Autor Wątek: Bydgoskie Pary Młode 2012  (Przeczytany 132948 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline katarina25

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • data ślubu: 30.06.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #390 dnia: 28 Sierpnia 2011, 15:24 »
Precious niestety wszyscy żyjemy w materialnym matrixie. Ale może Twoje uduchowienie jest większe od mojego. Niestety nie wiem na czym polegało Twoje duchowe przygotowanie więc nie wnikam. A lansiarska bazylika to nasza parafia...
I jeszcze jedno zaskoczenie - bo jak na moje całe nasze wspólne życie to pełno zwątpień, zawahań i sprawdzanie siebie nawzajem. A ile par rozstaje się przed narzeczeństwem, po narzeczeństwie, po ślubie? Nie znam statystyk tak dobrze jak Ty ale wydaje mi się że tak czy siak - zdarza się. A rozstawanie się w czasie "duchowego" a jak dla mnie "materialnego" przygotowywania się do ślubu zupełnie mnie nie dziwi skoro na naszej drodze stoi wybór smaku tortu i kwestia posadzenia cioci z wujkiem i walka z "dobrymi radami" naszej rodziny...
:) :) ;) ;)

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #391 dnia: 28 Sierpnia 2011, 15:58 »
katarina, nie wiem czy Twoja wypowiedź faktycznie jest troszkę złośliwa, czy to tylko mój subiektywny odbiór?

Nie chciałam Cię urazić stwierdzeniem o Bazylice, nie wiedziałam ani że to Twoja parafia, ani że bierzecie tam ślub. Wielu ludzi wybiera ją ze względu na jej "lansiarskość" a później narzekają, że sie płaci.

Duchowość nie duchowość, kazdy przezywa to na swój sposób, nie potrzeba z tego drwić. Jedne się bardziej przejmuje rzeczami materialnymi a inny bardziej emocjonalnymi. Może, jeśli postawię znak równości miedzy duchowością a psychiczną i emocjonalną częścią przygotowań, będize łatwiej zrozumieć.

W mojej wypowiedzi nie przytaczam  żadnych statystyk, co też świadczy o tym, że nie mam o nich pojęcia. Nawet nie ma w tym moim zdaniu o rozstawaniu połączenia z duchowością ...  Nawiązałam tu do Twojego zdania "Decyzja o ślubie jak na moje świadczy o tym, że już się sprawdziliśmy i zmacaliśmy i jesteśmy siebie pewni" - czyli, że sama decyzja nie oznacza pewności, to miałam na myśli.

Nie do końca rozumiem skąd w Tobie tyle złości. Chyba niepotrzebnie odebrałaś moje słowa jako atak na Twoją osobę - nie było to moim celem ani głównym ani pobocznym.



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline Buuuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 501
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #392 dnia: 29 Sierpnia 2011, 10:19 »
ejjj dziewczyny - każdy ma inny pogląd i na tym poprzestanmy  :)
jedne wolą cywilny inne kościelny bo to od osobistych uwarunkowań zależy i każda z nas bardziej ceni co innego :D najważniejsze tylko by dana para się zgadzała jaki chce mieć ślub a nie że jesno nagabuje drugie np. tylko na cywilny a drugie że konkordat w kościele  :D

a tak na marginesie:
Precious gdzie Twój słodziusi-milusi kociak? zniknęła ta śliczna mordeczka  :Placz_1:

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #393 dnia: 29 Sierpnia 2011, 11:00 »
i Buuś ma rację:) Nie chciałam dywagować i wtykać kija w mrowisko, ot się zagalopowałam :)

Buusiu, tamtem av był forumowy (choć najbliższy mojemu sercu), nie umiałam wtedy wstawić swojego, a później coraz więcej osób, również taki wybrało i czasem czytając jakiś temat po raz pierwszy, dziwiłam się "ja już tu pisałam?" a to sie okazywało, że pisał, ktoś inny :) Postanowiłam więc wstawić zdjęcie swojego autorstwa, żebym je zawsze mogła odróznić :)



