Waga w domu to ważna rzecz na diecie, bo tak jak piszą dziewczyny - nie ma to jak poranne ważenie
U mnie póki co, ważyłam się wczoraj rano, waga dalej pokazuje -3 kg. Ale od wczoraj mam same proteinki, więc myślę że przy kolejnym ważeniu będę zadowolona
Najlepsze jest to, że mąż który zawsze był na nie jeśli chodzi o diety, coraz bardziej mnie motywuje

I ostatnio stwierdził, że za mało jem, dlatego przy ostatnim ważeniu wciąż było -3

A ja chodzę ciągle najedzona

Więc jak mogę jeść za mało? Sama już nie wiem
Rety... Czytam o waszych efektach, oglądam zdjęcia(bo to najlepiej motywuje

) i nie mogę jakoś dopuścić do wiadomości tego, ze ja również tak schudnę...