skuszona Waszymi postami kupiłam sobie wczoraj te prażone migdały na wagę.

Zjadłam wczoraj chyba z 30 dkg ... nie mogę teraz juz wchodzić tam

Mój mężuś nabrał sobie orzechów laskowych na wagę i przy kasie szok... okazało się , że przeciez orzeczy sa ciezkie i wyszły nas 14 zł...a było ich tyle co migdałów... trzeba uważac jak diabli.
Za to były u nas w D. G. na Merkurym pyszne mandarynki przecenione na 3,49 i kupiliśmy 4 kg - zjedliśmy wszystko to ze znajomymi na seansie filmowym w domu do 2 w nocy

chciałam kupić jeszcze te cudne tulipany ale 8.99 ,ale kasjerka mipowiedziała, że mają 5 dni -ehhh a wyglądały jak nówki:(