cześć!Ja dopiero po 17.00 do domu dotarłam.Bo jeszcze byłam w Galaxy siostre w pracy odwiedzić i przy okazji dawne szefostwo.To trszkę zeszło.Oczywiście Marcel Dziecko-Anioł...tfu, tfu...żeby nie zapeszyć.Ładnie się bawił, to mogłam kawkę wypić...
Dziewczyny ze Szczeciena ja wam szczerze wspołczuję środkow komunikacji miejskiej.masakra!!!Zero przystosowania dla matek z dzieckiem czy inwalidw.nie mogłam wsiąść do tramwaju, bo drzwi sie całkowicie nie otwierały i biorąc wozek pod pachę się nie mieściłam.jeszcze ten durny motorniczy, ledwo się zatrzymał na przystanku, a już kur...a trąbi,że drzwi zamyka. Nie wiem jakim cudem się wgramoliłam,ale na każdym przystanku patrzyłam i zastanawiałam się jak ja wysiąde. Juz konkretnie pana poprosiłam by mi znisł ten wozek.bo sam sie niestety nikt nie domyśli.Powiem Wam,że w Gdyni praktycznie wszystkie autobusy są nowe i niskopodłogowe.A ja nieraz sie wkurzałam jak kierowca za daleko od krawężnika odjechał a tutaj...
Wracając do demki...super spotkanko...Fajnie się rozmawiało, czas szybko zleciał.Demka to śliczna zgrabna dziewczyna i jak wam będzie coś pisała o odchudzaniu to jej nie wierzcie...