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline Buuuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 501
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #394 dnia: 29 Sierpnia 2011, 11:07 »
no rozumiem - tez go kilka razy widziałam i się dziwiłam że to nie Ty  ;) ale słodziak z niego straszny :D :D :D
a pomyśł na nowy rewelacyjny  :D

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #395 dnia: 29 Sierpnia 2011, 11:49 »
:)   dostaliśmy Scrabble od znajomych jako prezent ślubny :)  i w trakcie jednej z pierwszych gier powstały takie słowa :P



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline kinia87
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #396 dnia: 29 Sierpnia 2011, 12:29 »
melduję się po ślubie! ;D

Wszystko odbyło się bardzo sprawnie, nie było żadnych wpadek, nie zapomnieliśmy dowodów ani obrączek ;D chyba z 10 razy przed wyjściem sprawdzaliśmy ;D pogoda byla cudowna...jak z bajki! ale niestety zdenerwowałam się niemiłosiernie przed samym wyjściem, kiedy mój pojechał odebrać bukiecik ślubny... zamiast białych róż w połączeniu z alstromerią i hiperikum dali mi róże ecri :| a ja  miałam białe dodatki, myślałam, że się rozryczę za chwilę jak to zobaczyłam.. no i emocjonalnie pierwszą rzeczą, którą zrobiłam był telefon do kwiaciarni z nieziemskim opier***... babka twierdziła, że to najjaśniejszy odcień róż, ale jestem przekonana na 100%, że kiedy wybierałam, co ma wchodzić w skład bukietu pokazywała mi śnieżnobiałe róże... ja wiem, że to może wydawać się totalną pierdołą, ale uwierzcie, że na godzinę przed wszystko potrafi wytrącić z równowagi...było już po 16, na 16.30 mieliśmy być na miejscu...kobieta zaproponowała, żebyśmy podjechali, to zrobi coś z innych kwiatów, już czysto białych. Ja już chciałam jechać, ale rodzice i mąż mnie powstrzymali... bo raz, że czasu mału, a druga sprawa, bukiecik wyglądał przepieknie, był zrobiony tak cudownie, że naprawdę było tego żal...no ale kurczę, nie wmówią mi, że te róże były białe.. jednak zarówno rodzice jak i mąż przekonywali mnie, że bukiecik bardzo pasuje i naprawdę nie ma o co się denerwować...tak czy inaczej teraz jak patrzymy na nagranie z kamery, w ogóle nie wyglądały na ecru tylko bardziej na białe... ech ale co sie nadenerwowalam, to juz moje... tak to jest..wszystko chce sie dopiac na ostatni guzik, wszystko ma byc idealnie, a tu nagle cos nie zgrywa...
co do stresu... wlasciwie po tej akcji z bukietem poczulam, ze cos sie zaczyna mi udzielac ;) ale wlasciwie trwalo to tylko do momentu jak wsiadalismy do samochodu... potem juz bylo zupelnie spokojnie ;) na samej ceremonii przez cały czas japa mi się cieszyła ;D za to mój zaliczył pomyłki słowne przy słowach przysięgi ;) widziałam, że stres go dopadł... byłam w szoku! ale to taka drobnostka... poza tym wszystko poszło płynnie :) cała ceremonia nie trwała dłużej niż 20 min. No ale taki to już tego charakter :) tak czy inaczej bardzo mi się podobało. Nie było żadnego pośpiechu, zostaliśmy jeszcze później na sali popstrykać zdjęcia, nikt nas nie gonił, że musimy już wychodzić, bo inni czekają... Wszyscy bardzo mili, uprzejmi, usmiechnięci :)

