to od tego też zależy
2) każda sama ma inaczej porozstawiane stoły i krzesła
3) na różnych weselach jest inna przewaga osób w danym wieku (np. na wielu jest sporo osób powyżej 50-tki, na innych najwięcej ludzi pomiędzy 20-30 rokiem zycie)
4) najważniejsze: każda rodzina jest inna.. niektóre rodziny są super zgodne, w niektórych niestety są konflikty, kłótnie, trzeba rozsadzac tak, by sobie pewne osoby w drogę nie wchodziły..
Zatem najlepiej zdać się na własną intuicję i rozsądek
np. u nas świadkowie nie siedzieli obok nas, bo chcielismy by siedzieli z osobami w swoim wieku.. i tak jedno skrzydło zawierało młodziez w wieku 20-30 lat, drugie skrzydło, krótkie to osoby w wieku 14-20, a środkowe to my, po bokach rodzice i ciotki, i wujki, rodziny wymieszane, ze względu własnie na różne konflikty.
W każdym razie ja kilkanaście razy zmienialam ustawienie, ale okazało się ono trafne
Także warto poczekac na potwierdzenia przybycie i do dzieła..
a co do fotek kiecki.. nie widziałam. ale chyba poczekam.. w końcu to już wkrótce
tylko Ninka nie wiem, który to kościół,,. nazwa mi nic nie mówi
