Autor Wątek: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia  (Przeczytany 808856 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2190 dnia: 1 Listopada 2007, 22:50 »
ok to czekamy na jakie skonkrety :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2191 dnia: 2 Listopada 2007, 10:17 »
i cisza...jak makiem zasiał....
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2192 dnia: 3 Listopada 2007, 19:10 »
ciiiii  ;D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2193 dnia: 3 Listopada 2007, 20:53 »
Mariolka, alez zanudzaj nas jak najczęściej  ;D

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2194 dnia: 3 Listopada 2007, 21:27 »
super,że udało się badanie.Z bólem,ale uff!!
Pozdrawamy i czekamy na wyniki

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2195 dnia: 3 Listopada 2007, 21:39 »
Tak tak lubimy takie nudy :) Zwłaszcza w twoim wykonaniu :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2196 dnia: 4 Listopada 2007, 11:12 »
dzwoniłam w piatek po wyniki, ale niestety jeszcze nie ma.więc nadal nic nie wiem.
Wczoraj zaniosłam kota do kastracji.Biedaczek.Jak mi oddali, to taki zakręcony.Nie miał jeszcze czucia w nogach i się czołgał po podłodze.dO TEGO WYMIOTOWAŁ JESZCZE.Więc miałam dodatkowego nieboraczka pod opieką.
A tak to nudy. Siedzę w domu.Zimno jest, dzisiaj do tego pada deszcz. Jutro mąz wypływa w morze.wiec znowu będę słomianą wdową przez tydzień.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2197 dnia: 4 Listopada 2007, 12:04 »
kUrcze to wyniki moze jutro będą po południu ?
hmmm czekamy dalej !
A z kotem to bardzo rozsadnie postapiłas !
Bo wiesz zazwyczaj jak ktos ma kocura to go nie kastruje bo przeciez on kociaków dodomu nie przyniesie !
No i tez słyszałam ze koty po kastracji nie smierdza...ale nie wiem do konca o co kaman  ?
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2198 dnia: 4 Listopada 2007, 16:25 »
to właśnie kocury trzeba głównie kastrować.Bo one znaczą teren bardzo intensywnym moczem.Czego chyba nie jesteś potem w stanie wytępic. Więc dziękuje bardzo jak będzie mi w domu sikał po ścianach. I miauczła pod oknem... Mam nadzieję,że będę teraz miała spokój.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2199 dnia: 4 Listopada 2007, 20:56 »
No ! Chyba najgorszy jest ten ich spiew  :pogrzeb: i odór siusików :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2200 dnia: 6 Listopada 2007, 20:22 »
Mariola i jak wyniki wiadomo juz cos ?
jaki masz plan działania ?

no i co u Marcela ? :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2201 dnia: 6 Listopada 2007, 21:40 »
Mariolu przyjdz prosze do nas i nas powiadom co i jak :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2202 dnia: 7 Listopada 2007, 09:52 »
Mariolka - zadne zanudzanie... w swoim imieniu moge powiedziec, ze jako ciotka forumowa interesuje sie losem Marcelka i martwie sie kiedy nie ma wiesci o. :przytul:

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2203 dnia: 7 Listopada 2007, 20:21 »
 :tupot:
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2204 dnia: 7 Listopada 2007, 21:48 »
Mariola miałam straszne zaległości w twoim wątkiem. Teraz nadrobiłam i  :szczeka: Czekam niecierpliwie na wieści od was i na wyniki badań.



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2205 dnia: 7 Listopada 2007, 22:06 »
nie tlko ty czekasz :(
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2206 dnia: 8 Listopada 2007, 22:59 »
odezwij sie plis
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2207 dnia: 9 Listopada 2007, 08:44 »
:hello: z rana
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2208 dnia: 9 Listopada 2007, 21:48 »
to czekamy nadal wszyscy!!!!

