Autor Wątek: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia  (Przeczytany 802755 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4680 dnia: 3 Listopada 2008, 11:44 »
nadal nic
poszłam do apteki po preparat do odtykania woszczyny
zobaczymy
jak nie pomoże to niestety będę musiała szukać jakiegoś laryngologa i pojść na wizytę prywatną

nie wiem czy to tylko zwykłe dostanie się wody do ucha czy coś innego
bo może ma to zwiazek z tym,że mam katar, kaszel i miałam powiększone te węzły
poza tym wygrzebałam ulotkę od antybiotyku ktory dostałam i doczytałam się,że wsrod działań niepożadanych jest m.in. głuchota i dzwonienie w uszach
kurde moze od tego antybiotyku?
tak więc czekam teraz z tym cerumexem w uchu...
może sie rozpuści ta woszczyna?

bo juz mam dosć
to jest straszne uczucie
nikomu nie zyczę]
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4681 dnia: 3 Listopada 2008, 11:45 »
Qrcze, może to faktycznie od leku ::) no nic, mam nadzieję, ze szybko przejdzie!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4682 dnia: 3 Listopada 2008, 11:54 »
siedzę juz dłuższą chwilę i nic
ja oszaleję
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4683 dnia: 3 Listopada 2008, 11:54 »
Mariolka mam nadzieję że obędzie się bez wizyty u laryngologa i pomoże ci preparat z apteki....
Jak nie to chyba płukanie ucha by Ci robili ::)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4684 dnia: 3 Listopada 2008, 12:15 »
Ja bym polazła do rodzinnego i niech daje skierowanie do laryngologa, a jeśli to od leków to trzeba będzie pdstawić i brać inne, a do tego też lekarz potrzebny.


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4685 dnia: 3 Listopada 2008, 12:35 »
umowiłam się do laryngologa prywatnie
wydaję mi się,że i tak płukanie ucha mi jest konieczne
przeczytałam ulotki lekow ,ktore dostałam na receptę i w obydwu jako niepożadane działanie sa wymienione;szumy w uszach, dzwonienie w uszach
może i od tego

z tym rodzinnym to troszkę lipa
bo nie zapominaj Maju,że ja jestem tu w odwiedzinach i do tego z innego wojewodztwa
i tak chętnie i ochoczo to nie witają cię w przychodni
w piątek jak byłam rowniez a małym to mnie juz tak wpienili,że miałam ochotę podziękować i pojść w cholerę a nie czekać az mnie z łaską lekarka przyjmie
chociaż nie zauważyłam zadnej niechęci ze strony lekarki
ona wg mnie  była ok
ale te wredne baby z recepcji to mnie nawet umowic nie chciały
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4686 dnia: 3 Listopada 2008, 14:06 »
te wredne babysą najgorsze. zaraz po babciach i dziadkach w poczekalni.



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4687 dnia: 3 Listopada 2008, 14:24 »
bo nie zapominaj Maju,że ja jestem tu w odwiedzinach i do tego z innego wojewodztwa
i tak chętnie i ochoczo to nie witają cię w przychodni
I tu masz rację, chyba wszędzie tak jest, pewnie w związku z kasą ::) co tam zdrowie?! Przerabiałam to będąc u rodziców, posżłam z Kubą chorym na pomoc doraźną w trakcie świąt, to dopiero jak się okazało, że lekarka zna się z moim ojcem, to fochy i wszystkie "ale' się skończyły :-\ech...

Mam nadzieję, ze lekarz coś poradzi.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4688 dnia: 3 Listopada 2008, 14:29 »
no własnie
a poza tym ja nie należe do osob, ktore potrafią sie wykłocać czy prosić
ja nie wiem na jakiej zasadzie jest przyjmowanie poza miejscem zamieszkania?
chyba chodzi tylko o nagłe przypadki...
no i tzreba mieć zaświadczenie o ubezpieczeniu
dodam,że takie posiadam
no i naprawdę byłam chora a nie z katarem
skoro w rezultacie i ja i dziecko dostaliśmy antybiotyki
ale ja do lekarek sie nie czepiam
naprawdę
większe fochy miały te babki z rejestracji
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4689 dnia: 3 Listopada 2008, 14:30 »
Zazdroszczę Wam tych forumkowych spotkań.. Ale nie zazdroszczę najlepiej wszystko wiedzącej mamy i chorób. Mi się też zatkało ostatnio ucho i też żadne skakanie, odpychanie nie dało rady i na 2 dzień poszłam się zarejestrować do laryngologa i w nocy przed wizytą mi się odetkało. Było to po śnie więc może się połóż nieco i lepiej lek zadziała? Nie zazdroszczę i pozdrawiam. Na dowód inteligencji Twoje syna napiszę że mój 3,5 latek nie umie alfabetu ani miesięcy ani dni tygodnia.. Gratuluje mądrego, ślicznego synka!!




Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4690 dnia: 3 Listopada 2008, 14:36 »
dziękuję Aneczko
ja też jestem po snie i nic to nie dało
idę n aprywatna wizytę do laryngologa dzisiaj
trudno zapłacę te 70zł bo co mam zrobić?
z tego co wiem to do laryngologa potzrebne mi jest skierowanie od rodzinnego
a jak amm je zdobyć skoro nie jestem w swoim miejscu zamieszkania i prblem był z umowieniem sie do lekarza
to co? znowu amm iść prosić się o kontakt z rodzinnym , potem znowu do alryngologa?
przeciez do laryngologa też są kolejki
jak zreszta wszędzie
dlatego pojdę, zapłacę i będę miaął z głowy
zwlaszcza,że u laryngologa byłam ostatnio chyab w podstawowce...
to nawet przyda mi sie taka kontrola
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4691 dnia: 3 Listopada 2008, 14:48 »
Nie zazdroszczę.. Ciekawe, że takie rzeczy dzieją się jak np nie mamy podbitej książeczki albo na wyjeździe.. Ja z młodym póki co raz w roku jestem w szpitalu (na ten rok limit już wyczerpany). Chodzi teraz do przedszkola i o dziwo od września jeszcze nie był chory. Daje mu actimele co drugi dzień i nie wiem czy to ma związek..
A niejadek mój Sebek jest podobnie jak Twój. Chociaz mój jeszcze gorzej - Nie je mięsa, wędlin, kiełbasy. Tylko mleczne rzeczy by jadł. Daje mu jeszcze mleko rano (Nestle juniora bifidus bo ma zaparcia), potem zupa mleczna w domu, w przedszkolu chleb z masłem i czasami zupę. Zeżre też makaron na słodko i pierogi leniwe i czasami ziemniaki z sosem. A w weekendy gotuję dla niego rosół a dla nas mięcho z ziemniakami. I oczywiście rosół zje jako wodę z makaronem bez marchewki, mięsa itp.. Z owoców to tylko banan i jabłka. O arbuza toczyłam bój i tylko go polizał i stwierdził że bleee. Więc czytając co Marcel je to określam go ja JADKA




Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4692 dnia: 3 Listopada 2008, 14:57 »
moj Marcel je tylko:
rosoł(żadnej innej zupy nawet nie sprobuje)
pierś z kurczaka , ewent schabowe( nie zawsze musi mieć ochotę)
jajecznicę
kiełbasę śląską, parowki(ostatnio nie chce już parowek)
frytki
sucha bułka
z owocow:jabłko, winogrona

i to by było na tyle
moj nawet mleka nie ruszy
i co?uważasz,że menu jest imponujące...?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4693 dnia: 3 Listopada 2008, 15:02 »
No to witam w klubie, u nas jedzenie to ostatni temat, którym Kuba jest zainteresowany ::)

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4694 dnia: 3 Listopada 2008, 15:23 »
Też nie za wesoło.. Tylko mój ma straszny problem z wypróżnianiem. Robi co nie co na nocnik czasem raz na 8 dni i to jest męka, bo biega przez pół dnia płącząc i potem przyciśnięty do klopa z wielkim płaczem robi. Rok temu byliśmy z nim w szpitalu na badaniach czy coś z chorobą nie jest (od małego problem jest) i padło stwierdzenie, że to siedzi mu w głowie. Raz go bardzo bolało i wstrzymuje. To mleko nam pomogło i czasem mam co dzień kupę ale np tydzień temu znowu akcję mieliśmy bo już przez 5 dni nie robił.. W głowę dostać.. A w szpitalu kazali mi małego głodzić.. Nie jadł 1,5 dnia to potem obiadu trochę wciągnął ale ja patrzeć nie mogłam jak chciał jogurt czy coś...




Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4695 dnia: 3 Listopada 2008, 15:37 »
a może to do mleka?
ja słyszałam,że mleko powoduje zatwardzenia
ja amm takie same problemy.był okres,że potrafię sie nie wyprożniać tydzień dwa.ja wiem ajka to męka.lekarka powiedziała,że tzreba badania porobić, ze mogę nie tolerowac mleka
jakoś nazwała tą chorobę(celakia?ale mogłam przekręcic)
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4696 dnia: 3 Listopada 2008, 15:40 »
Aneczko to naprawdę siedzi w głowie...
znam z autopsji...
przejdzie samo jak dziecko podośnie, a głodzenie nie uważam za dobry pomysł, lepszym jest taka modyfikacja diety żeby była wysokobłonnikowa. Moja przyjaciólka robiła tak przy swojej córce - pomogło rewelacyjnie, wręcz w drugą stronę poszło. Młoda nie zdążała pionfomować, ze chce kupę, bo kupa juz sie pchała
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4697 dnia: 3 Listopada 2008, 18:56 »
jestem
ale bosko
przepchane mam uszy chyba na wylot
uczucie wspaniałe

