[Maja]

Mariolka - a Ty mu powiedziałaś co Ci lezy na wątrobie  ..bo wiesz im trzeba DUŻYMI literami...niech wie, że ty jesteś pełnoetatowa kucharka  , sprzątaczka  , niania  i co tam jeszcze i że nie masz z tego nic, że się - za przeproszeniem - wys..ć nie masz kiedy - i zero pomocy z jego strony, zero zrozumienia, że KAŻDEMU należy się odpoczynek, a nie 24 na dobę i jazda bez trzymanki... że jak on wraca do domu to chce odpocząć, a Ty kiedy masz czas na odpoczynek

Ja nie znoszę, jak ktoś używa stwierdzenia "siedzi z dzieckiem w domu" - zawsze się wtedy robię drażliwa, chociaż sama nie przerabiałam...bo co znaczy siedzieć w domu - w nosie dłubać i gazety czytać

Ależ się uniosłam, przepraszam - bo ja chyba powinnam inaczej Mariol ale mnie poniosło

[nadzieja]

Maju jak Ty coś powiesz to nie sposób się z Tobą nie zgodzić 
Kurcze żeby to było jeszcze takie proste
Mówisz dużymi literami ale czy on rozumie te duże litery?
Musi jeszcze chcieć zrozumieć to co się do niego mówi. Inaczej nie da rady.

[jagodka24]

bo najczesciej facet nie zauwaza jak wiele uwagi i sily potrzeba zeby opiekowac sie dzieckiem a gdzie jeszcze sprzatanie i gotowanie?
jak swojego zostawiłam kilka razy samego z mała to zaraz zrozumiał

[merkunek]

niestety...przykład z 'mojego podwórka' dwa lata tłukłam męzowi, że mamy za krótki kabel przy żelazku i potrzebny mi przedłużacz (plącze się ponoć gdzieś po domu) i mąż dopiero jak sam za to żelazko wziął, to stwierdził, że kabel jest za krótki

Więc może zostaw go Mariol z tym wszystkim i zniknij na 1 dzień...

Maju normalnie wyjęłaś mi to z ust. Ale ja mu mówię, co mi leży na wątrobie, ale on myśli,że ja wymyślam sobie problemy...Bo przeciez ja sobie siedze w domku, a on pracuje.Mówię,że ja poza obowiązkami nic nie mam dla siebie, nigdzie wyjśc nie mogę...
A on do mnie:"a czy ja zabraniam Ci wychodzić?i wyjdź sobie..."
No jasne z dodatkowym bagażem, czyli dzieciakiem uczepionym nogi.Marcel za mną łazi nawet do kibla.Boze!To juz przestaje być zabawne. Bo ja chciałabym sobie usiąśc i mieć wszystko w dup...e.Książkę sobie poczytać, albo nauczyć się szydełkować A nie łazić i non stop gile wycierać.Teraz jak Marcel jest choryu, to przez tydzień nie miałam jak na dwór wyjść.Boże ja potrzebuję tlenu.Wszystko mnie wkurza, a mąż najbardziej.Przecież dzieciak nie jest winien,że sie rozchorował. A mój był tydzień w morzu, wrócił to już wczoraj na meczykl polazł. Wyszedł o 14.00 wrócił po 20.00. A ja małym, który o mnie smarki wyciera. Ja sie wykończę...
Powiedział,że wróci o 19.00 i wkurw...m się tym,że po meczyku uchachany polazł sobie na piwko. A ja byłam u dentysty i miałam wczoraj zatrutego zęba i lekarka w wypadku bólu kazała mi wziąc tabletkę przeciwbólowa, ale nie miałam.A jak miałam sobie po nią wyskoczyć z chorym dzieckiem, które bierze antybiotyki?a dzisiaj ma służbę, to też nie mam jak pójśc.I tym sie wkurzyłam już na maksa.Jego dobrą zabawą.
Ale najlepsze,że on odwróci tak kopta ogonem,ze to ja jestem jakas psychiczna i czepiam się niczego.Że piwko wypił?Że ja mu nie będę ograniczać jego wolnościI to dolało oliwy do ognia.

[rajdowka]

Ktoregos dnia zrobilabym dokladnie tak samo

[merkunek]

skoro Ci nie zabrania, to zostaw mu Marcelka i po prostu wyjdź i dłuuuuuugo nie wracaj.