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2209 dnia: 9 Listopada 2007, 22:10 »
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2210 dnia: 9 Listopada 2007, 22:27 »
MMMMMMMMMMMAAAAAAAAAAAAAARRRRRRRRRRRRRRRRIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLKKKKKKKKKKKKKKKKAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2211 dnia: 10 Listopada 2007, 08:46 »
jestem, jestem...
mam już wynik EEG, ale nic z opisu nie rozumiem.próbowałam w październiku umówić sie do neurologa dziecięcego z myślą,że jak się czeka po 2 miesiace to akurat wyjdzie wizyta jak bedę miałą wszystkie wyniki. Ale jak zadzwoniłam w październiku, to powiedziano,żeby dzownić w listopadzie, bo teraz nie umawiają. poszłam 6 listopada i już nie ma wizyt do końca roku... Czyli przyjść  w styczniu.No to może w marcu się dostanę...Zajebiście. To po co mi te wyniki...?
Byłam wczoraj u pediatry z wynikamia Marcela:morfologia,żelazo, mocz i kał na pasożyty. Wszystko super.mocz wręcz idealny wynik, w kale brak pasożytów.I zapytałam pediatrę o ten zapis EEG, czy wg niej jest ok.Powiedziała,że super. A wyniki krwi Marcel ma super, zważywszy,ze były robione po ponad 2 tyg. chorobie i kuracji antybiotykowej.
Powiedziałąm lekarce,że Marcel nic nie chce jeść.Wyobraźcie sobie,że potrafi w dzień mieć 12-godzinną przerwę. Dam mu rano mleka 180 ml o godz. 8.00.zje z tego jakieś 100ml i odmawia zjedzenia obiadu, deserku, jogurtu.kompletnie nic i dopiero zjadł kaszkę o godz. 20.00. Poprosiłam o jakieś leki na apetyt. i dostałam skierowanie na usg. Zobaczymy co z tego wyjdzie...?Jeśli wszystko będzie ok, to znaczy,że zęby(bo idą mu) albo to takie jego widzimisię.
W poniedziałaek idę do Ośrodka Wczesnej Interwencji. Zobaczymy co tam powiedzą.Ale powiem wam,że ja u pediatry swoje niepokoje zgłaszałam w sierpniu.teraz jest listopad i to wszystko bardzo poszło do przodu, bo Marcel zaczął pokazywać mi jak chce pić, mówi am. i robi wiele rzeczy, których nie robił wczesniej. No ale niestety to wszystko tak długo trwa...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2212 dnia: 10 Listopada 2007, 09:58 »
mariolka ja zapomniałam ci napisac ze mój siostrzeniec zaczął mowic jak mial 3 lata!!!!
ale od razu prawie pelnymi zdaniami
a  jak sie denerwował to walił głową o podłoge
i co i zyje i jest madry i zdrowy
wiec moze to nic powaznego
i mały nagle zacznie cie zaskakiwac

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2213 dnia: 10 Listopada 2007, 10:15 »
Jej, jak ja się ciesze ze wszystko w porządku! Martwiłam się bardzo!

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2214 dnia: 11 Listopada 2007, 10:03 »
Mariola kamień spadł nam z serca. Całe szczęście, że wszystkie wyniki są super :)
Ale z tą przerwą jedzeniową to mnie załamałaś. Ja myślałam, że nasz mało je, ale przy Marcelu to on jest obżartuch.
Mam nadzieję, że już wkrótce znajdziesz odpowiedzi na wszystkie nurtujące cię pytania.



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2215 dnia: 11 Listopada 2007, 10:51 »
Kurcze i o co tu chodzi  ? ? ?
Wszytko jest ok ...wiec co jest nie tak ?
Czy aby aby napewno cos jest nie tak  ::)
Ciesze sie  zę wyniki są dobre i że ciebie i lekarzy zadowalają  :-*
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2216 dnia: 11 Listopada 2007, 19:46 »
No to czekamy nadal  8) ale bez wiekszego stresu  8)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2217 dnia: 11 Listopada 2007, 21:22 »
nie wiem, ale jakos tak nie chce mi sie już pisać o kłopotach Marcela.Bo myślę sobie,że pewnie niektórzy myślą,że to moja wina...Że to ja mam głowny wpływ na jego rozwój i zrobiłam coś nie tak. A Ja po prostu mam dosyć obwiniania już siebie...

"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2218 dnia: 11 Listopada 2007, 22:18 »
Mariolka miałam zadzwonićale nie dałam rady, musiałam zająć się Kasią, jutro zadzwonie.

ALE

TO co dzieje się z Marcelem to nie Twoja wina. Prosze cie, musisz wierzyćże nie ty jesteś winna a Marcel ROBI postępy!

Offline topyciu

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1022
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #2219 dnia: 12 Listopada 2007, 07:30 »
Mariolka ja również uważam, że w żadnym przypadku nie jest Twoją winą że Marcel troszkę inaczej się rozwija, niż inne dzieci. Ja patrząc na siebie to uważam, że jestem strasznym tatą bo tak mało czasu i poświęcenia mam dla Wiktorka, a Ty jesteś SUPER MAMĄ :) Trzymaj się cieplutko (za oknem pada śnieg)  :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
Jak tylko jeszcze troszkę się urządzimy to zaprosimy Was do siebie :)