No i pozniej przyszedl czas na etap nr 2 czyli obiad weselny w Bohemie... Na poczatek powitanie szampanem, z otwarciem butelki szabla ;D wszystko bardzo elegancko, kelnerzy w bialych rekawiczkach... ale co do konkretnego jedzenia...powiem Wam szczerze - zawiodlam sie. Bylam wczesniej w zeszlym roku z mezem i rodzicami na podobnym obiedzie i tamte dania bily na glowe te, co byly teraz.. Wlasciwie dlatego zdecydowalismy sie na Boheme, bo mielismy w pamieci tamte dania... naprawde bylam zawiedziona. Nie ten smak, inny sposob podania... Podejrzewam, ze zmienil sie kucharz... porcje byly spore - to plus. Wiec nikt glodny nie wyszedl ;) kazdy zamawial przystawke, zupe, danie glowne, deser no i jeszcze sami dowiezlismy tort ze staropolskiej. Bylismy milo zaskoczeni, kiedy wjechal na sale caly sklad kelnerow wraz z kucharzem, spiewajacymi nam sto lat, z w torcie fajerwerki ;) naprawde bylo to bardzo mile :) Nie pamietam dokladnie, ale chyba wychodzilismy cos kolo godziny 23, jeszcze poszlismy sobie na maly spacer po parku obok Bohemy.. jak juz szlismy do samochodu zaczelo kropic! doslownie do ostatniej minuty wykorzystany czas, pogoda jak dla nas specjalnie zamowiona... :) teraz czekamy na zdjecia od naszego fotografa :) Tak wiec juz oficjalnie maz i zona ;D dopiero jakos dzisiaj chyba to do mnie dociera ;)

Teraz co do postow Precious... ja uwazam, ze kazdy ma swoje zdanie i ma prawo do tego, zeby je wyrazic. Mozemy sie z nim nie zgadzac lub nie, ale nie najezdzajmy na siebie nawzajem, bo przeciez nie o to tu chodzi :) Precious - tak sie sklada, ze bazylika tez jest moja parafia ;D czy jest lansiarska... bardziej powiedzialabym dostojna i prezentacyjna. Dla mnie jest to ikona bydgoszczy. Ale sa przeciez rozne gusta.. jeden lubi male, drewniane kosciolki, inni np. fare czy bazylike... Wszystko kwestia indywidualnych preferencji :) Co do cywilnego czy koscielnego i stopnia uduchowienia... powiem tak, ja jestem agnostykiem, dla mnie koscielny to przede wszystkim tradycja, jej przypieczetowanie. Podejrzewam, ze bede bardziej sie stresowac przed koscielnym, ale to bedzie wynikalo z tego, ze bedzie tlum ludzi, ze jest juz zupelnie inna "otoczka" calej ceremonii.. zreszta kto nie chce wypasc jak najlepiej w dniu, w ktorym wzrok wszystkich jest skierowany na pare mloda? nie jest to codzienna sytuacja ;D  Dla osob gleboko wierzacych, na pewno jest to wielkie przezycie duchowe, przysiega przed Bogiem etc... Fakt - slub cywilny trwa krotko, bo raptem 15-20min., ale czy to faktycznie ma cos do rzeczy, czy trwa to godzine, poltorej czy 15 min? ja osobiscie nienawidze, jak przeciaga sie msze w nieskonczonosc...wolalabym, zeby tez trwalo to 15-20 min... i jeszcze jedna moja uwaga - chodzenie z koszykami mogliby sobie w takie uroczystosci podarowac. Przeciez wiadomo, ze ksiadz dostaje za odprawienie ceremonii pieniadze... no ale coz, to juz tez taka "tradycja". Mnie najbardziej zirytowal proboszcz na koledzie. Bo spytalam go jakie sa koszta slubu... on mi odpowiedzial, ze jesli chcemy podjechac przystrojonym samochodem, jesli bedziemy miec ustrojony kosciol, jesli bede miala piekna sukienke, to nie wypada, zebym ksiedzu odpalila grosze... generalnie wychodzi, ze "co laska". Ok, no ale moze jakas standardowa stawka jednak by byla? zeby potem nie bylo jakichs dziwnych nieporozumien... tak czy siak, zbulwersowal mnie ten tekst i taka bezposredniosc finansowa.. no ale coz. Kosciol juz od dawna nie jest dla mnie duchowa instytucja, a instytucja finansowa... ktora za kazdy ruch bierze pieniadze, podpierajac sie wiara... To jest nieetyczne wrecz. Przepraszam, jesli kogos tym stwierdzeniem uraze, ale takie jest moje zdanie.
Jeszcze co do cywilnego... nie uwazam, zebym czy ja, czy maz, czy nasi rodzice na swoj sposob tego nie przezywali, wiec pewne uduchowienie nawet przy cywilnym rowniez wystepuje... ;)

