Autor Wątek: Z niecierpliwością do 2 lipca :)  (Przeczytany 26810 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #120 dnia: 15 Marca 2011, 19:28 »
Pytanie: jak wypisujecie zaproszenia dla rodziców i dziadków? Po imieniu i nazwisku, czy raczej "mamę i tatę". Wiem, że głupio to brzmi, ale jakoś tak dziwnie mi będzie pisać do rodziców tak oficjalnie...

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #121 dnia: 15 Marca 2011, 19:49 »
My chcieliśmy żeby było Kochanych Rodziców Grażynę i Mariana Kowalskich, ale pan który robił nam zaproszenia miał w ogóle inny druk dla rodziców i zaproponowała nam cały teks zaproszenia inny, taki bardziej wzruszających ale kochanych rodziców zostało. Jesli chodzi o dziadków to mamy standardowy tekst zaproszenia, ale wpisane jest drogich dziadków i imiona. Zagadaj z firmą, która robi Wam zaproszenia, może też mają jakaś propozycję.

Spotkałam się już z zaproszeniem, na którym był standardowy tekst zaproszenia potem imiona i nazwisko rodziców  po czym pod spodem napisane "zapraszają rodzice i narzeczeni" ... także noo lepiej to dogadać :)



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #122 dnia: 16 Marca 2011, 16:17 »
Dziękuje Precious za podpowiedź :)

Zamówiliśmy, a raczej ja zamówiłam, obrączki!!! :skacza:
Zdjęcia zrobiłam tylko komórką i wyszły niewyraźne, więc musicie poczakać aż je odbierzemy (za ok. 3tygodnie). Tylko, że ja akurat już będę w Polsce :(

Drogie forumki (szczególnie te,które bieliznę ślubną mają już kupioną): czy stanik (bardotka) powinien odstawać przy samym biuście??? Bo ja dziś mierzyłam jeden stanik (bardzo ładny), mocno się trzymał pod, ale przy biuście już odstawał... I go nie kupiłam, bo nie chcę, żeby na weselu mi coś wyłaziło z sukienki...

I jeszcze dobra nowina: SCHUDŁAM!!! Waga pokazuje 55kg :skacza: :skacza:
Centymetrów też już kilka ubyło ;D
Więc z nową werwą lecę jutro na basen
;D
 :-* :-* :-* :-*

Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #123 dnia: 16 Marca 2011, 16:37 »
55 łał, gratulacje  :brawo_2: 55 to mój cel  ;D a o stanikach się nie wypowiem, bo jeszcze nie mam  ::)
No i nie mogę się doczekać fotek obrączek  :D a całe złote? łączone? czy białe złoto??

Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #124 dnia: 16 Marca 2011, 17:18 »
Obrączki są łączone,białe + żółte złoto.

Ach, zapomniałam wsześniej dodać, że wybraliśmy już piosenkę dla rodziców (uległam P., niech zna moje dobre serce) : Cudownych rodziców mam  :Blee: (bardzo mi się podoba, ale jest taka wzruszająca...nie chcę żeby mi wszyscy płakali), ale niech mu będzie...
A na pierwszy taniec będzie:


I znalazłam dziś cudne pudełko na koperty :Serduszka: Sie zakochałam..
.

Offline wMychSnach

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 386
  • Płeć: Kobieta
  • nierozłączni;*-Kasia i Łukasz;*
  • data ślubu: 3.09.2011- 15.00
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #125 dnia: 16 Marca 2011, 17:25 »
to jeszcze pokaz pudełko na koperty ;D
pierwszy taniec ok:) ale np dla mnie zalezało zeby to było coś bardzo polskiego. dlatego u mnie jest walc z nocy i dni;)
a cudownych rodziców mam? piękne,zawsze przy tym płacze i dlatego u mnie tego nie będzie:)

