cześć dziewczyny! Podpisałam umowę, było bardzo miło, jestem bardzo zadowolona, mam nadzieję, że po obejrzeniu kasety, będę jeszcze bardziej

Ale to okaże się dopiero za niecałe 3 miesiące

Zostały mi jeszcze kwiaty, początkowo myślałam o Lesnej, ale chyba się nie zdecyduję, gdyż wszystkie kwiaty, z których ja chciałabym mieć wiązankę, nie znajdują uznania w oczach pani florystki, która proponuje mi inne rozwiązania, a te z kolei nie znajdują uznania u mnie. Pomyślałam sobie, ze jets to jedyny taki dzień w życiu, w którym przede wszystkim ja mam być zadowolona, a mając wiązankę, która być moze i jest piękna, będę miała do siebie żal, że nie byłam dosyć "asertywna"

Byłam w Mandali, to obok Rossmana przy ul. Wyzwolenia i tam od razu inna rozmowa, Pani zaakceptowałą wszystkie moje sugestie, czyli: wybór kwiatów: storczyki, lub konwalie lub tulipany, lub takie kwiaty, które przypominają róże nie pamiętam nazwy, do tego gipsówka, kawałek materiału z sukienki i cekiny plus aplikacje z sukienki.