a ja Wam powiem, że dostałam od babci 2 garnki Kaiserkoch , kupiła je za jakies 3500 tysiaka (cały komplet) i jeśli chodzi o porównanie do biedronkowych, to grubość i jakoś gotowania podobna.. berghoffa też mam garnek do gotowania na parze i też widac, że jakość samej stali podobna.. zobacze jak zaczne użytkowac dłużej

i jak mają pokrywki z termostatem to nie wsadzać ich do zmywarki....bo ja tak unicestwiłam nasze pokrywki...
witam w klubie.. też pokrywki poniszczone .. już teraz mam nauczkę;)
jedyny minus biedronkowych to ten plastik.. po jaka cholere dawac plastik od spodu uchwytu? i ten plastik widać, że taki gówniany..
jak na 170 zyla, to naprawde fajne.. na pewno nie beda na 20 lat ale mysle, ze kilka lat dadzą rade

Aniu, jeśli chodzi o te termometry na pokrywkach, to wyjasnienie odczytu było w srodku, poczytaj sobie.. chyba , że nie miałas tej kartki to najwyzej moge ci przesłac na maila..