Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4079292 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33180 dnia: 20 Lipca 2014, 19:31 »
Doksik ja się nie próbuję z tobą sprzeczać. Twoje dzieci twoje metody i nic mi do tego. Gdybyśmy się próbowały w realu kumplować to albo próbowałam bym Cię przekonać że klaps to nie metoda wychowawcza, albo wykasowałabym twój numer telefonu i zerwała kontakt. Ot taki ze mnie "idealny rodzic"


Marta, nie twierdzę, że się sprzeczasz, to po prostu miejsce wymiany swoich poglądów ;) Wiadomo :)
Dokłądnie- każdy wychowuje, jak sam uważa.
Kolejne- nie uważam, ze klaps to DOBRA metoda wychowawcza, ale nie twierdzę, że jeden czy dwa klapsy  życiu dziecka to już tragedia.

Po ostatnie- wśród znajomych funkcjonuję jako "Matka Polka", więc możesz sobie tylko pomyśleć, jak te moje metody wyglądają ;) a to, ze lubię teoretyzować, rozważać, porównywać i gdybać, to już moja słabość ::) a, że jest to odbierane ZAZWYCZAJ nie tak, jak powinno, to funkcjonuję na forum jak wyrodna matka, która nie zajmuje się dziećmi, a jak już, to je leje z zacięciem godnym kowala tworzącego właśnie...podkowę :D


Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33181 dnia: 20 Lipca 2014, 19:47 »
Doksik, już dawno zauważyłam na forum, że stosujesz, powiedzmy "dość kontrowersyjne" zasady wychowania,

Ot, magister pedagogiki.
Nie kontrowersyjne, ale przez forum nie da się tego przekazać, jakbyś mnie poznała, zmieniłabyś pewnie zdanie ;)
Co masz na myśli, mówiąc "ot magister pedagogiki"?? I nie, nie sądzę, abym zmieniła zdanie. Dla mnie Twoje metody są kontrowersyjne. Nie oceniam Cię - to w końcu Twoje dzieci i Twój interes, jednak powtarzam raz jeszcze - widząc jak bijesz dziecko w sklepie na pewno zwróciłabym Ci uwagę, że można inaczej. W ogóle mam wrażenie, że Twoje wypowiedzi przeczą jedna drugiej. Bicie nie, ale klaps tak. Oczywiście tylko jeden. Wśród znajomych funkcjonujesz jako Matka Polka, a na forum próbujesz się tłumaczyć, że to co tu mówisz "tak tylko wygląda". Na koniec próbujesz zachować wszystko w konwencji żartu. Nie, myślę, że nie zmieniłabym zdania jakbyśmy się poznały ::)

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33182 dnia: 20 Lipca 2014, 19:51 »
Przeczą, być może, bo napisałam, że lubię filozofowac i teoretyzować ;) na forum jestem, kim chcę, albo kim nie chcę, mogę być każdym i mogę prowokować ;) pamiętaj o tym, to tylko wirtualny świat;)

Ot, jestem takim sobie magistrem pedagogiki i mam takie ot kontrowersyjne poglądy i ot nie biję dzieci, ale nie uważam klapsa za zło ;)
Klaps, który jest ledwie wyczuwalny dla dziecka, ale wie, że coś jest inaczej, a do tego przysłowiowo "raz na ruski rok" nie jest straszny.
Bicie, tzn.używanie przemocy fizycznej, znacznej siły w stosunku do dziecka, to już karygodne.


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33183 dnia: 20 Lipca 2014, 19:53 »
Lubię ten wątek  ;D

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33184 dnia: 20 Lipca 2014, 19:57 »
na forum jestem, kim chcę, albo kim nie chcę, mogę być każdym i mogę prowokować ;)
Łaaałłł, to super masz ::)

Lubię ten wątek  ;D
Ja też ;D
Klaps, który jest ledwie wyczuwalny dla dziecka, ale wie, że coś jest inaczej, a do tego przysłowiowo "raz na ruski rok" nie jest straszny.
Jak to ledwie wyczuwalny? Przecież miał być "baaardzo mocny" ???

używanie przemocy fizycznej, znacznej siły w stosunku do dziecka, to już karygodne.
W związku z powyższym - Twoja metoda jest karygodna :P

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33185 dnia: 20 Lipca 2014, 20:01 »
Klaps, który jest ledwie wyczuwalny dla dziecka, ale wie, że coś jest inaczej, a do tego przysłowiowo "raz na ruski rok" nie jest straszny.
Jak to ledwie wyczuwalny? Przecież miał być "baaardzo mocny" ???

