No więc tak...podpytałam tego mojego znajomego księdza,także mam informacje z pierwszej ręki
Ze strony prawa kościelnego wygląda to tak... :
"Katolicy,którzy nie przyjęli jeszcze sakramentu bierzmowania,powinni go przyjąć przed zawarciem małżeństwa,gdy jest to możliwe bez poważnej niedogodności"
To znaczy...,że RZECZYWIŚCIE nie jest obowiązkowe bierzmowanie do sakramentu małżeństwa.
Jednak ksiądz ma prawo odmówić udzielenia małżeństwa jeśli uzna ,że brak sakramentu bierzmowania jest ze względu czyjegoś lenistwa ,a nie trudnej sytuacji.
Przez trudną sytuację rozumie się np.: chorobę przewlekłą czy stałe mieszkanie za granicą

Zapytałam się też o świadectwo...
Wszystko zależy od księdza....
Jeżeli jest spoko ksiądz,to wystarczy mu tylko świadectwo z jakiejkolwiek klasy.
Jeśli jednak traficie na księdza "czepialskiego"... no to już gorzej...

Tak więc powtarzam jeszcze raz....musisz iść Karolinko do księdza i się spytać czy to może być jakiekolwiek świadectwo czy jednak chce maturalne....

Trzymam kciuki żeby Ci się wszystko wyjaśniło