Offline madziaw

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-07-2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #126 dnia: 16 Marca 2011, 17:47 »
Jezuuu, myślałam że tylko ja mam problem z tym głupim stanikiem. Wkurzam się, bo kieckę kupiłam szybciutko, bez zbędnego marudzenia, leżała super, a stanik to masakra jakaś. Przymierzyłam milion bardotek i albo odstają albo spłaszczają. A przymierzałam przeróżne, od zwykłych za 25 zł po takie za 100zł i  :nerwus: :nerwus:. Fajnie trzyma biust jak jest na ramiączkach, a jak się odepnie to dupa. Nie ma tego efektu. A małego bardzo biustu nie mam bo między 75-80 C a D. Myślałam że może ja jakaś taka niewymiarowa, że nic mi nie pasuje. Nie wiem. W końcu chyba zrezygnuję z bardotki. Jutro pójdę na przymiarkę w push up, zobaczę jak się ułoży z sukienką. Na pewno dam Ci znać


Offline wMychSnach

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 386
  • Płeć: Kobieta
  • nierozłączni;*-Kasia i Łukasz;*
  • data ślubu: 3.09.2011- 15.00
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #127 dnia: 16 Marca 2011, 18:03 »
mnie wszystkie bardotki raczej spłaszczają;/ przy rozmiarze 85C
i tez nie wiem co wykombinuje bo mam dekold serduszko ichyba tylko bardotka pasuje;/

Offline netka0003

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1919
  • Płeć: Kobieta
  • Kocham Cię Kochanie Moje :)*
  • data ślubu: 02 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #128 dnia: 16 Marca 2011, 20:29 »
ja chyba będę bez stanika.

zrobią mi usztywnienie w sukience i stanika nie potrzebuję... ;)

pokaż te pudełko :)
 

Offline Natysa

  • To co na zawsze między nami, dodaje wiary w lepszy czas;*
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1274
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.05.2012
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #129 dnia: 16 Marca 2011, 21:35 »
Dziewczyny co do staników:) Swojego ślubnego jeszcze nie mam, ale pracuje w salonie z sukniami ślubnymi no i bielizne też mamy:)
Żeby stanik dobrze leżał bez ramiączek musi być sylikon przy każdej krawędzi i każdym szwie od wewnątrz :)wtedy nic sie nie przesuwa ;)
Dziewczyny kupują i są zadowolone koszt takiego stanika to od 80zł w góre:)
Gabriela
Zofia

Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #130 dnia: 16 Marca 2011, 21:51 »
Pudełko widziałam w sklepie, jak kupię to pstryknę fotkę i wkleję :)
Ten stanik co dzis mierzyłam miał silikon, ale tylko na dole (i tam faktycznie super trzymał). Widziałam też inny, z silikonem na każdym szwie, ale to był push-up, a ja z moim biustem naprawdę tego nie potrzebuję ::) Choć pewnie mój P. byłby wniebowzięty ::)

A pochwalę się jeszcze, że kupiłam sobie dziś spódniczke i bluzkę ;D

Wspominałam Wam może, że zapuszczam włosy... Dla mnie to jak kara za grzechy... Za każdym razem jak przechodzę obok fryzjera muszę się mocno powstrzymywać, żeby nie wejść i ich nie obciąć. Bo ja mam bardzo cienkie włosy i jak są dlugie są tragiczne, i ja ich nie znoszę. Także moja fryzjerka będzie miała niezły zgryz, żeby mnie uczesać
;D
 :-* :-* :-*

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #131 dnia: 17 Marca 2011, 00:58 »
Ja tez mam juz dosc spore wlosy i juz mnie trafia ???
chodze ciagle w spietych bo albo mi goraco...albo na oczy mi leca... tez  sie w koncu wkurze i znow zetne..dawno takich dlugich nie mialam :-\ :-\
co to piosenek to mi tez sie podoba cudownych rodzicow mam,ale nie chce zeby podziekowania sie w placz obrocily,wiec bedzie tylko jakis podkladzik energiczny ;) ;) ;D
:*:*:*


Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #132 dnia: 17 Marca 2011, 08:36 »
no z tymi włosami to ciężko jest  ;) ja całe życie nosiłam długie ale po nieudanej trwałej musiałam miec krótkie i tak się do tego przyzwyczaiłam że teraz jak mam znowu długie to wściekam się..... ale jeszcze trochę i znowu będa krótkie

a co do staniczka - nie gniewaj sie ale jeśli chodzi o to że na dole jest super a na gorze sie wylewa.... napewno masz dobry rozmiar?? bo ja poszłam do sklepu i mówię że 85 B.... ona mierzy i uświadamia mi że mam 85 D  :o
założyłam i taki sam problem - na dole super wręcz trochę ciasno ale tak musi byc bo się rozciągnie troche a na gorze chlapa.... więc pani mnie przeszkoliła jak sie zakłada staniczek i nagle się okazało że wszystko jest super! a ja go tesz noszę bez ramiączek więc faktycznie trzeba trafic dobry rozmiar i dobrze zakładać. może pójdziesz do sklepu z bielizna i poprosisz pania żeby tobie doradziła i dała szkolenie  ;D



Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #133 dnia: 17 Marca 2011, 11:57 »
Myszuś, tylko jeszcze trzeba znaleźć taką panią, która będzie łaskawa pomóc :-\
Ale mam jeszcze czas, więc będę szukać, może się uda. Wiesz, z z tym rozmiarem możesz mieć rację, choć wzięłam taki, jaki mam w normalnych stanikach. Ale jutro wybiorę się do tego sklepu jeszcze raz i poprzymierzam inne :)

A teraz lecę na basen
;D
 :-* :-* :-*

Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #134 dnia: 17 Marca 2011, 14:01 »
no tak niektóre panie myślą że łaske robią pomagając klientkom  ;)
ale warto iśc to takich małych sklepów. ja byłam w takiej "norce" (może 5 x 4 m) ale pani była przemiła i od razu zaczeła od mierzenia jak jej powiedziałam jaki rozmiar mam .... tłumaczyła mi że cały pic polega na tym, że obwód nie jest aż taki ważny tylko miski. ja mam mały biust i przez wiele lat byłam przekonana, że w związku z tym muszę mieć miseczkę B a nie większą a okazało sie że mam D. miseczka musi podchodzic prawie pod pachę i obejmować cała pierś.....no i oczywiście szkolenie zakładania  ;D
ale się śmiałam że w wieku 25 lat uczę się jak ubierać stanik  :P



Offline madziaw

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-07-2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #135 dnia: 17 Marca 2011, 20:31 »
byłam na pobraniu miary i dupa. Bez butów i stanika ślubnego mam się nie pokazywać. Z butami mam największy problem, bo albo nie ma albo jakaś tragedia. Oświeciła mnie pani co do stanika bardotki, że bardzo często dziewczyny mają taki troszkę odstający i że sukienka podnosi biust. Kazała kupić taki który dobrze leży razem z ramiączkami, a to że "spada" biust po odpięciu ramiączek i zaczyna troszkę odstawać to się nie przejmować bo sukienka go podniesie ładnie. Zatem jutro pędzę na poszukiwania. Co do rozmiarów, to mnie też w sklepie kobitka powiedziała, że mam inny rozmiar niż zawsze nosiłam, większą miseczkę, nie powiem żeby mnie to zmartwiło  ;D ;D ;D


Offline netka0003

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1919
  • Płeć: Kobieta
  • Kocham Cię Kochanie Moje :)*
  • data ślubu: 02 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #136 dnia: 17 Marca 2011, 21:42 »
ja też cale zycie miseczkę B.

pewnie jakbym poszła żeby mi powiedzieli dokładnie w jakims sklepie jaki mam rozmiar to by się okazało że mam D lub E.

ale co tam ;D
 

Offline Daisy87
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 972
  • Płeć: Kobieta
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #137 dnia: 17 Marca 2011, 22:50 »
no to widzę, że wszytskie mamy podobne problemy  ;D ja to zazwyczaj kupowałam sobie 70A ale okazało sie ze mam 65C a czasem nawet D ;) a moja bardotka z ramiączkami jest super, bez ramiączek biust juz tak super nie wygląda  :-\ jest niby ta silikonowa taśma ale ja i tak obojetnie jaki stanik ubiorę bez ramiączek to boje się, że mi spadnie  :-X

Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #138 dnia: 18 Marca 2011, 15:16 »
Kupiłam pudełko!!! Jest śliczne, mam nadzieję, że wiekszość kopert się zmieści :)



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Co myślicie?

