Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4259577 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline mala_mi
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2130
  • Płeć: Kobieta
  • this is love
  • data ślubu: 9.08.2014r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33450 dnia: 4 Sierpnia 2014, 00:54 »
pisalam na fb, ae tu tez zeby pokazac jacy ludzie potrafia zachowywac sie idiotrycznie...
Sytuacja z plaży... ANTOS jak to male dziecko leci do innych dzieci. Podszedl wiec tuz obok naszego miejsca do chlopca, który bawil sie w wykopanym dole. Jakiś czas sie tam bawil. Jednak matka tych chłopców (bylo ich dwoch) nagle podeszla do mnie i wygonila mnie i Antka z tego domu, twierdząc, ze to oni go wykopali i nie chce żeby inne dzieci sie tutaj bawily. Powiedzialam parę niemilych slów tym ludziom i niestety musielismy isc, gdyż Antek nie mogl zrozumieć dlaczego tam nie moze chodzic, a wolalam pojsc, bo jeszcze by zrobili krzywde. Podeszly do mnie dwie inne panie mowac, ze ich tez pogonila glupia baba... Cos czasami na ludzka glupote nie ma rady, ale jest to dla mnie naprawdę niepojęte jak tak sie mozna zachowywać wśród tylu ludzi na plaży. Chciala mieć spokój to mogla na odludzie jechac a nie na plaze do Międzyzdrojów.

A potem rodzice dziwią się, że dzieci aspołeczne, że kolegów nie mają, że ktoś się uwziął, że samolubne, nerwowe itp. ... Wiadomo, matka broni dziecka, ale w tym wypadku niby przed czym? Przed zabawą? A Ci chłopcy mieli ochotę bawić się z Antkiem/byli obojętni, czy również im to przeszkadzało?

Ostatnio byłam świadkiem awantury w piaskownicy. Of course walka o zabawki. Wiadomo, moje dziecko ma pierwszeństwo - skoro to jego zabawka, ma prawo się nią bawić i ma niejako do niej "pierwszeństwo", nie twierdzę, że oddawanie wszystkiego innym dzieciom jest super; ale nie rozumiem mam,babć,opiekunek, które potrafią wyrwać zabawkę z rąk innemu dziecku, byle trzymać je obok swojego, chociaż ono bawi się aktualnie czymś innym  8)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33451 dnia: 4 Sierpnia 2014, 06:30 »
Dzieci byly wobec siebie rczej obojetne, nie przeszkadzaly sobie nawzajem.
Strasznie mnie ta sytuacja rozgniewala... Ciagle nie moge tego przezyc, ze przez nich musielismy isc...
Ale ich plazowanie skonczylo sie...  patrzac na pogode  :Szczerbaty:

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33452 dnia: 4 Sierpnia 2014, 08:26 »
U nas jakiś czas temu zaczęło się intensywne zainteresowanie zabawkami innych - obcych dzieci (co innego jak znajome, gdy bawią się wspólnie). Przez jakiś czas udawało mi się tłumaczyć Adrianowi, że nie ruszamy, bo to nie nasza zabawka, to zabawka chłopca, my mamy swoją itp i był spokój. Ale panuje teraz chyba moda na usilne dzielenie się, tj. naukę dzielenia  8). I co jesteśmy w jakimś publicznym miejscu (najczęściej na placu zabaw, ale i na plaży się zdarzyło), Adi wykazuje zainteresowanie czyjąś zabawką, rodzice tego dziecka usilnie mu tą zabawkę dają, 'masz, pobaw się', 'karolku, daj chłopcu zabawkę itp'. Szczerze? Strasznie mnie to denerwuje, bo Adi bardzo szybko załapał, że jednak może się bawić wszystkimi zabawkami, także innych i teraz chce wszystko od wszystkich... I końca tej zabawy nie widać...  ::) A mi wtedy szkoda tego dziecka (przeważnie ciut starszego), które cierpliwie czeka, aż mój brzdąc się znudzi  ::). A gdy próbuję przerwać i oddać, rodzic na to "ależ jeszcze może się pobawic, niech się pobawi" - Adrian głuchy nie jest  8)

Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33453 dnia: 4 Sierpnia 2014, 09:15 »
u nas Nadia też uwielbia auta i piłkę :) mamy takie auto co się nacisnie i ono jedzie  z przyczepką zwierząt to ta wciska i pakuje tyłek :)
książki srednio ją interesują klocki uwielbia wywalać . wszelkiego rodzaju zabawki żeby coś włożyć przełożyć to tak . malowania odpada - papier to ona lubi jeść ( nie wiem kiedy jej to minie), jak ostatnio chciałam z nią malować farbami, tzn palcami stępelki to gdzie tam - od razu machała ręką ,że mam umyć . Piaskownica też średnio , no bo jak to rączki się pobrudzą . na dworze uwielbia ślizgawkę zwłaszcza jak z nią zjadę i ona chce sama wchodzić oczywiście po tej ślizgawce  chociaż schody/drabinkę też uwielbia :)

ale też już nie wiem czasem co z nią robić , jak ona taki uparciuch:/

a na spacerach lekko nie jest bo wózka nie lubi , a jak chodzi to oczywiście zawsze w drugą stronę co powinna , a to na ulicę by chciała a to komuś do domu itp a jak ja wezmę za rękę albo na ręce to histeria i czasem nie wiem co robić jak ona mi taką scenę robi, no wymusza strasznie......


no u nas piaskownica tez srednio, brudzenie lapek tez nie, rysowanie nieeeee papier lepiej sie je :P a i u mnie kroluja nadal wszystkie zabawki gdzie sie cos nacisnie i to gra, czasami oszalec idzie :)
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33454 dnia: 4 Sierpnia 2014, 11:08 »
Na etapie roczku z tego co pamiętam :P bawiła się sama zabawkami grającymi plus książeczki. Miało grać i mrugać i to było super. Rysowała chyba od zawsze, kredki i pisaki były zawsze na topie. Polecam pisaki zmazywalne od firmy CRAYOLA i kredki też od nich ponieważ są trójkątne a to wymusza na dziecku prawidłowy uchwyt. Poza tym jak u Justyny piłka i auta i jeszcze pociągi. Jeden z pociągów dostała tak jakoś koło roczku ze smyka, pociąg układany z klocków, świetna sprawa: http://www.smyk.com/smiki-pociag-drewniany-zabawka-edukacyjna,p1045648907,zabawki-gry-dla-dzieci-p Polecam jako prezent. I tak jak u Justyny ślizgawki.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33455 dnia: 4 Sierpnia 2014, 12:22 »
Ja przyklejam papier do stolu tasma klejaca i malujemy pedzlem, rekami jeszcze nie malowalismy, bo mi sie nie chce sprzatac  ;) ktoregos dnia na zewnatrz to wyprobuje, bajlepiej w basenie, hehe. Malowanie zalapal od razu. Ale Adas zawsze byl zainteresowany dlugopisami, pisakami itd. No i on sie lubi papkac we wszystkim


Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33456 dnia: 4 Sierpnia 2014, 12:34 »
Nadia pewnie ten pedzel do buzi by o drazu wsadziła :) , już tak ma ,że to co nie trzeba chce jeść i próbować, ale już z jedzeniem nie jest taka chętna



Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33457 dnia: 4 Sierpnia 2014, 14:43 »
U nas chodzik, stoliczek aktywności, bębenek, wszelkie samochody, traktory, pociągi i tramwaje, książeczki do oglądania, piłka do kulania z tatą- często sobie grają i niesie to za sobą mnóstwo radości, poza tym najlepsza rura od odkurzacza i wszelkie miseczki z kuchni ;)


Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33458 dnia: 4 Sierpnia 2014, 16:23 »
Czy na rowerek 3 kołowy zakładać kask czy nie koniecznie? W sumie już nie wiem ale z drugiej strony to rowerek bez bocznych zabezpieczeń po bokach (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi).



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33459 dnia: 4 Sierpnia 2014, 16:24 »
a jest ryzyko że spadnie? - jest -  to zakładać...
poza tym przyzwyczai się do jazdy w kasku na przyszłość i nie będzie jędolenia
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33460 dnia: 4 Sierpnia 2014, 16:29 »
My zakłądaliśy i kask i ochraniacze na łokcie i kolana, dopóki nie nauczyła się jeździć.


Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33461 dnia: 4 Sierpnia 2014, 16:31 »
dziewczyny mam pytanie

Pawel od tygodnia ma luzne kupki, nic wiecej mu nie dolega. Czy moze byc to spowodowane upałem (moja mama tak twierdzi na odleglosc) czy tym ze powoli wprowadzam normalne jedzenie takie jak jemy my, a moze mam sie zaczac martwic?
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33462 dnia: 4 Sierpnia 2014, 17:08 »
Moj Adas ma tylko i wylacznie luzne kupki. Ponoc to przez to, ze baaardzo duzo je, zwlaszcza owocow i warzyw i baaaardzo duzo pije. W sumie to nawet wczesniej na to uwagi nie zwrocilam, dopiero kolezanka, ktora pracuje w przedszkolu mi o tym powiedziala. Sprobuj go wysadzic na nocnik, zobaczysz czy kupa jest faktycznie nie za bardzo, czy tylko bardziej miekka


Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33463 dnia: 4 Sierpnia 2014, 18:49 »
Rozszerzenie diety.  Np.po jagoda może być nie tylko luźna, ale i zielona kupka. Z resztą nie tylko po jagodach,  każde dziecko inaczej reaguje, mój dziś tak miał po truskawkach.  Śliwki tak działają.  A może tez ząbek? ...


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33464 dnia: 4 Sierpnia 2014, 18:55 »
Jagody stosuje się na biegunkę, więc raczej nie będzie po nich miał luźnej kupy.

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33465 dnia: 4 Sierpnia 2014, 19:05 »
Haniu, u nas podobnie jak u Zuzi Ani trzeci odrosl i podniebienne tez. Za pierwszym razem jak i za drugim bardzo dobrze zniósł zabieg.
U nas byla "klucha w gardle", bezdechy, wieczny gil i zapalenie gardła. Na koniec angina. Po tym bardzo dużo się zmieniło. Mam nadzieję, ze trzeci raz nie odrosnie  ::)
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33466 dnia: 4 Sierpnia 2014, 19:12 »
Jagody stosuje się na biegunkę, więc raczej nie będzie po nich miał luźnej kupy.

A tego to nie słyszałam.
No u nas w każdym bądź razie miał luźne po jagodach, ale i tak raz po raz dostaje. Może te sloiczkowe mają inne właściwości ;-)


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33467 dnia: 4 Sierpnia 2014, 19:29 »
Jagoda jagodzie nierówna  ;)
Całe owoce borówki czernicy działają regulująco na stolec, za to sok czy odwar ma właściwości zapierające i stosowany jest przy biegunkach. Dzięki dużej zawartości garbników jagodowy sok i napar uszczelniają błony śluzowe żołądka, neutralizują szkodliwe produkty przemiany materii i spowolniają ruchy robaczkowe jelit.
Napary z suszonych owoców, przeciwnie niż świeże jagody, działają przeciwbiegunkowo i pomagają w zwalczaniu pasożytów przewodu pokarmowego.



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33468 dnia: 4 Sierpnia 2014, 20:40 »
To u mnie tajemnica rozwiazana, moj wpiernicza borowki codziennie w niebothcznych ilosciach. A konsystencja i czestotliwosc kupy nie zmienily sie od poczatku. Niestety zapach sie zmienil :mdleje:



Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33469 dnia: 6 Sierpnia 2014, 10:49 »
Dziewczyny kupiłam w końcu dziecku kubek Lovi 360 stopni i jest rewelacyjny!!!! naprawdę polecam!!!
Natalia pije ze wszystkiego, ale...kubki/szklanki otwarte tylko w domu, nie można jej zostawić nawet na minutę samej z kubkiem bo znajduje/bierze drugi i przelewa z jednego do drugiego. Bidon - fajny, ale na krótko - bo nie umiem myć słomki ::) przepłukuje ją a po krótkim czasie wyrzucam....kubek niekapek - u nas nie przeszedł - nie chciało jej się ciągnąć ;) Butelki z ustnikiem - fajne, ale też mojego dziecka nie można spuścić z oka jak ma otwartą butelkę, bo bardzo jej się podoba wylewanie napoju/wody na podłogę lub podlewanie kwiatków ;) A Lovi - nie przecieka, pije się jak ze szklanki, nie ma szans, że otworzy i wyleje czy będzie przelewała ;D od wczoraj pokochałam ten kubek :Zakochany:
Natalka 4.11.2012