[rajdowka]

Po 2 piwach minimum.

[Martaxyz11]

Ty wiesz co  

skoro Ci nie zabrania, to zostaw mu Marcelka i po prostu wyjdź i dłuuuuuugo nie wracaj.

tylko,że ja tu jestem sama i nie mam sie z kim umówić.Mam ten czas spędzić w supermarkecie?*cenzura* mi rozrywka... Aj nic sie nie chce... A on dzisiaj do mnie dzowni jakby nigdy nic.
I żebym mu pranie koniecznie włączyła.Po to kur... do mnie dzwonił.Nie przeprosić czy coś, tylko,żebym nie zapomniałą prania włączyć.

[merkunek]

Ja bym nawet do hipermarketu poszła i tak masz lepiej, bo ja w Jasle nieznając nikogo jak się wściekłam to po prostu spacerowałam

Nie włączyłabym prania! No ale to ja małpa...

ale ja zazdroszczę tym , którzy mają sielankę...
ja wiem,że można mieć gorzej, moze mnie naprzykład zacząc lać, ale tu już wersja patologiczna... ;)mam jesienną depresję i do tego brak tlenu

[Martaxyz11]

Ciekawa jestem KTO ma taką sielanką ? ? ?
zycie bez emocji ? dziekuję
udawanie ? dziekuje
zaciskanie zebów ? dziekuje

 

[demka]

Mariolka tulam Ciebie mocno jesteś super kobitką wiec w depreche nie popadaj... Nikt nie ma różowo- nawet tu na Forum, kazdy ma złe i lepsze dni...nie wszyscy o tym piszą, ale każdy je miewa...Ja czasami jak sie wydrę co mi lezy na wąrtobie to dziwie się, że nie słyszycie...

Potrzebujesz troszkę czasu dla siebie, nie wstawiaj prania, Przyjdzie małz a Ty wyjdź- nawet na spacer...połazić po sklepach, cokolwiek, byle tylko zobaczył co to jest miec chore dziecko...

[Aneczka 7]

Popieram laski!!! Mariolu najważniejsze to wyjść z domu! Zostaw małża samego choć na kilka godzin i niech zobaczy jaka to wspaniała rozrywka być z chorym dzieckiem… Choć faceci to zbyt kumaci nie są.. Ale zrób coś dla siebie! Idż do perfumerii poniuchać cudeńka, albo SAMA do kina, albo na lody, ciacho i kawę… pomyśl supermarketu też jest dobry - tam szybko czas leci a można oblekać i obmacać dużo fajnych rzeczy.. Albo do kafejki internetowej wstąp i sobie poprzeglądaj co nie co.. byleby wyjść z chaty i się odstresować. Życzę poprawy atmosfery, otworzenia oczu małża i duuuuuużo zdrówka dla Marcelka

Bardzo Was proszę o informację, w jaki sposób należy skopiować swój wątek?Tak abym miała go na pamiątkę?

[merkunek]

Bardzo Was proszę o informację, w jaki sposób należy skopiować swój wątek?Tak abym miała go na pamiątkę?

Mariolka, a wybierasz się gdzieś? A tak powaznie, wrzuć na luz, oki?

dlaczego mam wrzucić na luz?
o co ci chodzi?
przecież inne dziewczyny też kopiują swoje watki na pamiątkę i nikt im nic nie zarzuca...

[Kastor (Olcia)]

a mozna skopiowac 
Mariola co u Marcelka 
Powiedz mi czy szczepilas Małego przeciw ospie wietrznej???

[nadzieja]

na dole wątku powinna być taka opcja drukuj czy coś , kliknij to i zapisz zamiast drukować, ja tak zrobiłam

wyjdź z domu jak wróci ze służby i zostaw mu Marcelka, może nawet lepiej jak mu trochę popłacze
nawet łażenie po sklepach jest lepsze od tego co teraz masz

ślę Ci buziaki

a mozna skopiowac 
Mariola co u Marcelka 
Powiedz mi czy szczepilas Małego przeciw ospie wietrznej???

no własnie chcialam skopiować sobie...na pamiątkę, jakby kiedyś coś się stało z serwerem czy coś...I dane by zostały utracone.Nie szukajcie żadnych podtekstów.
Nie szczepiłam małego na ospę wietrzną.To ta dodatkowa szczepionka płatna, która się brało z MMR?
co u Marcelka będę wiedziała po g.14.40 bo idę na kontrolę z nim...
Aha i maz dzisiaj ze służby wrócił z kwiatkiem
ale pytam czy to szczerze i czy rozumie swój błąd, bo jeśłi to tak na odwal się i chwilowe załagodzenie sprawy , to ja mam w dup... tego badyla...