NIe wiem, bo się zgubiłam, o czym teraz mówisz? Ja cały czas o tym samym, że klapsik to jeszcze nie zło, jak powyżej, bicie już tak.

używanie przemocy fizycznej, znacznej siły w stosunku do dziecka, to już karygodne.
W związku z powyższym - Twoja metoda jest karygodna :P
[/quote]

Ano, Haniu, Haniu...czytanie ze zrozumieniem gdzie? :D w lesie? :D
NIE BIJĘ DZIECI ;) a zwłaszcza- nie stosuję w stosunku do nich przemocy fizycznej, znacznej siły w stosunku do dziecka.

Jednorazowo też nie ode mnie dostała :D a ponadto, aby coś uznać nawet za przemoc fizyczną, powinno być powtarzalne, a nie JEDNORAZOWE :D
Argumentów zabrakło, to się czepiasz nie wiadomo czego :)
Ehh jak ja lubię twórcze dyskusje ::)
I nie wmawianie komuś czegoś, czego się nie powiedziało/napisało ::)


Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33186 dnia: 20 Lipca 2014, 20:05 »
tak sobie spokojnie czekałam, aż rozwinie się dyskusja na wiadomy temat...
doksik sory ale już po raz kolejny jesteś niekonsekwentna w tym, co piszesz...

Przełożyć dziecko przez kolano i dać jednego, tylko jednego, ale baaardzo mocnego klapsa.
Zwykle mija.
Moja córa miała etap złośliwego robienia kupy na środku pokoju. Rz, drugi, piąty, dziesiaty.
W końcu klaps, nie wiem, ale pewnie dupsko spuchło.
Nigdy więcej nawet nie spróbowała.

[/color]

Klaps, który jest ledwie wyczuwalny dla dziecka, ale wie, że coś jest inaczej, a do tego przysłowiowo "raz na ruski rok" nie jest straszny.
Bicie, tzn.używanie przemocy fizycznej, znacznej siły w stosunku do dziecka, to już karygodne.

[/quote]

to się zdecyduj na jedną wersję - w praktyce córkę uderzyłaś (lub komuś pozwolilaś na to ) raz a porządnie, a teoretycznie akceptujesz ledwie wyczuwalne klapsy?? i skoro napisałas, ze robiła tą kupę zlosliwie, może warto było jako dyplomowany mgr pedagogiki (o ile nim jesteś - choć znam tez jedną dyplomowaną i jej metody wychowawcze są baaardzo kontrowersyjne...)  dojśc do tego, skąd ta złośliwość?? moze efekt zwrócenia na siebie uwagi przy tych wypasionych własnych tabletach i telefonach (jesli dobrze pamiętam)....
dla mnie każde uderzenie dziecka a nawet krzyk to wyraz tylko i wyłącznie słabości rodzica...zadając fizyczny lub psychiczny ból tylko uczymy dziecko posłuszeństwa w strachu przed takim "wychowaniem"...

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33187 dnia: 20 Lipca 2014, 20:07 »
Jak miała 1,5 roku, to jeszcze nie miała własnej elektroniki :D :D :D


Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33188 dnia: 20 Lipca 2014, 20:07 »
doksik wkurzająca czasem jesteś, wiesz? :) Pewnie napiszesz, że jak każdy, ale uwierz mi, że tu na forum, to chyba masz pierwsze miejsce na liście wszechwiedzacych-wkurzajacych ;D

Amen.




Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33189 dnia: 20 Lipca 2014, 20:08 »
ponadto, aby coś uznać nawet za przemoc fizyczną, powinno być powtarzalne, a nie JEDNORAZOWE :D

jak mi mąż jednorazowo przypier...i podbije oko to znaczy, że co...wyraził dobitnie swoje zdanie...odmienne od mojego...
jak mi będzie to zdanie wyrażał wielokrotnie to już jest przemoc...


