Witam drogie Panie,
Razem z narzeczonym bierzemy ślub w tym roku ostatecznie padł termin 14 lipiec . Opowiem wam trochę o swoich poszukiwaniach
Na ślub ostatecznie zdecydowaliśmy się miesiąc temu, i najpierw był termin 1 wrzesień. Ale jest już za późno więc każda sobota w sierpniu i wrześnio odpadała. Dlatego wpadliśmy na pomysł z narzeczonym aby przyśpieszyć ślub i poszukać w lipcu, jak się okazało bez problemu są jeszcze wolne terminy.
Od razu proponuję sobotę, bowiem piątek wiem że cześć gości może być zmęczona po pracy
Szukaliśmy w 6 salach
- Hotel Pan Tadeusz
- Hotel Agat
- Hotel Brzoza
- Restauracja Uniwersytecka (UTP)
- Restauracja u Hołosia
- Restauracja Korona
Ostatecznie padła decyzja na r. Uniwersytecką. Zwracaliśmy uwagę na
- cena
- wielkość sali
- polecenia, jakość jedzenia, doświadczenie
- dekoracje
- wielkość posiłków i ilość
- napoje,ciasta,owoce w ofercie
- oświetlenie, klimatyzacja, odległość, nagłośnienie
Mieszkamy w Fordonie
Hotel AgatMenu bogate cena od 160-180 zł, bez ciasta/tortu
Drogo, i potraktowali nas jak masówkę. Pani nawet nie miała czasu nam opowiedzieć o szczegółach, praktycznie każdy termin był tam zajęty. Ale oprócz zachowania pani w recepcji (nie myślę o tym że była nie uprzejma, była bardzo miła, ale czułam się jak w kaskadzie w kolejce po pomidorówkę

) odstraszyły mnie dwie sale prawie że połączone ze sobą, małe jak dla mnie, a prawie zawsze są dwa wesela na raz. NIE DZIĘKUJE
Hotel Pan TadeuszProfesjonalne podejście do klienta, 4 menu do wyboru 170 zł/osoba, limitowane napoje gazowane słodkie, reszta napojów full. Bogate menu, średnio dużo porcji(w sam raz tak powiem skrótowo). Dodatkowy apartament dla pary młodej. Ładna sala, na początku wydawała się trochę przestarzała ale gdy pani włączyła - CUDNIE. Jedzenie wydają gościom. Kilka wolnych terminów. Ale oferta naprawdę fajna.
Hotel BrzozaHotel wypas. Jedzenie i napoje full do wyboru (pijemy i jemy do woli). Bardzo bardzo. . . dużo porcji każdego z dań, zakąsek. Menu 180 zł/osoba (210 z full wypas alkohol pijemy ile chcemy). Jedzenie takie jak przystoi na 4 gwiazdkowy hotel. Z wyższej półki, różnorodne, obfite, wyszukane.
Ale 180 zł bez ciasta i bez wydawania jedzenia. Czyli tłumaczę sobie tak kupię 10 kg szynki gości zjedzą 5 kg, a hotel resztę wyrzuca.
Dodam tylko że podejście do klienta profesjonalne, jedzenie mają naprawdę dobre.
Restauracja KoronaDo tej restauracji byłam na początku bardzo przekonana. Ładny kameralny wystrój, właściciel obiegany i dobry z niego jest mówca, ale jedzenie. . . . . hmmm byłam na walentynkowej kolacji, jedzenie kiepskie, podawane już letnie, ziemniaki zaschnięte i smakowało garmażerką. Podejrzewamy że oni tam na miejscu nie gotują tylko zwożą. Do tego prosiaczek u nich 1000 zł, szynka 700 zł. Kelnerzy nie wiadomo skąd ich wzięli, bo sami nie wiedzieli co ze sobą robić w restauracji, jeszcze trochę a zaczęliby chodzić i klaskać sobie w rączki. Napoje full jedynie kawa,herbata i woda z cytryną. A menu 160 zł/osoba ale nie chciałam już się wdawać w szczegóły.
Restauracja u Hołosia Nadal się waham między tą salą a Uniwersytecką. Bowiem Hołoś jest daleko od fordonu, ale ma ciekawą ofertę. To jest sala w Osówcu, ładna z klimatyzacją, otworzona dopiero w listopadzie 2011 roku. Za 160 zł masz ciasto, napoje full bez gazowanych, dobre danie, bogate menu, ilość porcji jak w Panu Tadeuszu. Wystrój stołów bajka, ale o resztę musisz sam zadbać. Czyli stroiki,nagłośnienie, wystrój, oświetlenie jeśli tak lubisz. Cenowo i ilościowo jedzenia oferta dużo bardziej interesująca od reszty. Obiecująca sala weselna, na razie otoczenie w budowie. Jedzenie można wydawać gościom. Ale spodobało mi się podejście właścicieli do nas, miło na luzie, bez problemu. Tylko obawiam się że mogę jeszcze nie mieć doświadczenia w prowadzeniu wesel.
Aha mają cały wolny lipiec
Restauracja UniwersyteckaNajlepsze doświadczenie, podejście takie sobie na początku ale później Pan się tak rozkręcił że aż z narzeczonym kiwaliśmy z podziwu głowami. Sale są dwie, na dwa wesela jednocześnie. Ale oddzielone piętrem. Bogate menu, jedzenia mniej niż w Hołosia i Pana Tadeusza. Ale ten wystrój, oświetlenie, renoma, doświadczenia. Ech. . . . . oferta full wypas napoje, bez ciasta, wydają jedzenie. Mają nagłośnienie, telebimy, klimatyzację. Chyba jednak zdecydujemy się na nią
Jeśli komuś byłyby przydatne materiały z tych sal, lub plik z porównaniem oferty możecie pisać prześlę wam szczegóły
Zostały mi tylko sukienka i garnitur, znalezienie alkoholu,ciasta, tortu, zespoły, fotografa. Ale jak dla mnie najtrudniejsze mam za sobą
Pozdrawiam
Azu