ciekawe gdzie są moje stare glany??

nio, ja ramonezkę lekko pastowałam przed sesją, żeby chociaż trochę czerni jej przywrócić

wieeele lat nie miałam jej na sobie
widac WAS- to co lubicie i w jakich klimatach się obracacie
Właśnie o to nam chodziło, a przyznam, że juz na pierwszym spotkaniu z fotografami podłapaliśmy wzajemnie klimat, co później zaowocowało szaloną zabawą przy fotografowaniu

Jesteśmy romantyczni na swój własny sposób i bardzo chcieliśmy, żeby było to na naszych zdjęciach widać
dziubasek, Wy też macie piękne zdjęcia, z których można od razu odgadnąć Waszą pasję

Jacht Nowożeńców zrobił na mnie ogromne wrażenie
odnalazłam w tym wszystkim gdzieś swoje zakurzone już i odłożone na dno szafy marzenia
bardzo się cieszę, trochę nostalgii nie zaszkodzi
Dziękuję za odwiedziny w moim wątku, cieszę się bardzo, że tu dotarłaś, nie ważne, że z opóźnieniem

Będę jeszcze wrzucać zdjęcia, więc zapraszam ponownie
