Ja tak myślałam, żeby zamówić zaproszenia pod koniec stycznia, żeby do połowy lutego dotarły, bo wiadomo, zanim mi odpiszą, ja wybiore te czcionki itp, oni zaakceptują i wyślą to troche potrwa. Potem jeszcze wypisywanie, żebym od początku marca mogła już rozwozić.. Ale to też zależy czy ty będziesz tylko wysyłać, czy też rozwozić..