tete kochana bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa i komplementy.
Naprawdę poprawiłaś mi tym humor i aż miło mi się zrobiło...
Ja na chwilę obecną zmagam się z zapaleniem płuc i zapaleniem zatok. własnie otrzymałam wczoraj trzecie opakowanie antybiotyku.
Dodatkowo Gabrysia miała chore ucho, a potem Marcel jakis stan zapalny-kilka dni gorączka, ból głowy , a potem brzucha
Dzisiaj poszedł już do przedszkola.No ale ponad tydzień był w domu.
Ja wczoraj załatwiłam swoje sprawy, tj. byłam na kontroli u internisty, zrobiła rtg klatki piersiowej, żeby sprawdzić, jak z tym zapaleniem płuc to wygląda.Natomiast dzisiaj rano poleciałam do laboratorium, potem ortodonta kontrola(trochę się bałam, bo miałam być jesienią na kontroli, ale jakoś nie po drodze było, no i zapominam na noc zakładać aparat retencyjny

). Wzięłam na wizytę i badanie również bliźniaczki.Tak więc dziewczyny zostały zbadane przez ortodontę.Nawet grzecznie dały się badać i wykonywały polecenia w stylu otwórz buzię, teraz zamknij itp. No może Martyna trochę niezadowolona była, bo jak miała palce ortodonty w buzi, to warczała jak pies

Niestety dziewczyny mają krzywe zęby, znaczy się wąską szczękę, gotyckie podniebienie i identyczną wadę zgryzu jak Ja-dosłownie to samo. Poszłam, z nimi, bo nie będąc ekspertem wiedziałam,że będą miały wady zgryzu. No ale na razie za wcześnie na leczenie, musimy poczekać aż wyrosną im szóstki i będą miały z 6-7 lat. Marcel też wiem,że ma coś ze zgryzem. Tak więc chyba hurtowo aparaty będę musiała zakłądać. Chyba napad na bank zrobię, jak będę musiała zapłacić za 3 aparaty.

Zaliczyłam jeszcze dzisiaj wizytę u okulisty, bo mam straszne bóle głowy po czytaniu ksiażek w okularach, które mi przepisała.
Wadę ewidentnie mam.Ale mam na razie zrezygnować z tych okularów, skoro ich nie toleruję i radzę sobie lepiej bez nich.Za rok mam przyjść na kontrolę.
I jeszcze dzisiaj zahaczyłam o Sephorę i skorzystałam z ic promocji, gdzie można wymienić swój stary kosmetyk na nowy Sephory za 50% wartości.