Znowu mam dziś doła...Mój P. jedzie jutro na narty, a ja zostaję sama w domu :( Bo on jedzie z kolegami... Wiem, że potrzebuje odreagować, a ja i tak na nartach nie umiem jeździć, ale i tak mi smutno...Bo w góry bym chętnie pojechała...Ale przecież drzew do lasu się nie bierze...
I w dodatku mam strasznego stresa!!! Jak tylko myślę slub, od razu mnie brzuch zaczyna boleć... Jak mi nie przejdzie, to ja się wykończę zanim w ogóle do ślubu dojdzie :(

A na koniec lepsza wiadomość: nasze zaproszenia dla Polaków się robią i będą gotowe pod koniec marca. Więc jak przyjadę będę mogła od razu część rozdać (wiem, że nie wypada samej, ale P. jeszcze nie będzie).

:-* :-* :-* :-*

Offline Daisy87
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 972
  • Płeć: Kobieta
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #139 dnia: 18 Marca 2011, 15:28 »
przepiękne jest to pudełko!  ;D a jaką ma średnicę? bo jako dostaniecie mega duzo kasy to sie mogą jednak nie zmieścić ;)

Offline netka0003

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1919
  • Płeć: Kobieta
  • Kocham Cię Kochanie Moje :)*
  • data ślubu: 02 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #140 dnia: 18 Marca 2011, 15:31 »
pudelko super :)

a co do wyjazdu PM, puszczasz go samego?

a mowilas mu ze ty tez bys chciala pojechac?

mogliscie przeciez we dwoje pojechac, zrelaksowac sie itd.

a co rozumiesz pod stwierdzenien "drzewa do lasu sie nie bierze"?

nie mow ze on ci tak powiedzial :o :o

zabiłabym ::) :)
 

Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #141 dnia: 18 Marca 2011, 16:23 »
Daisy87, średnica 25cm, głębokość 14cm. Myślę, że powinno się zmieścić, mam nadzieję ;D
Netka, tak puszczam go samego, bo uważam, że bez sensu jest zabranianie takich wyjazdów (męskich). Wiem z kim, gdzie i na ile jedzie, więc z tym nie mam problemu. I wiem, że nic głupiego nie zrobi, choć pewnie zchleją się nie raz... Ale facet potrzebuje czasem wyrwać się z domu, więc tym bardziej mam nadzieję, że wróci z lepszym humorem i nastawieniem do życia.
Wiesz, moglibyśmy pojechać razem, ale ja na nartach nie jeżdżę...A samemu to głupio i nie ma takiej radochy. Może w maju gdzieś się razem wybierzemy...
I tak...on mi tak powiedział ;D i nie mam o to pretensji, bo wiem, że żartował i nic głupiego nie zrobi :) Bardziej chodziło o to, że na męski wyjazd kobiet się nie bierze, bo po co im fochy i pretensje, że za dużo wódki poszło ;D

Byłam kiedyś w związku, w którym były tylko zakazy... Coś takiego nie ma szansy przetrwać...

:-* :-*

Offline madziaw

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-07-2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #142 dnia: 18 Marca 2011, 16:30 »
A ja tam nie mam nic przeciwko takim wyjazdom. Chce jechać to niech jedzie, czego tu zakazywać. Która z nas nigdy nie miała ochoty wybrać się gdzieś tylko z kumpelami, bez swojego lubego. Takie wyjazdy są zdrowe i wskazane. Polecam.


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #143 dnia: 18 Marca 2011, 22:09 »
Jejku ile tu sie dzieje...
Gratuluję schudnięcia.. to po pierwsze...
Po drugie gratuluję zakupu obrączek..
Po trzecie pudełko jest śliczne!!!! Ja też chyba muszę o czymś takimś pomyśleć..
 :drapanie:
A po czwarte ja jakoś sobie nie wyobrażam, że Marcin miałby beze mnie pojechać na narty... no ale my jesteśmy inni bo non stop jesteśmy razem....