[Kastor (Olcia)]

hihihi i dobrze mu powiedzialas
Mariolu powiedzieli mi ze nie laczy sie tego z MMR mozna 6 tygodni po 
i chyba zaszczepie Malego bo juz za 2 tyg bedzie akurat 6 tyg od MMR

[Martaxyz11]

 
tego badyla     

ale pytam czy to szczerze i czy rozumie swój błąd, bo jeśłi to tak na odwal się i chwilowe załagodzenie sprawy , to ja mam w dup... tego badyla...

i co ci powiedział?

no jak to co...?że oczywiście szczerze...
wracam z przychodni.U Małego nie widać poprawy.Zajebiście, bo czeka mnie kolejne siedzenie 3 tydzień w domu, bo M. wypływa w pzryszłym tygodniu w morze...

[Martaxyz11]

  
biedactwa ....

napiszę Wam coś w moim wątku, bo nie weim gdzie to wkleić, aby było na temat:
znalezione w necie.Mozę komuś sie pzryda, szczególnie tym, którzy podrózują za granicę
Apel
o szczególne oznaczenie wybranych numerów w telefonach komórkowych

   Ratownicy medyczni, policjanci, strażacy i wszyscy inni, którzy interweniują na miejscu wypadków, wielokrotnie napotykają na trudności, kiedy muszą skontaktować się z krewnymi lub bliskimi poszkodowanych.
   Włoskie media, po przeprowadzonych rozmowach z pracownikami służb ratowniczych - zaproponowały, abyśmy w specjalny sposób oznakowali w swojej komórce numer - pod którym to w nagłych wpadkach można byłoby skontaktować się z bliskimi poszkodowanych.
   Bardzo często telefon komórkowy jest jedynym przedmiotem, który można przy nich znaleźć. Szybki kontakt pozwoliłby na uzyskanie takich informacji jak grupa krwi, jakie przyjmują leki, czy cierpią na jakieś choroby, czy są alergikami...
   Ratownicy zaproponowali, aby każdy w swoim telefonie umieścił na liście kontaktów - osobę, z którą trzeba się skontaktować w nagłych wypadkach. Lista kontaktów w naszych telefonach - zwykle jest bardzo długa i nie wiadomo kogo w pierwszej kolejności powinniśmy powiadomić.
   Według włoskich ratowników, międzynarodowy skrót pod którym można byłoby umieścić taki numer to: ICE (=in Case of Emergency) tzn. w nagłym wypadku.
   Takie oznakowanie uprościłoby pracę wszystkim służbom ratowniczym. Gdyby ktoś chciał umieścić więcej osób w swoim telefonie mógłby je oznaczyć w następujący sposób: ICE1, ICE2, ICE3, itd.
   Pomysł jest łatwy w realizacji, nic nie kosztuje - a może być bardzo użyteczny. Przecież dzisiaj prawie każdy dysponuje telefonem komórkowym.

   Aktualnie podobna akcja jest rozwijana w innych krajach Europy (i nie tylko).

   Ponieważ szczególnie w Polsce, gdzie ginie o wiele za dużo osób w ruchu drogowym (ale dotyczy to przecież nie tylko takich sytuacji !) proszę Państwa o wprowadzenie pod hasłem ICE "namiarów" Waszych najbliższych. Jednocześnie prosimy o popularyzację tej idei:

Nie kosztuje nic, a może pomóc ocalić życie.

[Martaxyz11]

Dobry pomysł !

dosyć mam już tej choroby Marcelka.Trzeci tydzień sie to ciagnie.Kolejny antybiotyk wejdzie od niedzieli. dajcie spokój...Nigdy tak długo nie chorował.To po raz pierwszy

[szajo]

ja już 2 tydzień choruje 

ten apel to można by w jakimś osobnym wątku umieścić

Mariolka apropo dzieciowych piosenek (jeżeli chcesz cuś) daj znać na gg albo priva