Definicja przemocy w rodzinie  

   Zgodnie z  art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie ( Dz. U. Nr 180 poz. 1493 ze zm.) przemoc w rodzinie to jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste osób najbliższych (w rozumieniu art. 115 § 11 Kodeksu karnego), a także innych osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących, w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą.

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33190 dnia: 20 Lipca 2014, 20:10 »
Argumentów zabrakło, to się czepiasz nie wiadomo czego :)
Ehh jak ja lubię twórcze dyskusje ::)
Ech, jak ja lubię takie "argumenty". Doksik, weź już może sama się nie wkopuj :-\
Miśka (i pewnie nie ona jedna) doskonale wie, co co mi chodzi. Nie mój problem że pogubiłaś się we własnych wypowiedziach

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33191 dnia: 20 Lipca 2014, 20:12 »
doksik wkurzająca czasem jesteś, wiesz? :)

Wiem, dziękuję :D :) nie tworze jednolitej, zbitej masy tylko wyrażam swoje zdanie, to zwykle jest wkurzające i trudne do zaakceptowania w społeczęństwie, zwłaszcza, gdy każda matka stara się przebijać z poprzednią w byciu "najlepszą matką świata" :D


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33192 dnia: 20 Lipca 2014, 20:19 »
Forum służy wymianie poglądów. Tak się złożyło ze zrzesza ludzi którzy chcą z wymiany poglądów wyciągnąć to co najlepsze doskonaląc się i swoje metody.

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33193 dnia: 20 Lipca 2014, 20:26 »
haniu dzięki za uznanie mojego logicznego myślenia ;) chyba dalsze polemizowanie z doksikiem mija sie z celem, bo ja ok szanuje (co nie oznacza, ze zawsze akceptuje) zdanie całkiem odmienne od mojego, ale jak ktoś chociaż wirtualnie nie gubi się w zeznaniach - a to ma tu ewidentnie miejsce, pytanie tylko, na ile to faktycznie prowokacja....i gwoli ścisłości do matki idealnej to mi baaaardzo daleko, ale widze swoje slabości i staram sie nad nimi pracować...

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33194 dnia: 20 Lipca 2014, 20:28 »
[ale jak ktoś chociaż wirtualnie nie gubi się w zeznaniach - a to ma tu ewidentnie miejsce, pytanie tylko, na ile to faktycznie prowokacja....i gwoli ścisłości do matki idealnej to mi baaaardzo daleko, ale widze swoje slabości i staram sie nad nimi pracować...

Nie gubie się, nie nadążasz ;)

widze swoje slabości i staram sie nad nimi pracować...


Ano to tak, jak i ja ;)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33195 dnia: 20 Lipca 2014, 20:34 »
to może się koleżanko ustosunkujesz do błędu
nieznajomości definicji przemocy...

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33196 dnia: 20 Lipca 2014, 20:39 »
Znam tę definicję z ochrony własności intelektualnej,chociażby :)
Ale, czy dziecko, dajmy na to, 10-letnie, które w wieku 2 lat dostalo raz na tyłek, było wychowywane w przemocy?
Prawo nie zna życia ;)co widać na milionie przykładów, wystarczy włączyć Panstwo w państwie lub poczytać na forum, jak dziewczyny nie dostaną becikowego przez przekroczenie progu o 22 grosze, o 12 zł etc.
Absurdów prawa jest  wiele. To jedno z nich.
Jakby facet uderzył, to trzeba odejść, a nie studiować definicję....


