Do dzisiaj termin do potwierdzania a część ma nas najwyraźniej w dupie. Dzwoni mama, teściowa no i my pytać czy goście będą. Ci co będą mówią, no ja nie dzwoniłem bo myślałem że to oczywiste, że jak nie dzwonię to będę, a tych co nie będą tłumaczą się identycznie.
No i lista hitów wymówek:
5. Nie będzie mnie bo tego samego dnia zaczynam urlop i wyjeżdżam w góry.
4. Jestem w ciąży i nie chcę żeby wszyscy widzieli, że w niej jestem.
3. Dom nie może zostać sam.
2. Idę na pielgrzymkę.
I mój absolutny numer 1: Nie przyjdę bo 9 lipca będę pracować. Na pytanie czy nie może się z kimś zamienić oznajmia, że nie ma jeszcze grafiku...