Witaj Nemezis!
tak sie po cichutku zakradlam do Twojego watku, mialam tylko kilka pierwszych stron przejzec i sie tu objawic jesli by bylo mozna ale Wasza historia wciagnela mnei bez reszty! dwa dni niecale tyle mi zajelo przeczytanie tych 47 stron

naprawde nie moglam sobie darowac aby opuscic wyjasnienie np przeprowadzki twojego Przyszlego do torunia czy tez wyjasnienia historii z zaginionym salonem od sukni wieczorowej, no spac bym nie mogla!
po pierwsze co mi sie nasunelo to ze mamy bardzo podobnych "chopow" te wieczne: "dobra zrobmy to i niech to bedzie zglowy" slysze co chwila a mnie krew zalewa, albo tekst w stylu "no mi sie nie podoba ale skoro musisz.." grrrrr a co do "mrocznych" klimatow to widze ze mamy podobne gusta
po drugie przechodze do komplementow: sliczna sukienka slubna! cudna, klasyczna, nieprzekombinowana super! sukienka na przebranie tez piekna! (ale zgadzam sie z dziewczynami ze moglaby byc troche krotsza) buty wbor swietny! pasek niezbedny nawet do chodzenia! a co tu mowa do tanca! Ilosc (z niby co tylko trzy pary) niepowalajaca wpadki z niewygodnymi czy tez popsutymi butami sa gorsze niz mala buciarnia w samochodzie (co do wpadek to mi na ostatnim weselu od nowych butow sie obcas urwal..wiec wiem co mowie

) fryzura swietna, tylko mnie niepokoi troche to ze po kilku godzinach Ci sie ten kok opuscil i wlosy sie lekko rozluznily, fajnie to wyglada ale skoro tak sie wlosy zachowaly po kilku godzinach "spokojnego uzytkowania" to co to bedzie po kilku godzinach intensywnych plasow na weselu?? makijaz sliczny, slicznie Ci w nim, kolorki super, skoro Ci sie podoba to nie zmieniaj za choinke!
kolezanki twojego Przyszlego niezle, komentowac nie bede... ale pomysl z noclegiem przedni!
sprawa z babcia, tez nie bede komentowac..dobrze kombinujesz, patelnia moze byc rzeczywiscie planem B, chociaz ja preferuje nieco inna bron..wczoraj sie czailam z mieczem cwiczebnym mojego chopa w dloni bo cos mi buszowalo po smietniku... jakby cos to pozycze

jejku ale sie rozpisalam... przepraszam ja tylko nadrabialam

warto bylo, mam nadzieje ze teraz bede mogla zagladac czesciej ile oczywiscie moge no ale po tylu komplementach... no wez....

pozdrawiam goraco z deszczowej krainy
buziaki