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33197 dnia: 20 Lipca 2014, 20:42 »
Tak sobie czytam tę dyskusję i ten jeden argument  zniechęca mnie do jakiejkolwiek dalszej rozmowy. Nie lubię gdy ktoś nie traktuje mnie w rozmowie poważnie. A jakoś przywykłam na tym forum do tego, że poznając kolejne forumki na żywo wiem jakie są, bo nie budują swojego wizerunku wg swojego widzimisię tylko są tu na forum takie jakie są w rzeczywistości

Przeczą, być może, bo napisałam, że lubię filozofowac i teoretyzować ;) na forum jestem, kim chcę, albo kim nie chcę, mogę być każdym i mogę prowokować ;) pamiętaj o tym, to tylko wirtualny świat;)


Jakby facet uderzył, to trzeba odejść, a nie studiować definicję....

szkoda że dzieci nie znają definicji, swoich praw i nie mogą odejść

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33198 dnia: 20 Lipca 2014, 20:46 »
doksik86 no fakt, ja już od dłuższego czasu za Tobą "nie nadążam" - ale jak widać, nie tylko ja  :P
liliann chcesz naszą forumową alfę i omegę czymś zagiąć?  ;D
Marta pod definicję dyskusji to nie wiem, czy to nawet  podchodzi  ;) ok ja daje na luz, bo szkoda mojego czasu....

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33199 dnia: 20 Lipca 2014, 20:48 »
Matki Polki nie da się zagiąć...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33200 dnia: 20 Lipca 2014, 20:55 »
Matki Polki nie da się zagiąć...
już nie raz zagięta i przyłapana na zaprzeczaniu sobie, tylko przyznać się nie chce  ;)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33201 dnia: 20 Lipca 2014, 20:57 »
Anulka a ja nie na temat ale co to znaczy aja?
Bo przyznaje ze nie znam tego dzieciowego slangu a często piszesz ze Marika tak powiedziała :D


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33202 dnia: 20 Lipca 2014, 20:58 »


anulka 80 bo Matka Polka i tak wie wszystko najlepiej...

wie, gdzie mamy baga w prawie...
i gdzie g.... leży w trawie  ;D ;D ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33203 dnia: 20 Lipca 2014, 21:02 »
Anulka a ja nie na temat ale co to znaczy aja?
Bo przyznaje ze nie znam tego dzieciowego slangu a często piszesz ze Marika tak powiedziała :D
o to samo miałam  pytać - czy to odpowiednik "cacy"? kiedyś słyszałam w tym kontekście w przychodni

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33204 dnia: 20 Lipca 2014, 21:02 »
;D

Sylwia, pozwolę sobie odpowiedzieć "Aja" znaczy tyle. co w niektórych regionach (np. Pomorze Zachodnie) "cacy" ;) Ja też mówię "Aja" a nie "cacy" ;)

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33205 dnia: 20 Lipca 2014, 21:02 »

Ot, jestem takim sobie magistrem pedagogiki

To ten Twój paramedyczny kierunek?

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33206 dnia: 20 Lipca 2014, 21:04 »
Anulka a ja nie na temat ale co to znaczy aja?
Bo przyznaje ze nie znam tego dzieciowego slangu a często piszesz ze Marika tak powiedziała :D
jaka Marika  :o  :P

to pewnie regionalizm, albo w rodzinie się tak przyjęło  :P tak mówimy do dzieci, żeby pokazać, że ktoś jest dobry, grzeczny... z głaskaniem to się wiąże  :P czyli ktoś jest "aja" / "ajka" i trzeba pogłaskać  :P Chyba u kogoś słyszałam "cacy" jako odpowiednik tego  ;)

Martyna też miałam pytać, ale uznałam, że ma dwa fakultety.

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33207 dnia: 20 Lipca 2014, 21:05 »

Ot, jestem takim sobie magistrem pedagogiki

To ten Twój paramedyczny kierunek?

NIe, to akurat zdrowie publiczne :) i takie tam.... ^^


Martyna też miałam pytać, ale uznałam, że ma dwa fakultety.

Ano, żeby tylko :)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33208 dnia: 20 Lipca 2014, 21:07 »
kurcze
a mi "aja" bardziej się z "ała" skojarzyło...
zresztą nie lubię dzieciowych slangów, a słowa "cacy" szczerze nienawidzę...
podobnie jak "ziiiii" itp...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #33209 dnia: 20 Lipca 2014, 21:11 »

podobnie jak "ziiiii" itp...

o a to co???

U nas cacy tylko w wersji żartu "cacy cacy buch po glacy"  ::)