Zostaje w koszu, wyciagam ją jak młoda idzie spać i oddaje babeczce, która nie ma zbytnio kasy na zabawki dla jej córeczki.
Nigdy nie wraca do Zuzy, oprócz Barbie, która wylądowała na dworze.
No ale tak jak mówie, to się nie dzieje codziennie

Uwielbiam wyrzucać stare gazetki jej ulubione, których nie chce się pozbyć mimo, że już je "przeczytała"

a walają się po całej chacie.,
Nie można śmiecić więc Zuza poprosiła czy może ją jednak wziąć z podwórka i odłozyć na półkę.
Edit...linijki mi się poprzestawiały

Zostaje w koszu, wyciagam ją jak młoda idzie spać i oddaje babeczce, która nie ma zbytnio kasy na zabawki dla jej córeczki.
Nigdy nie wraca do Zuzy, oprócz Barbie, która wylądowała na dworze.
Nie można śmiecić więc Zuza poprosiła czy może ją jednak wziąć z podwórka i odłozyć na półkę.
No ale tak jak mówie, to się nie dzieje codziennie Wink
Uwielbiam wyrzucać stare gazetki jej ulubione, których nie chce się pozbyć mimo, że już je "przeczytała" Wink a walają się po całej chacie.,