jolanga 
witam serdecznie w moim wąteczku bardzo się cieszę,że jesteś
monijane czytałam co trzeba kupić i chyba się wezmę,żeby tą listę sobie na papier przelać i wtedy będę mogła wykreślać co mam a co mi jeszcze zostało

,żeby nabyć

tylko mój mąż ciągle jeszcze jest pora a mi się obije o uszy a i tak do czegoś mi się rączka przyklei i nie puszczam tej rzeczy tylko kupuję hihi

później tłumaczę dla męża zobacz czy to nie jest słodkie takie śliczne malusie rzeczy a on na to ,że jest

Kiedyś już dla męża powiedziałam jak mi ciągle mówił,że jest czas itp to ja mu na to ,że później z dużym brzuchem to będzie dla mnie problem,żeby wyskoczyć na zakupy

, chociaż pewnie bym nie odmówiła hehe

, ale wolę mieć wszystko wcześniej bo nie wiadomo kiedy maleńka wyskoczy na ten świat
Agusia masz rację z tym rozpieszczaniem dzieciaczków ja tak wpadłam w szał zakupowy jak moja siostra miała urodzić a teraz będę kupowała dla swojej niuńki kochanej

A zakupy to dla nas dziewczynki frajda a teraz są takie śliczne rzeczy ehh
Jutro idę do gina i znów zobaczę moją księżniczkę malutką a wczoraj siedziałam na allegro i szukałam pościeli do wózeczka tylko nie wiem jak ja urodzę w maju czy kupić z polarku jakąś na chłodniejsze wieczory

tak się zastanawiam ,żeby kupić i taką i taką , całą pościel do łóżeczka z baldachimem ,ręczniczki chciałam śliczny z kubusiem lub dzwoneczkiem kupić taki po kąpieli,ale szukałam i znalazłam takie zwykłe a chciałam z kapturkiem ,ale muszę pochodzić po sklepach

A już najbardziej sen z powiek spędza mi auto już bym chciała ,żeby było kupione bo mnie męczy już takie szukanie a później jeżdżenie i oglądanie

masakra trochę to męczące a wiadomo auto i facet

jak już kupimy to będę miała ulgę i mąz zajmie się bardziej pomocą w zakupach dla malutkiej chociaż sam już ogląda i się zgadza na rzeczy które chcę kupić

Ok lecę zaraz męża obudzić bo wrócił z nocki

Miłego popołudnia
