a oglądałyście ONDINE z Curuś i Collinem Farellem?
nie polecam!
Szmira.
Ja ostatnio widzialam:
Niepowstrzymany (Unstoppable) - super, akcja nie pozwala zansąc
Frozen - niby nic nowego, ale nawet mi sie podobal
Czarny Labędz - podobał mi sie, ale jak slysze teksty, ze film "ryje mozg" to mi sie smiac chce

Tell-Tale - taki sobie, ale nie można powiedzieć, ze durny.