To jeszcze ja wtrącę swoje 3 grosze

Sukienka jest ekstra

Ogon z tyłu cud miód ultramaryna

Ale
ciul z przodu do skrócenia

Jak nie chcesz od razu szaleć z nożyczkami, to zainwestuj w pudełeczko szpilek,
popodpinaj sobie i sam zobacz jaka będzie różnica

To mówiłam ja, bratanica i córa krawcowych z zamiłowania
Buty...
eee, no, tego, chyba zdążyłaś się zorientować w moim guście
(po tych wszystkich nowych nabytkach w moim wątku

)
Ale odchodząc od kwestii mojego gustu

Wydaje mi się, że takie z jednym paskiem byłyby lepsze niż tym krzyżowym wiązaniem przy kostce...
Albo jakieś w stylu sandałków
(tylko tu chyba istnieje większe ryzyko obtarcia i podeptania stópek

)
A tak w ogóle to już masz je kupione i po ptakach

I jak znam życie to po iluś godzinach zabawy nikt nie będzie zwracał specjalnej uwagi jakie buty masz na nogach
(chociaż zmianę sukienki zauważą

)
PS. ale ze mnie sierotka, nie zauważyłam, że powtórzyłam część Twojego ostatniego posta...
Tyle się napisałam, że szkoda mi go nie wysyłać

PS2: 40 nosisz

o no masz, Ci los, nie powiedziałabym

to chyba kwestia budowy ramion, co?
(bo biust w normie, cycków Pameli nie przypomina

)