Czy ktoś oglądał - "Jak zostać Królem"? Bo słyszałam bardzo pozytywne opinie na temat tego filmu i zarezerwowałam bilety na dzisiejszy wieczór i tak się teraz zastanawiam czy czasem nie zmienić na - "Jak się pozbyć cellulitu"...  .

[pyh]

bardzo przyjemnie sie go oglada, wspaniale zagrany, dobre dialogi, ale troszke sie dluzy i jest  zbyt jednowymiarowy, jak dla mnie

[anusiaaa]

loona - ja bym nie zmieniala. Polski szit mozesz zawsze w domu potem obejrzec. "Jak zostac krolem" to film na poziomie.

Też tak pomyślałam Ania,że to pewnie jakaś kolejna polska szmira (aczkolwiek śmieszna więc też fajna na odstresowanie) i jednak zdecydowaliśmy się na "Króla". Po seansie podzielę się swoją opinią

[pyh]

aczkolwiek  "jak sie pozbyc cell." ma w ostatnich recenzjach "przekroju" az cztery gwiazdki na szesc mozliwych :O

pyh dzięki, bo już normalnie zaczęłam się zastanawiać, czy ze mną i moim "gustem" jest wszystko ok, skoro ten "polski szit" mi się podobał i śmieszył

[żonka]

A ja właśnie jestem po seansie "Czarnego łabędzia". Bardzo dobry film. Warto obejrzeć.

Ja na jutro mam zaplanowany seans na kanapie z łabędziem i z królem, a i z weekendem.

[żonka]

Króla też bym obejrzała, a weekend to już niekoniecznie. 

Jesteśmy już po obejrzeniu "Króla". Film bardzo interesujący, szczerze polecam. To rzeczywiście bardziej ambitne kino, ale czasem i na takie warto pójśc.

A gra Colina Firth'a - naprawdę rewelacja! Zupełnie zasłużenie otrzymał tyle nagród za tę rolę.

Kobietka wszystko z Tobą ok. Większośc z nas lubi oglądac te głupkowate, polskie filmy Na "Jak się pozbyc cellulitu" też bym chętnie poszła

"miłość i inne używki" polecam  dość poważny temat ubrany w lekką fabułę

Obejrzałam "Turyste" z Jolie i Deppem - POLECAM!

Ja byłam na "turyście" w zeszłym tygodniu, faktycznie do polecenia na relaksujące popołudnie, chociaż liczyłam na coś więcej niż romans z małym wątkiem sensacyjnym, z bardzo przewidywalnym zakończeniem od pierwszego spojrzenia w pociągu wiedziałam, kto jest kim 

Byliśmy dziś na " Jak się pozbyc cellulitu"

Pomimo, że zarzekałam się, ze już nigdy na polski film nie pójdę było warto   Cała sala pękała ze śmiechu, mnie aż brzuch boli, dawno się tak nie uśmiałam na żadnym filmie. I pomimo, ze w sumie film głupkowaty   warto było

Kobietka jeśli z Twoim gustem coś nietak, to się nie przejmuj z moim i moich znajomych też

Podsumowując dzisiejszy dzień napiszę tak:
"Turysta" - Jolie & Deep;
"Jak zostać królem" Firth & Rush;
"Infiltracja" DiCaprio & Damon & Boldwin
- KINOWA SOBOTA NA KANAPIE BARDZO UDANA Każdy film warty polecenia.

Co do "Celulitu" to jak my byliśmy to właśnie nikt się na sali nie śmiał co utwierdziło nas w przekonaniu że ludzie mają podobny odbiór jak my czyli że się nie podoba. Ale o gustach się nie dyskutuje.

[ela]

Co do "Celulitu" to jak my byliśmy to właśnie nikt się na sali nie śmiał co utwierdziło nas w przekonaniu że ludzie mają podobny odbiór jak my czyli że się nie podoba. Ale o gustach się nie dyskutuje.

właśnie , dlatego ciężko coś polecać . Każdy lubi w sumie co innego 

To racja

My poszliśmy się po prostu zrelaksować, nie oczekiwaliśmy mega dzieła i widać reszta sali też, sala była pełna ( wiadomo walentynki się zbliżają ) i przynajmniej większość ryczała ze śmiechu

Ja od wczoraj:
"Salt" Angelina Jolie,Daniel Olbychski
"Rózyczka"-naprawdę polecam. Lata 60-te, tajny współpracownik Sb
"Księga Ocalonych"Danzel Washington-takie sobie.nie polecam!
"Turysta"

Polecam "Chętni na kase" - trzyma w napięciu od pierwszych minut.

Rybka? Podrzucisz link do tego filmu "Chętni na kasę"?

doszło dzisiaj jeszcze
Miłość i inne używki -z Anne hateway
ale średnie, takie sobie, trochę sie wynudziłam.Ja bym w filnie wywaliła połowę tych dennych dialogów o niczym

[ela]

loona skarbnicą filmów jest seans24 oraz , ekino
a najlepsza strona seriali iitv.info

obejrzałam jeszcze dzisiaj  CZARNEGO ŁABĘDZIA
wg mnie dość ciężki filM
po Waszych recenzjach spodziewalam się czegoś innego

[anusiaaa]

Zobaczcie sobie "The Fourth Kind" - przerażające i podobno na faktach..brrrrrrrr, jak to pisze mam ciary na plecach.

Drugi film to "Istota" - jak na s-f to mi sie podobalo.

http://www.filmweb.pl/film/Ch%C4%99tni+na+kas%C4%99-2010-469573

[ricardo]

My wczoraj byliśmy na "Jak się pozbyć cellulitu" - polska szmira już więcej na polski film nie idę do kina... Myślałam, że to będzie coś w stylu Lejdis - to była boska komedia ale niestety nie.

[kjp83]

Trafiłam tu szukając czegoś na walentynkowy wieczór.
Od sibie polecam:
"how to play this game" i "howard and kumar are going to white casstle"- dwie najlepsze w moim odczuciu komedie amerykańskie. Howarda to mogę tysiąc razy oglądać i zawsze mam świetny wieczór.
"siedem" i "w pogoni za szczęściem"- obydwa z willem smithem
no i ostatnio męczymy z mężem Spartakusa krew i piach. Rewelacyjny serial

kjp83 - pisząc siedem masz na myśli seven? Bo w seven to gra Brat Pitt, a nie Smith.

[kjp83]

Sorry oryginalny tytuł to "seven pounds".
I nie "how to play this game" a two can play this game  Sorry za pomyłkę.

a no właśnie

I miało być Brad, a nie Brat