Offline madziaw

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-07-2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #144 dnia: 19 Marca 2011, 09:26 »
heh, my też jesteśmy non stop razem bo mamy dłuuugi staż i od dawna mieszkamy razem i jesteśmy od dawna jak stare małżeństwo (ślub to formalność) więc może dlatego uważam że takie wyjazdy są wskazane. Nie mam nic przeciwko żeby mój PM wybierał się gdzieś beze mnie, przeciwnie sama go zachęcam do tego. Ja też lubię takie babskie wypady. Dla mnie związek to nie uwiązanie kogoś przy sobie, a gdzie wolność i niezależność? Przecież nikt nie mówi że razem też nie można robić sobie wspólnych wypadów. A takie zakazy i nakazy, sorki za szczerość - dla mnie dziecinne, ale chyba jestem na innym etapie.


Offline netka0003

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1919
  • Płeć: Kobieta
  • Kocham Cię Kochanie Moje :)*
  • data ślubu: 02 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #145 dnia: 19 Marca 2011, 10:06 »
my też jesteśmy prawie non stop.

ale po prostu ja nie mam takiej potrzeby zeby jechac gdzies z kolezankami, tak samo moj PM.

rzadko razem jezdzimy gdzies bo nie stac nas na to narazie, wec jakbysmy juz mieli jakies pieniadze to na pewno przeznaczylibysmy je na wspolny wyjazd.

od dawna marzymy zeby wyjechac w gory, nasze polskie ;D

ale narazie brak funduszy :(

wiec jak jakis wyjazd to tylko razem.

moze inaczej by bylo gdybysmy czesciej gdzies razem jezdzili, no ale tak nie jest... :-*
 

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #146 dnia: 19 Marca 2011, 13:25 »
Piękne pudełko, skąd masz :) ???

Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #147 dnia: 19 Marca 2011, 14:19 »
My też jesteśmy długo i prawie zawsze razem (choć ostatnio rzadziej, bo P. więcej pracuje na wyjazdach), ale od samego poczatku wiedziałam, ża jakiekolwiek zakazy nia mają sensu. On tego potrzebuje i ja wiem o tym. A później wraca uradowany i wytęskniony do domku i takie chwile są bezcenne ;D
Także madziaw, zgadzam się z Tobą w 100% :)
Tym bardziej, że ja także potrzebuję czasem pobyć bez niego. Na początku związku zdażało mi się wręcz "uciekać" (wyjeżdżałam z Torunia do domu), gdy za długo byliśmy razem. Taka nasz natura ;D
mkarolinka, pudełko kupiłam tutaj u siebie, w sklepie Maison du Monde (uwielbiam ten sklep, mogłabym tam zaglądać codziennie), w Dijonie. Pewnie kompletnie Ci się ta informacja nie przyda
:)

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #148 dnia: 19 Marca 2011, 16:17 »
jestem i ja  ;D  można się przyłączyć? Widzę, że mamy sporo wspólnego - obie na emigracji i to w krajach, które mają ze sobą wiele wspólnego. Najbardziej marudni  i wybredni klienci to Grecy i Francuzi  ;D Takie mam przynajmniej doświadczenia...

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Z niecierpliwością do 2 lipca :)
« Odpowiedź #149 dnia: 19 Marca 2011, 16:29 »
Przepraszam, za szybko się wysłało...
Masz przepiękną sukienkę. Trochę małe te zdjęcia :(
Wiem jak to jest w związku na odległość. U nas też tak było na początku. Najdłużej byliśmy w rozłące 4,5 miesiąca.
Ale skoro wytrzymaliście tak długo, to oznacza, że wasza miłość jest silna i warto było się dla niej poświęcać. Życzę dużo szczęścia i powodzenia w przygotowaniach... Będę ci towarzyszyć i podczytywać  ;D