Tylko prosze, nie odbierajcie mojego posta jako atak na wasze wartosci, ktore posiadacie, ktore wyznajecie, ktorym jestescie wierne. Ja szanuje katolikow, tak jak szanuje agnostykow  czy ateistow. Ale nienawidze, kiedy ktos zerujac na wierze i glebokim uduchowieniu osob wierzacych robi sobie niezly zarobek...


MOJE FINAL COUNTDOWN! Odliczajcie ze mną... -> https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=39013.0

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #397 dnia: 29 Sierpnia 2011, 14:04 »
Jeszcze raz gratulacje kinia :) !! Cieszę się, że dzień Wam sie udał i wszystko (no prawie ;) ) bylo tak jak chciałaś :)

Jeszcze raz powtórzę, że nie miałam na celu urazić parafian bazyliki :) bardziej chodzi mi o ludzi, ktorzy specjalnie zmieniają kościół, żeby mieć tam ze względu na jej wygląd itd. Proboszcz się połapał, że często właśnie w takim celu pary mlode "używaja" tego koscioła i w związku z tym proponuje odpowiednią wg niego stawkę, za usługę, a nie za mszę.  Naprawdę znam wielu ludzi, którzy wybierali bazylikę bo jest jaka jest, a nie swój parafialny kościół, często mniej reprezentatywny. Chodzi mi bardziej o budynek niż księży - zakonników, którzy są przemili, i jedni z najnormalniejszych w Bydgoszczy.

co do "uduchowienia" nie miałam na myśli religijności - co w poprzednim poście wytłumaczyłam :)

Nie czuję się zaatakowana, szanuję Twoje zdanie. Ja trochę źle użyłam niektórych stwierdzeń, a niektóre z Was to trochę źle zrozumiały i tyle.


Masz kiniu rację z tym kościołem, że często trochę z bardzo zajmuje się sprawami, które nie powinny go dotyczyć.
Tylko wydaje mi się, że mylisz kwestię kościoła z wiarą. Niestety instytucja instytucją a a wiara wiarą - często się rozjeżdżają. Wszystko zależy od księży czy braci, którzy maja przekazywać wartości. Można jeszcze trafić na tych, którzy tłumaczą to co niezrozumiałe i skupiają się na tym, na czym docelowo powinni. A że bardziej rzucają się w oczy Ci co głośno krzyczą o pieniądzach ... no cóż...


A  i co do "koszyczka" - jesli Para Młoda nie życzy sobie zbierania na ofiarę, to wystarczy wspomnieć o tym księdzu. Najczęściej ofiara jest przeznaczona dla koscielnego lub ministrantów - generalnie służacych do mszy. Zazwyczaj nie ma z tym problemu.

No ale... dla jednego zbieranie ofiary na mszy jest przesadą, a dla innych "zbieranie na wózek" podczas wesela.



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline Myszk@

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.09.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #398 dnia: 29 Sierpnia 2011, 14:18 »
kinia cieszę się, że Wam się wszystko udało ;) no.. może incydent z bukietem nie był potrzebny, ale cóż - wszystkiego pod kontrolą nie da się mieć :P tak czy siak, jeszcze raz ogromne gratulacje!


a co do sporu cywilno - kościelnego, który tu się rozegrał... ja przyznaję szczerze, że większą wagę przykładam oczywiście do ślubu kościelnego, chociaż nie będę udawać,że cywilny nie jest dla mnie ważny. Uważam, że to jak podchodzimy do ślubu, czy to cywilnego czy kościelnego, to tak naprawdę kwestia naszego światopoglądu. A ja pomimo, że jestem wierząca uważam, że fakt wzięcia ślubu w dwóch etapach to jeszcze nie powód do wiecznego potępienia :D i to tylko od Młodych i ich najbliższych zależy to, jak przeżyją ten dzień - bardziej duchowo czy materialnie (bo i takie przypadki nie są mi obce)...

