ja dziś już byłam u lekarza ogólnego bo nic mi nie przeszło a raczej się pogorszyło

dziś rano miałam już problemy z oddychaniem

no ,ale dostałam leki a w przychodni czekałam 1,5godziny

bo lekarz starszych przyjmował po 30 min no masakra do męża mówiłam,że dobrze,że to nie izba przyjęć bo kobiety które by przyszły do porodu to od samego czekania by urodziły no ,ale po lekarzu ogólnym skontaktowałam się ze swoją gin ,żeby skonsultować leki które miała przepisane i dobrze,że zadzwoniłam bo nie wszystkie mogłam wziąć

no ale w aptece kupiłam od razu dla siebie podkłady poporodowe i zszokowało mnie ,że były tańsze niż na necie

wzięłam 10szt. ale nie wiem ile się kupuje do szpitala a Wy ile bierzecie

A jaką maść do brodawek kupujecie

bo ja miałam zamiar z ziajki ,ale nie było w aptece i się zastanawiam która jeszcze jest dobra

Mnie w spakowaniu torby do szpitala zdziwiło,że dla malutkiej potrzebuję tylko chusteczek nawilżonych

ale tak w razie W to zapakuję pampersy bo to nigdy nie wiadomo

vonka to czekamy na wieści jak i co ja mam termin niby na 21maja

, ale prowadziłam wcześniej kalendarzyk i wychodzi z moich obliczeń,że 14maj a moja gin powiedziała bo było troszkę problemów ,żeby moje maleństwo no już teraz wytrzymało chociaż 5 tyg,

a ja wizytę mam 4 kwietnia więc też już czekam ,ale tak to szybko leci,że szok

AnekPiekarek u mnie mała waży ok1,5kg ,ale się laseczka mała też rozpycha i pcha się na świat

a macie już rozstępy

ja wczoraj zauważyłam na brzuchu małe czerwone kreseczki

Ok ja mykam trochę poleżeć i wziąć leki

Miłego wieczorku
