az szkoda, ze juz macie takie doswiadczenia z sukniami.
One nie sa niewygodne, tylko po prostu nie kazdy fason pasuje do danej figury i dlatego może cos być nie tak. Pewnie jeśli jest nie taki rozmiar, to nie ma o czym mówić. ja też sie namęczyłam poczatkowo z szukaniem sukienki, bo mialam zle podjescie. W kocnu zarezerwowlam sobie dwa dni i zeszlam wszystkie salony, ktore mnie interesiwaly czyli w sumie wiekszosc w bydgoszczy. Naprzymierzalam sie mnostwa sukien i mialam porownanie. Po porstu jedne sa mniej wygone, inne bardziej, jedne sa ciezkie, inne srednie i trzeba brac pod uwage ich ciezar i swoja figurę, bo filigraowej pannie mlodej ciezko bedzie uzwignac kilka halek, tiul i mocno zdobiony gorset - bo to jest zwyczajnie ciężkie.
Co do sukien wyprzedazowych, to cos Wam powiem. Jesli teraz zdecydujecie sie ich zakup to czesto jest tak, ze majac slub w czerwcu, odbieracie je dopiero w maju, wiec kazda potencjalna klientka moze ja jeszcze przymierzyc. Potem suknia jest czyszczona, dopasowywana, skracana i oddawana Wam do domu. Niestety czesto to tak wyglda, datego lepiej sie dowiedziec kiedy jest odbior, oczywisie nie mowiac wprost o swoich obawach, bo panie sie w salonach czesto obrazaja przy pytaniu wprost
Jedno jest pewne, mozna spokyrzstac na likwidacji agnes, bo te suknie juz nie beda wiecej przymierzane, bo nie maja gdzie, fakt trzeba dopytac gdzie sa robione przymiarki, jesli takowe sa potrzebne.
Ja mialam suknie z 8 pietrami falban z organtyny, gorset wzmacniany pasem (w agnes tak robia) i nie bylo mi w niej goraco - a w dzien naszego slubu bylo okolo 27st i mega slonce. Goraco bylo mi kosciele, ale to z nerwow bardziej niz z powodu sukni, pozniej przy tanczeniu czy w goole na sali nie czulam jej ciezaru ani "cieploty". Pamietajcie, ze ma sie caly czas odsloniete ramiona, wiec jest powierzchnia ciala, ktora cieplo odparowuje, dodatkowo mozna pozbyc sie ponczoch i przerzucic na skarpetki i tez robi sie chlodniej.
Dziewczyny, nie martwicie sie, ta jedna jedyna gdzies czeka

Nie zrazajcie się do tego co na razie widziałyście, i jesli macie mozliwosc, zaplanujcie wyprawe sukniowa na dwa dni pod rzad. Wtedy pamiec jest świeższa, lepiej pamietamy rozne wzory czy detale. Takie przymierzanie z partyznatki niestety nie zawsze wychodzi na dobre.