Stokrotka serdeczne gratulacje
Amika trzymaj się, mocno trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo. Oby obecność Klaudii podziałała na Ciebie kojąco!
U mnie, tak jak u Ciebie
justyna85... Eh. Coraz więcej objawów których być nie powinno

Na dodatek znowu tak jak miesiąc temu mam rano mdłości, identycznie jak miesiąc temu ehh... Tylko ze wtedy myślałam że to może dzidziuś, a teraz widzę ten sam schemat przed @. Jedyne, to nic mnie nie boli, kompletnie nic a jednak zawsze już bolało na @. Ale ja czuję, po prostu jestem pewna że w tym miesiącu nic z tego nie wyszło.
I na dodatek, do jasnej ***... chyba będziemy musieli wstrzymać się ze staraniami do września, bo w sierpniu czeka mnie operacja, o czym się dowiedziałam ostatnio u lekarza

gdyby teraz udało nam się zajść to olałabym tą operację i zrobiłabym ją już po porodzie, ale w takim wypadku czuję się zmuszona to "odbębnić" i mieć za sobą
Eh, ryczeć mi się chce i odechciewa mi się wszystkiego. Nie mogę patrzeć na ciężarne kobietki, bo mam wrażenie że coś ze mną nie tak, skoro się nie udało... Mam żal do samej siebie, że się nie udaje, znowu

Wiem, że panikuję i przesadzam teraz,bo przecież krótko się staramy. No, ale gdzie indziej sie mogę w ten sposób "pożalić" jak nie tu, w staraczkowym? Więc proszę o zrozumienie heh dla mojego marudzenia