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33470 dnia: 6 Sierpnia 2014, 10:53 »
a u nas lovi się nie sprawdził... Młody w ogóle nie chciał z niego pić, żadnych niekapków nie tolerował nigdy
wolał z kubeczka zwykłego pić
a teraz tylko kubek ze słomką albo prosto z butelki z "gwinta" ;)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33471 dnia: 6 Sierpnia 2014, 11:04 »
Ma ktoś na zbyciu chłopięce spodnie na deszcz rozm. 104-110 - chętnie odkupię za jakąś fajną cenę ;)

Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33472 dnia: 6 Sierpnia 2014, 11:12 »
ma ktos zapalonego wedkarza w domu? moj chrzesniak lat 8 pokochal wedkarstwo i chcialabym mu cos kupic z tym zwiazanego, w ludzkiej cenie. Macie jakies pomysly?
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33473 dnia: 6 Sierpnia 2014, 11:31 »
Dmonik u nas Tymek też przez jakiś czas pił z lovi360 ale miej na uwadze, że przy mocniejszym walnięciu/puknięciu o mebel/podłogę też się z niego rozchlapuje 8) Przynajmniej z tego naszego egzemplarza... Nawet się zastanawiałam czy nie jest jakiś felerny, ale chyba nie był, bo u koleżanki też tak się robiło ;) Co do mycia słomek w bidonach - ja myję taką słomkę.... zwykłą słomką :P Taką plastikową :) Rozcinam wzdłuż tak, żeby zmieściła się w środek słomki od bidonu i tak szoruję :)

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33474 dnia: 6 Sierpnia 2014, 11:35 »
) Co do mycia słomek w bidonach - ja myję taką słomkę.... zwykłą słomką :P Taką plastikową :) Rozcinam wzdłuż tak, żeby zmieściła się w środek słomki od bidonu i tak szoruję :)
ja mam do mycia takie małe szczotki, nie wiem nawet jak to nazwać...dostałam do butelek z tym systemem antykolkowym więc specjalnie nie musiałam kupować :)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33475 dnia: 6 Sierpnia 2014, 12:01 »
) Co do mycia słomek w bidonach - ja myję taką słomkę.... zwykłą słomką :P Taką plastikową :) Rozcinam wzdłuż tak, żeby zmieściła się w środek słomki od bidonu i tak szoruję :)
ja mam do mycia takie małe szczotki, nie wiem nawet jak to nazwać...dostałam do butelek z tym systemem antykolkowym więc specjalnie nie musiałam kupować :)

Dr Browna :D Super są!
http://allegro.pl/szczotka-do-czyszczenia-butelek-dr-brown-s-1-szt-i4424240465.html




Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33476 dnia: 6 Sierpnia 2014, 12:03 »


Dr Browna :D Super są!
http://allegro.pl/szczotka-do-czyszczenia-butelek-dr-brown-s-1-szt-i4424240465.html

Szczotki super, ale butelki- w moim odczuciu- porażka...pokorzystałam tydzień i wyrzuciłam.....


Offline kasia_1979
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 492
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33477 dnia: 6 Sierpnia 2014, 12:04 »
A ja slomki od bidonow myje patyczkiem do szaszlykow owinietym kawalkiem recznika papierowego

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33478 dnia: 6 Sierpnia 2014, 12:08 »


Dr Browna :D Super są!
http://allegro.pl/szczotka-do-czyszczenia-butelek-dr-brown-s-1-szt-i4424240465.html

Szczotki super, ale butelki- w moim odczuciu- porażka...pokorzystałam tydzień i wyrzuciłam.....

A u nas jako jedyne się sprawdzają  :)




Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33479 dnia: 6 Sierpnia 2014, 12:17 »
Fajne te szczotki, ale czy "słomka" w tych antykolkowych butelkach nie jest czasem szersza niż w zwykłym bidonie? Szczotka wygląda na taką, która nie zmieści się w normalnej bidonowej słomce... Ale może to tylko na zdjęciu tak widać ;)
A ja slomki od bidonow myje patyczkiem do szaszlykow owinietym kawalkiem recznika papierowego
Też dobry patent ;) A na mokro z płynem tak umyjesz?