Offline kinia87
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #399 dnia: 29 Sierpnia 2011, 15:03 »
no i wlasnie dokladnie tak jak mowicie :) kazdy z nas jest inny, kazdy przezywa to na swoj sposob :) Precious, ja absolutnie nie poczulam sie urazona Twoim stwierdzeniem o bazylice ;) mowie, kazdy ma prawo do wlasnego zdania i jego wyrazania. Mysle, ze zadna z nas w sumie nikogo nie urazila tylko wyrazila swoj poglad :)

Tak czy inaczej, slub, zarówno cywilny jak i koscielny, to jednak przezycie warte przezycia! ;D powiem Wam, ze mimo wszystko, choc jestem agnostykiem, przeszlam juz w swoim zyciu rozne etapy wierzenia/nie wierzenia, to jednak oczekuje z radoscia na koscielny :) nie wiem, moze jestem po prostu tradycjonalistka... ale nie wyobrazam sobie jak moglabym nie przypieczetowac swojego zwiazku w ten sposob.. oczywiscie mowie tylko o sobie, nie urazajac przy tym osob, ktore wybieraja zycie bez slubu. Mi jednak czegos by po prostu brakowalo :)

no to teraz trzymam kciuki za kolejną "cywilną" ;D kiedy to dokładnie? :)


MOJE FINAL COUNTDOWN! Odliczajcie ze mną... -> https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=39013.0

Offline kinia87
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #400 dnia: 29 Sierpnia 2011, 15:04 »
no i dziekuje kochane za gratulacje!!!!  :-*


MOJE FINAL COUNTDOWN! Odliczajcie ze mną... -> https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=39013.0

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #401 dnia: 29 Sierpnia 2011, 18:25 »
kiniu i ja rowniez sie dolaczam do zyczen ;D...!!! teraz to juz przynajmniej z doswiadczenia wiesz, ze nie warto sie przejmowac pierdolami w tym dniu, bo i tak sie wszystkiego nie da dopilnowac ;D trzeba sie nim cieszyc od poczatku do konca ;D...
a co do sporu to Wam powiem, ze ja tak jak kinia jestem bardziej agnostykiem i wszystkie te koscielne sprawy traktuje bardziej jako mila tradycje ale przyznam, ze slub koscielny jest meeeega wielkim przezyciem i nie zamienilabym tego doswiadczenia na zadne inne!!!


Offline Pandi
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1832
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #402 dnia: 29 Sierpnia 2011, 22:13 »
spoko zaba nie obrazilam sie :)

Wiem, z sa rozne zespoly i ze te weselne maja coraz mniej wspolnego z disco polo, to po prostu w mojej glowie stereotyp, tak mi się kojarzy i tyle. Ja osobiscie bym sie obawiala, ze osoba spiewajaca nie jest w stanie wszystkiego zaspiewac, ze bedzie fałszować albo kaleczyc obcojęzyczne piosenki. Razi mnie to generalnie u ludzi, czy to piosenka Gawlinskiego "here i am" zaspiewana twardym angielskim czy tez pokaleczone wykonanie na karaoke ;) Podobnie ze skala glosu i braniem sie za piosenki niedostosowane do mozliwosci wokalnych. Wolałabym uniknac rozczarować po prostu.