ale ulga
wracam od otalaryngologa
cieszę sie,że poszłam, bo dowiedziałam się,ze żadnymi domowymi sposobami bym tego nie przepachała
mam wąskie i zawinięte przewody w uchu
uszy miałam przepchane taka rurą odsysającą.a drugie było gorzej to była i strzykawa z wodą i na koniec odsysanie rurką
na koniec jeszcze miałam zaserwowane badanie słuchu i jak sie okazało super słyszę. nawet przy zerowych decybelach-takl powiedziała lekarka
tak wiec cieszę sie,ze sie ;przebadałam.dodatkowo dostałam nystatynę, bo w gardle jakies drożdżaki znalazła po antybiotykach
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4698 dnia: 3 Listopada 2008, 19:09 »
No to super :)

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4699 dnia: 3 Listopada 2008, 19:51 »
super uczucie, prawda? :) Też miałam kiedyś przepychane i muszę znów się wybrać. Zdradzisz ile płaciłaś za taką przyjemność i u kogo byłaś? Może być na pw

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4700 dnia: 3 Listopada 2008, 20:00 »
Mariola ja też powinnam iść na "odkurzanie" uszu!

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4701 dnia: 3 Listopada 2008, 21:03 »
Mariolka nie zazdroszczę przepychania ale cieszę się że efekt jest super :-*

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4702 dnia: 3 Listopada 2008, 21:14 »
ale to nic nie boli
tylko nieprzyjemne
w końcu to grzebanie w uchu
nikt tego nie lubi
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4703 dnia: 3 Listopada 2008, 21:20 »
najważniejsze że już po i odetkane wszystko. Teraz niech się Marcel boi bo jak będzie mruczał pod nosem to wszystko usłyszysz  ;D A jak Marcel pod Twoją nieobecność z babcią wytrzymał??
Jak to u Was jest z spaniem Marcelkowym?? Bo mój junior najlepiej by ze mną zasypiał i koło 5 przychodzi ze swoim misiem do nas do wyra. Kręci się i mówi że mu niewygodnie, na co ja mu "Bo za dużo nas tutaj. Jak Sebku myślisz kto nie powienien tu spać?" A on mi na to" tata i miś'. I bądź tu mądrym... Jak to jest u Ciebie?



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4704 dnia: 3 Listopada 2008, 21:43 »
a myślisz,że u nas jak?
marcel u nas w domu(w gdyni)
tez przychodzi nad ranem
a ojciec wynocha
najczęściej moj M. idzie o 6 do pracy, ale jak ma wolne to niestety eksmisja
moj Mały jednak śpi w dzień, chociaż zdażają mu sie dni,że nie...
ale jest wtedy nie do życia

a jak wytzrymał z mamą/otoż poszliśmy wszyscy, na szcęście mały usnął po drodze w wozku, tak więc spał przed gabinetem na dworzu  a  mama pilnowała wozka
a ja na spokojnie byłam u lekarza
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4705 dnia: 3 Listopada 2008, 21:46 »
aneczka dobry ten twój sebek ! ale u mnie jest podobnie tyle tylko ze j młoda wyciagam z łóżeczka. a jak zaczyna te swoje tańce na poziomo i "głaszcze" nas swoimi nogami to żadne z nas nie śpi...

z tym słuchem mnie zastrzeliłaś. może ja powinnam iść ? bo czasem czegos niedosłyszę... ale szkoda mi 70 dych na głupote. Ciesze sie ze już wszystko w porzadku z twoimi uszkami.



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4706 dnia: 3 Listopada 2008, 21:53 »
ja gosiaczek80 niestety musiałam pojść
byłam przyparta do muru
nie dałabym rady z tym zatkanym uchem ani dnia dłużej
a samo by się nie odetkało
mus to mus
ale jestem szczęśliwa
i nie miałam pojęcia,że tyle woszczyny mozna było wyssać
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4707 dnia: 3 Listopada 2008, 22:01 »
My jak byliśmy ostatnio z Miesiem u otolaryngologa to mówił że dobrze jest płukać co jakiś czas uszy włąśnie dlatego żeby się pozbyć woszczyzny....

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4708 dnia: 3 Listopada 2008, 22:05 »
Mariola- wspaniale,że się "odetkałaś"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czyli w sumie to nie od leku..... Ale fajnie,że już OK!!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #4709 dnia: 3 Listopada 2008, 22:06 »
nie od leku,
zaniosłam jej ulotki lekow jakie dostałam od lekarza
sprawdziła skład i powiedziała że nie od tego
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein