Autor Wątek: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia  (Przeczytany 815880 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1740 dnia: 10 Września 2007, 16:45 »
no Marcelek to bedzie przystojniacha.. ;D

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1741 dnia: 10 Września 2007, 17:31 »
dzięki za komplementy dla synka. Ale Marta to się boi... Juz panikuje za młodu.A co to będzie jak Ninka dorośnie i zacznie chłopaków sprowadzać do domu?
Chyba,że to Robert o córunię zazdrosny...?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1742 dnia: 10 Września 2007, 17:40 »
o jaka cwana :) będzies zmiałą córkę to sama zobaczysz :) :) :)

jak to nasze dzieci kiedys przeczytają  ;D ;D ;D umra ze smiechu :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1743 dnia: 11 Września 2007, 08:51 »
Marta już teraz panikuje a ja sobie wyobrażam Marcela za jakieś 15 lat powiedzmy...to już będzie fajny facecik, opalony blondasek o błękitnych oczach...zakochać się i umrzeć - a ja wtedy stara baba będę :(


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1744 dnia: 11 Września 2007, 12:08 »
Maja ty już stateczna mężatka jesteś to mi tu śnij o opalonych, niebieskookich blondaskach... ;D

wracamy od lekarza.Bo byłam z Marcelem na kontroli w sprawie tego,że nie pije. Poprawy w sumie brak. dała mi jakis inny lek homeopatyczny na komplikacje po szczepionce MMR tak mam powiedzieć w aptece i podała adres jakiejś jednej w której to dostanę. A Marcel jak szalał w gabinecie masakra. Mówiła,że strasznie żywe dziecko. Zapytała czy przyjdzie do niej na ręce i podszedł i wyciągnął łapki. wzięła go na kolana i dała mu pieczątkę żeby postawiał na recepcie, ale się cieszył.Mówiłą,że bardzo fajny, grzeczny i kochany chłopak... cytuję,nie żebym się chwaliła.Ale troszkę...
On jest małym zbójem i żywy, ale to w pozytywnym tego słowa znaczeniu, bo powiedziała lekarka że jest grzeczny i się ładnie sam bawi w gabinecie. Tu sobie zajrzał, to do szafki, do zlewu, to ulotki pościąga, do śmietnika, to pobiega. ale nie przeszkadza. No i piszczy sobie. Bo on tak ma jak się rozbawi. Ja sie wtedy wkurzam, bo nienawidzę tego pisku. Bo mi wstyd, bo wiem,że ludzie myślą,że to że jest niegrzeczny czy z histerii. a u niego to zabawa. I jak zaczęłam zwracać mu uwagę w gabinecie to lekarka powiedziała,żebym pozwoliła mu się bawić głosem. Bo to jego zabawa. teraz zobaczymy jak będzie po tym drugim leku. Czy coś da... mam przyjść za tydzień. A ja chyba w sobotę wybieram sie do mamy do Szczecina...
na razie tyle
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1745 dnia: 11 Września 2007, 12:12 »
marcelek coraz łądniejszy

Mariolka jak będziesz w szczecinie to daj znać to jakieś spotkanko zorganizujemy

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1746 dnia: 11 Września 2007, 12:18 »
I ja na spotkanko chetna....Mariolka dawa znaqc chętnie poznam Was :D i zobaczę marcelka na zywo :serce:
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1747 dnia: 11 Września 2007, 12:28 »
ok. dam znać.Tylko,że się robi coraz zimniej i deszczowo to w parku chyba cięzko się będzie umówić.Tzreba będzie wymyśleć coś innego...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1748 dnia: 11 Września 2007, 12:33 »
to może w galaxy albo w innym miejscu gdzie dzieci mogłyby poszaleć a mamy wypić kawkę
ja będę pilnie wątek śledzić (zresztą i tak jest tu codziennie) i moze też udałoby mi się załapac na spotkanko

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1749 dnia: 11 Września 2007, 12:41 »
Mariolka ja jestem za spotkaniem :d Może byc i galaxy...a może akurat b edzie ciepło i ładnie :?:  Tylko ja soboty częściowo mam zajete- bo z Oliwka na basen biegamy...ale postram się jakoś zorganizować...bardzo mi zalezy żeby was poznac :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1750 dnia: 11 Września 2007, 12:44 »
demka spokojnie. w sobotę napewno odpada, bo ja dopiero wyruszę do Szczecina.A z Gdyni to 5 godz. pociągiem.Zresztą będzemy zmęczeni  i nie wiem jeszcze na którą dotrzemy. tak więc spokojnie-sobota odpada. Ale bedę minimum tydzień,więc coś się zorganizuje.
]
« Ostatnia zmiana: 16 Października 2007, 23:08 wysłana przez ela »
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1751 dnia: 11 Września 2007, 12:57 »
Ale piękny Marcel na tej focie, już teraz można się zakochać i umrzeć (jak to Maja napisała). A jak z katarem?



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1752 dnia: 11 Września 2007, 13:13 »
dzięki za komplementy. a z katarem to nie uwierzysz.trwał jeden dzień.jeszcze takiego przypadku nie miałam.Jeden dzień zapchany nos, w nocy nie spał.a nazajutrz nic.zero kataru...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1753 dnia: 11 Września 2007, 13:22 »
galaxy - to jest świetny pomysł posiedzimy zjemy lodziki, pogadamy

tylko daj znać kiedy

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1754 dnia: 11 Września 2007, 13:45 »
 :Zakochany: o losie jaki on cudny ..........

Juz mi sie podoba Twoja NOWA Pani doktor....

"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1755 dnia: 11 Września 2007, 16:10 »
mi też się podoba.Ale jeszcze bardziej ci się spodoba jak ci coś opowiem.
Byłam dzisiaj na tej kontroli i pytała jak u logopedy.to jej mówię,że tutaj w swojej przychodni nie miałam szans się dostać przez najbliższe 2 miesiace
I,że zaczęłam szukać na własną rękę. I umówiłam się w innej przychodni. I że w sumie nic takiego nie wyniknęło, bo że za mały,że zobaczymy za 3 miesiace jak przyjdę w grudniu itp. czy cos się zmieni itp.
A lekarka zapytała a co z gryzieniem? bo nie wiem czy wam wspominałam,że Marcel nie chce gryźć,żuć. On jak dostanie obiad ugotowany przeze mnie, rozgotowany, rozgnieciony widelcem, to napcha sobie w policzki i koniec jedzenia. Nic nie zje, bo nie chce pogryźć. Tylko łyka. Nawet jak mu dam słoiczki to groszku nawet nie pogryzie, wszystko łyka,aż zaciska oczy bo boli go jak jakiś kawałek przechodzi przez gardło, który nie jest pogryziony. Więc mówię,że w sumie nic ta logopeda nie powiedziała na ten temat, chociaż wspominałam o niegryzieniu.Że może to wędzidełko pod językiem za krótkie i do przycięcia.Ale nie sprawdziła, bo Marcel nie chciał otworzyć buzi.
w kazdym razie jestem już w domu i dzwoni moja kopmórka.Okazało się,że z Pzrychodni. Dzwoniła pielęgniarka na prośbę naszej nowej pediatry i podała mi numer na kom. logopedy z naszej przychodni.żebym zadzwoniła. I jak zadzwoniłam do niej i powiedziałam,ze dzwonię od takiej i takiej dr, a logopeda od razu wiedziała o co chodzi. I umówiła mnie na spotkanie.W związku z tym,że przyjmuje tylko w czwartki, chciała na następny wolny. Ale mnie nie będzie, bo wybieram się do mamy do Szczecina, to za 2 tyg. pójdę
I to mi sie podobało inicjatywa pediatry i zainteresowanie...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1756 dnia: 11 Września 2007, 17:57 »
 :hopsa: ekstra babka ! :brawo:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1757 dnia: 11 Września 2007, 19:59 »
jejku super babeczka :serce: oby takich było wiecej :!:
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1758 dnia: 11 Września 2007, 22:04 »

nie no jaki lover !!!!!!!
Szczecin powiadasz ? :D
Maja jedziemy ?
« Ostatnia zmiana: 16 Października 2007, 23:08 wysłana przez ela »
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1759 dnia: 11 Września 2007, 22:07 »
EEE....no to super! Ale Marcel to będzie agent :) Takiego zięcia mogę dla siebie prosić :)

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1760 dnia: 12 Września 2007, 08:19 »
chciałabym się z tobą ela też spotkać.Kurcze, ale Ty w tygodniu to pracujesz cały dzień...?
zobaczymy

A czy Ja wam wspominałam,że Marcel uwielbia gabinety lekarskie?Ogólnie przychodnię?Jakiś diabeł w niego tam wstępuje. Lata jak szaleniec po całym korytarzu, wbiega do gabinetu pielęgniarek co chwilę, stuka i klepei wszystkie te tekturowe stojące reklamy.No i piszczy mi, Jezu!czego nienawidzę najbardziej... Na cały regulator piszczy po tym korytarzu. Cała wczoraj byłam mokra...Musiałam za nim latać jak wariatka. Jak przyjdą inni pacjenci, to oczywiście zaczepia, kogoś sobie upatrzy i łazi do niego... A jak wejdziemy do gabinetu, to masakra.Zajrzy do śmietnika, do zlewu chce zajrzeć(ale nie sięga), to się na nim wiesza. Szafki w gabinecie pootwiera i sobie grzebie. A mi wstyd trochę i biegam potem po gabinecie lekarskim. A na koniec nie chce wyjść, drze się i go na siłę wyciągam. A potem nie chciał iść do domu, bawił się na popczekalni jakimśtam stolik i miał mnie głeboko w poważaniu... Ja mówię: to pa pa. ja idę. I wyszłam za drzwi i go zostawiłam.Nawet się nie obejrzał. Wracam znowu, a ten nic.Zostaje. Jakaś Pani chciała go zaadoptować... ;D Ale jej synek nie chciał...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1761 dnia: 12 Września 2007, 08:36 »
 :hahaha: :hahaha: :hahaha: usmiałam sie :) :)
on i tak jest kochany i fajny chłopak wiec nikt tu Ciebie nie bedzie załował mozesz nie skarzyc na niego  :p

moja tak drzesie i piszczy na klatce schodowej i w garazu !! w kazdym garazu i na kzdej klatce :) :) :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1762 dnia: 12 Września 2007, 08:47 »
mój też na klatce i w pomieszczeniach, w których jest jakaś dobra akustyka.Bo tak dziecko chyba sie głosem bawi.Że mu się echo podoba.Ale ja nie słyszalam,żeby Ninka jakoś strasznie piszczała. A Ty wiesz co ja mam na myśli z Marcelem... ::)
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1763 dnia: 12 Września 2007, 08:50 »
Elcia jeszcze si4e zastanawiasz :?: Do Szczecina przybywajcie :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1764 dnia: 12 Września 2007, 08:54 »
bo klatki nie było ;D i ona spała:)
a tak serio to ona od niedawna robi to głosno :) przedtem było znosnie :)
oczywiscie Marcel jest nr 1 :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1765 dnia: 12 Września 2007, 09:44 »
no to Ci zazdroszczę, bo chetnie bym się zamieniła...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1766 dnia: 12 Września 2007, 09:46 »
oj tam :)
popatrz na to z drugiej strony :) przynajmniej jestes pewna ze bedzie gaduła o aksamitnej barwie głosu :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1767 dnia: 12 Września 2007, 09:49 »
Mariolka, ja się cieszę, że w końcu trafiłas na lekarza z prawdziwego zdarzenia - kogoś, kto rozumie Twoje obawy i wie jak zareagować. Ja nie widzę absolutnie nic niepokojącego w zachowaniu Marcela - taka jego ciekawska natura, skąd wiesz jak on to kiedyś wykorzysta...albo będzie naukowcem jakimś, albo alpinistą...tego nie wiesz - na pewno przyjdzie czas, że będziesz z niego dumna (co ja piszę, przecież każda mama jest dumna ze swojego dziecka  ;))
Od kiedy do kiedy będziesz w Szczecinie :?:


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1768 dnia: 12 Września 2007, 09:54 »
chcę jechać w tą sobotę i być do następnego weekendu
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1769 dnia: 12 Września 2007, 11:29 »
Mariolka apropo tego pod językiem - wiązadełka czy jakoś tak

to jak była u nas położna to patrzyła na to u miśka i pytałą czy dobrze ssa
bo też ma jakieś krótkie i mówiła właśnie że można to przeciąć
bo jak jest krórtkie to dzieci mogą mieć problem z mówieniem i gryzieniem właśnie


to ustalmy może już jakąs datę spotkania co?:)