to masz kochane, grzeczne dziecko. ja sie zastanwiam jak ma zuzola nauczyc dzielenia sie zabawkami. oddania innemu dziecku danej zabawki, nie wycia i braku furii jak jakies dziecko bawi sie daną i nie koniecznie jej zabawką. i jak oduczyć obsypywania siebie i dzieci dookoła piachem...
co do tesciowej, mamy to cóż.... napiszę ci pewne zdarzenie. zuzia miała około 15-16 miesięcy. jak rzucało się piłką do góry to jej nie nie widziała piłka nie znalazła się na wysokosci jej oczu. taki etap rozwoju. tym czasem tesciowa właśnie tak podrzucała przed Zuzią piłkę i śmiała się w twarz.." no i co ? umiesz tak ?! ha! nie umiesz tak? a widzisz, a ja umiem ..."
albo pokazywała zdjecia córek swojej córki, któe sa o rok starsze niż zuzia, jak schodzą ze schodów (a zu jeszcze nie umiła ładnie, nóżka za nózką schodzić tylko zeskakiwała na dwóch nogach) i mówiła...tak sie zuzia schodzi po patrz.