Odnosnie oryginalnego śpiewania - na probie zespolu wraz z PM mielismy szanse uslyszeć wykonanie piosenki kawiarenki .. szczerze? kopary nam opadły, ponieważ wykonanie było perfekcyjne [a wokalistka mala male problemy z gardłem w ten dzień].
Wybralismy zespół 4-osobowy, 2dziewczyny spiewają i 1 mezczyzna+klawisze a kolejny gra jedynie na gitarze. Co prawda poswiecilismy mnostwo czasu na telefonowanie, wypytywanie, selekcje, ale było warto .. a cena prawie taka jak za dj'a + dość szeroki repertuar i piosenki jakie zaproponujemy można dodać do tej listy  nie żaluje - nie zamieniłabym tego wybory na zadnego dj'a - kwestia gustu !!
Biesiada ciut inaczej wtedy wygląda :]

Offline burberry84
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 69
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14-04-2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #403 dnia: 29 Sierpnia 2011, 22:21 »
kiniu również dolaczam się do gratulacji. Wszystkiego Najlepszego Na Nowej Drodze Zycia i aby Wasze dni były już zawsze przepełnione miłością.

co do ślubu kościelny/cywilny jak zwykle ile ludzi tyle opinii. Jednym się podobają róże innym bez ;) Niektórzy płacą za ślub 70 tysięcy a ja w życiu bym tyle nie wydała.
Precious być może spotkałaś się z osobami które faktycznie 3 miesiące po zaręczynach brały ślub cywilny, ja znam za to inne przypadki osób które ślub cywilny przygotowywały również rok czasu(nie tylko materialne kwestie), jak również te które 3 miesiące po zaręczynach brały ślub kościelny. Mam koleżankę która po 4 miesiącach znajomości wzięła ślub cywilny (zaraz po liceum) jest szczęśliwą matką, żoną od 8 lat. Dlatego w takich sytuacjach daleka jestem od wystawiania swojej opinii-bo to może rozpętać burzę hehe :) Choć z drugiej strony jestem za to wdzięczna-takie np. forum pozwala poznać jak postrzegają świat inni nie związani z nami ludzie.

Offline Pauli88
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #404 dnia: 29 Sierpnia 2011, 22:55 »
Pandi a mogłabyś mi podać nazwę tego zespołu na który się zdecydowaliście?

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #405 dnia: 29 Sierpnia 2011, 22:57 »
i ja tez jestem ciekawa jaki to zespol;)...?


Offline ewulka132
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #406 dnia: 29 Sierpnia 2011, 23:47 »
Kinia gratulacje z okazji slubu, wiele szczescia zycze:)

Ja jestem zalamana, 2 dni mi zostaly do wyjazdu, a my na nic nie mozemy sie zdecydowac, w kazdej sali nam cos nie pasuje, nie mozemy znalezc tej jedynej, ktora nas zachwyci:( szukamy czegos w stylu dworkow, ale zeby nie bylo za daleko od bydgoszczy ze wzgledu na dojazdy i nic znalezc nie mozemy:( moje koszmary sie sprawdzaja:(

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #407 dnia: 29 Sierpnia 2011, 23:58 »
dworki w okolicy to ostromecko, palac, runowo krajenskie...innych nie znam...
a co Ci sie tak nie podoba w konkretnych miejscach? moze wspolnie sie uda cos wymyslic zebyscie byli zadowoleni ;)...


Offline ewulka132
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #408 dnia: 30 Sierpnia 2011, 00:01 »
Bylismy w Park hotelu w Bydgoszczy i tryszczynie, w dworze hulanka w panu tadeuszu i w zatoce:)


Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #409 dnia: 30 Sierpnia 2011, 00:02 »
Pandi - widzę, że przytoczyłas mój cytat. Mam nadzieję w kwestii nawiązania tylko, a nie pokazania, żem durna osoba ? Cieszę się, że znaleźliście zespół, który Wam odpowiada. To fajnie, że na rynku ślubnych zespołów są też profesjonaliści a nie tylko jakieś chałturzące raz keidys zespoły.

burberry84 - chyba muszę popracować nad wypowiadaniem sowjego zdania, bo się coś nie umiem jasno wyrażać ;) nie jestem zacofana i nie myślę, że śluby cywilne to zło :) mialam na myślio tylko te "skrajne" przypadki. Fajnie, że są tacy ludzie jak Twoja koleżanka, które przłamują takie myślenie stereotypowe (jak np moje). Ja niestety znam jakieś d.pne przypadki. Ale jest nadzieja :)


ewulka123 - czyżbyście może znaleźli fotografa, czy mylę Cię z kimś ?


Ja się chyba zamknę w sobie i przemyślę swoje wypowiedzi, bo coś ostatnio jak potłuczona gadam :)  Moje wypowiedzi i tak nie zmieniają faktu, że cieszę się Waszymi sukcesami w przygotowaniach :)



Never run faster than your guardian angel can fly ....

Offline ewulka132
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #410 dnia: 30 Sierpnia 2011, 00:21 »
Zaba no to tak:
park hotel bydgoszcz - oferta fajna, ale te zielonkawe kafle wszystko psuja i nie ma gdzie wyjsc za bardzo
park hotel tryszczyn - fajna sala i ogolnie fajnie, troche daleko i mnostwo dodatkowych kosztow
pan tadeusz - nie moj klimat, mala sala
dwor hulanka - fajne nowe miejsce, ale widac ze nastawieni typowo na kase minimum 80 osob i ani rusz, pokoje dla gosci weselnych 250zł - szok!!!
zatoka - hmmm sala nam sie podoba, szkoda ze nie jest wieksza, fajnie nad rzeka, ale cos mi tam nie pasuje, szkoda, ze nie jest wieksza, nie wiem jak tam wyglada jedzenie...

Precious za bardzo nie wiem o co chodzi... jest pozno chyba juz za dobrze nie mysle :) 

Offline Buuuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 501
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #411 dnia: 30 Sierpnia 2011, 13:40 »
Precious ani mi (tzn nam ) się waż zamykać w sobie  :D przeciez jesteś naszą doradczynią  :D :D :D
a te spięcia to pewnie przez tą pogodę bo ostatnio tak porno  ;) było więc i nerwy ludzików zostały pewnie nadwyrężone :) tak że proszę dzielnie pełnić dyżur wśród innych forumek :D


Kinia - Wszystkiego NAJ NAJ NAJ na nowej drodze życia  :D

Offline burberry84
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 69
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14-04-2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #412 dnia: 30 Sierpnia 2011, 14:37 »
Precious jak potłuczone to będziemy my pisać(gadać), 3-4 miesiące przed ślubem i tak do samego ślubu więc przyda się osoba która to już przeszła bedzie potrafiła powiedzieć easy, easy będzie ok:) :) Ja tam nie odebrałam tego jako atak w jakąkolwiek stronę-nawet gdybym brała ślub w bazylice. Przypadki do d.... też znam czy to ze ślubem cywilnym czy kościelnym więc nie dzielę tego na dwie kategorie. Myślę,że to nie kwestia jaki ślub tylko jacy ludzie a że ślub cywilny łatwiej i szybciej załatwić to inna sprawa. Wiem jedno do ślubu trzeba dorosnąć psychicznie. Koniec tych nudnych wywodów-ludzi nie zmienimy. Cieszmy się,że my mamy normalne związki z facetami których kochamy i których żonami chcemy zostać/jesteśmy:)
Mam nadzieję,że po powrocie z urlopu będę mogła pochwalić się już obrączkami:)

Offline Buuuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 501
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #413 dnia: 30 Sierpnia 2011, 14:40 »
miłego i udanego wypoczynku  burberry84  :)

Offline burberry84
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 69
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14-04-2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #414 dnia: 30 Sierpnia 2011, 15:02 »
Buuus dziekuje Ci serdecznie :D obawiam sie jednak,ze urlop(to tylko nazwa) jedziemy do polski by pozalatwiac sprawy, musimy najpierw na slask sie wybrac a potem kuj-pom a jak bedzie ladna pogoda obiecalam sobie,ze chociaz na 2 dni nam morze pojade by mi wiatr problemy slubne z glowy wywial bo niestety zaczynaja sie juz te z rodzinka(czyli a dlaczego mi makijazystki nie zalatwilas, a jak nie bedzie takiego alkoholu to ja przyniose swoj itp itd) Przepraszam,ze polskich znakow nie uzywam ale cos mi sie popsulo-juz naprawiam:D

Offline Myszk@

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.09.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #415 dnia: 30 Sierpnia 2011, 20:02 »
burberry mimo, że pisałaś, że urlop tylko z nazwy, to i tak miłego wypoczynku! ;)

kinia my cywilniaka mamy 17.09 :D

Offline katarina25

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • data ślubu: 30.06.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #416 dnia: 30 Sierpnia 2011, 21:05 »
Kiniu ja również serdecznie Ci gratuluję i życzę wielką kupę szczęścia! Widzę że z dumą i często używasz już "mąż". A my wciąż męczymy się z różniastymi określeniami a la PM czy mój przyszły (tak często mówię ja). Miałaś rzeczywiście piękną pogodę. Nawet pomyślałam o Tobie jak siedziałam w Jacku i tak strasznie zaczęło padać ale Ty już byłaś w domku.
Wiesz, że podobną wypowiedź tylko, że z usta pani w sekretariacie przytaczała chyba Daruda czy Nemezis, że jak nas stać na wesele to na ślub też...
Ps. Ja również nie chciałam nikogo urazić. A burberry84 urlop to oderwanie się od tego co na codzień więc masz urlop jak nic. Ja do swojego też odliczam, w końcu usmażę sobie conieco... ;D
:) :) ;) ;)

Offline ŁukaszNowaczyk

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 2011.09.17
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #417 dnia: 31 Sierpnia 2011, 00:17 »
Cytat: maala89 link=topic=23320. msg1572062#msg1572062 date=1314177995
Przeczytałam cały wątek i jestem załamana ,że tak późno się za to zabraliśmy nie wiem czy się wyrobimy:( Czy któraś z Was będzie może ślubować u o.  o.   Jezuitów?

W ostatnich tygodniach wraz z narzeczoną załatwialiśmy formalności licencyjne przed naszym ślubem 17. 09 w innym mieście.  Byliśmy bardzo spóźnieni z wieloma dokumentami a mimo to spotkaliśmy się z niezwykłą uprzejmością i zrozumieniem.  To, jak bardzo pani w biurze parafialnym pomogła nam, trudno opisać.  Wielkie ale to wielkie słowa uznania za niesamowite podejście, uprzejmość i zwykłą ludzką życzliwość.  Po tym czego sami doświadczyliśmy jestem pewien, że i Ty wszystko załatwisz bez najmniejszych problemów i w fantastycznej atmosferze.

Offline Buuuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 501
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2012
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #418 dnia: 31 Sierpnia 2011, 10:00 »
 burberry84 nie przejmuj się ludźmi - wiesz jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodzil :P mimo najszczerszych chęci  :D z alkoholem to glupia czyjaś gatka - powiedz krótko że nie można wnosić a jak tak będzie to wyprosić z wesela i tyle... skoro ktoś się do standardów dostosować nie umie to jego problem  :-\
i może nawet nie przyjść - bo kto to widział wymuszanie na młodych aby na ich weselu był taki i taki alkohol?

Offline Precelek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011
Odp: Bydgoskie Pary Młode 2012
« Odpowiedź #419 dnia: 31 Sierpnia 2011, 10:25 »
No fakt, żeby goście wnosili swój to przypał ;P ale tak sobie myślę, jeśli chodzi o jedną osobę czy o jedną parę to można to jakoś obejść bezstresowo może.

Dla przykładu powiem Wam jak było i nas. Mielismy wódkę i trzy rodzaje wina (trzy kolory Carlo Rossi), ale wiem, że teściowa lubi tylko słodkie wino i kupilismy specjalnie dla niej 2 butelki (żeby jeszcze było na następny dzień) czerwonego wina słodkiego i poprosiliśmy kelnerów, żeby było postawione tylko na tym jednym stole. I nie było problemu.  Moja teściowa się tego nie domagała w żadne sposób, zorbiliśmy jej przyjemność.

Może można Waszą sprawę tak załatwić? Ale myślę, że nie ma sesnu teraz tego ustalać, bo znajdą się inni chętni tylko p oto żeby nie czuc się niewyróznionym.



Never run faster than your guardian angel can fly ....