Ja wyszłam z zalożenia, ze na male wesele (ja mam 40 osób) nie będę brać zespołu. Po pierwsze, na weselach na których byłam zdecydowana większość kaleczyła, a po drugie jakoś nie lubię muzyki 'nie w oryginale', takiego odtwórczego. Mamy więc fajnego dj-a z popularnego klubu studenckiego, sprawdził się u znajomych i bierze 1200 zł
co do wódki, ja liczę 1 butelka 0,5 na głowę, bezwzględu na to czy dziecko czy niepijący + dodatkowe 10 szt. Zawsze lepiej żeby zostało, mogą trafić się jakieś bramy czy zastawy więc lepiej mieć jakąś flaszkę w zanadrzu
Jaką wódkę kupiliście?
W biedronce jest Krupnik w bardzo fajnej cenie, chyba 16,89 zl
