Autor Wątek: „Przeciw złym słowom i całemu światu wbrew” 3 lipca Ania i Paweł powiedzą: TAK!  (Przeczytany 86923 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Jeju , nie mozesz wniesc swoich butelek ?J :-\

U mnie nie mozna bylo wniesc swojej wóki , trzeba bylo za to zaplacic 500zl  :o ale sie wytargowalo , ze za te 500zl kupie u nich wódeczke.
Napoje moge wniesc,tak samo jak i owoce , ciasta i tort.


Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Mkarolinka, Agulla, ja też tego nie rozumiem... :-\

Aduś, właśnie tego się obawiam, że jak kupimy trochę tych buteleczek, to goście będą marudzić, że za mało, że ktoś wypił więcej a dla kogoś zabrakło... :P A jak nie będzie wcale, to nie będzie problemu ;)

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Tak samo jak i Ada mysle , powinnas chociaz troszke kupic gazowanej.
Mysle ze chociaz policz dwie butelki na osobe , chociaz zeby cos bylo.


Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
no to najwyżej powiesz że się kończyła, ale nie wiem wydaję mi się naprawdę coś powinno byc...
wiadomo decyzja i tak należy do Was ale ja bym chociaż troszke zakupiła :)
a najwyżej Wam zostanie :)



Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Trudno nie przyznać Wam racji, ale wiecie, czego się obawiam? Że jak goście wypiją te wykupione napoje, to zaczną prosić kelnerów o następne buteleczki, kelnerzy będą je przynosić... a później wystawią nam rachunek :P

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
ja bym kategorycznie powiedziała kelnerom że żadnego donoszenia napojów bez wczesniejszej konsultacji z Wami!!!!



Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Cytuj
ja bym kategorycznie powiedziała kelnerom że żadnego donoszenia napojów bez wczesniejszej konsultacji z Wami!!!!

Zgadzam sie  ;)


Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Ja miałam taki tort - super sie prezentuje i ladnie sie go kroi  ;)

Ale z tymi napojami dziwnie - o a wiadomo swojego nie wnosic  :-\ :-\ Ehhhh  :-\ :-\

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Tort niezły, ja tez chcę taki gladki :)
A plan masz na najbliższe dni imponujący, trzymam kcuki!

Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Piękny tort!! Też chcę coś takiego :)

Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Uffff... Przeczytałam wszystko... Od początku do końca....

Sukienki obie piękne. Ta już nie-ślubna po prostu rewelacyjna. Szkoda, że taka droga ;/ Pocieszę Cię, że nas wesele niewiele mniej wyniesie, jeśli w ogóle mniej...

Napoje gazowane mimo wszystko bym kupiła. Choć trochę. Lokal ma przebicie 100%, sporo ale nic nie zrobisz...

A marzenia o piesku można przecież zrealizować. My mieszkamy z naszym w kawalerce, a przecież wcale mały nie jest. Tyle tylko, że bez problemu sam w domu zostaje.




Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
No na maksa dziwnie z tymi napojami. A nie ma opcji żeby oni sprowadzili wam większe przez siebie przez co wyszłoby to taniej? Może się jakoś człowiek dogada!

Tort mi się podoba, jest inny :)




Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Widzisz, to tylko my z Karolinką jesteśmy dziwne, że tort nam się nie podoba  :P :P :P

Ja również doradzałabym zakup napoi gazowanych, jednak sporo osób lubi, wydaje mi się że lepiej niech będzie w małej ilości niż wcale, żeby potem nie marudzili że nie było w ogóle. Kelnerom się zapowie, żeby przynieśli tylko tyle, ile jest kupionych i już. Swoją drogą, to zakaz wnoszenia swoich mnie nie dziwi, skoro w menu są soki, woda itd., ale dziwi mnie właśnie brak w menu tych gazowanych napoi...Cóż, soki zazwyczaj lokale kupują jakieś tanie, a markowych napoi gazowanych podrobić już się nie da, stąd pewnie taka przebita, choć z marżą zdecydowanie przesadzili. Nemi, a może ponegocjuj? Sam fakt, że u niech weźmiesz te napoje gaz., to oni zarobią, powiedz że je weźmiesz, ale za niższą cenę, albo chcesz więcej napoju za te 2zł. Ja wynegocjowałam większą ilość wódki na osobę za tą samą cenę :)

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
A mi się tort podoba! jest b.oryginalny! ;D
No a koszt za te napoje jest rzeczywiście ogromny!! :o przesadzili :-\
Życzę miłego weekendu! :-*

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
mi też się tort podoba zresztą ja uwielbiam torty wszelakie z bitą śmietaną czy kremem, byle był dobrze zrobiony będzie rozpływał się w ustach  :) a nawet powiem, że właściwie wolę chyba te z kremem  ;D



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
o tak ja torty tez uwielbiam!



Offline nikmat
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1089
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.09.2010
Tort mi się podoba :)
a z napojami gazowanymi, kurka aż dziwne że nie macie ich w cenie, a i drogo wołają. :(
Jak tam protokół?
Nasz synek:




Offline dorkazz

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 116
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
dziewczyny! wrócę jeszcze na chwilkę do tematu włosów!

narzekacie tak, że nie macie długich i gęstych, a ja z autopsji wiem, że nie to jest to też takie wspaniałe.  spójrzcie na to z tej strony: włosy które są gęste są o wiele cięższe przez co fryzury jakie się z nich układa muszą być bardzo solidnie wykonane, żeby się nie rozwaliły po 5 minutach.  oczywiście zadbane długie gęste włosy są piękne, ale jak mówię, ma to też swoje konsekwencje w trwałości fryzury.  ile razy tak miałam, że miałam coś na głowie chwilę potańczyłam i już coś było nie tak.  a cieńsze włosy mają to do siebie, że raczej łatwiej się poddają układaniu, więc czasem to nawet jest większy komfort :)

także i tak źle i tak niedobrze  ;D
a rzęsy jak najbardziej :) do niebaaa :)


Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
A cieńsze włosy mają to do siebie, że raczej łatwiej się poddają układaniu, więc czasem to nawet jest większy komfort :)

Oj nie wszystkie... Moje są cienkie, a dosłownie rzecz ujmując mam 5 włosów na krzyż... Nie można ich wyprostować, nakręcić, mogę całą butelkę lakieru wylać i tak nic nie da, czasami muszę je nawet myć dwa razy dziennie, bo przetłuszczają się na dwie godziny po umyciu. Może inne cienkie są łatwe, moje nie :( I ja już bym wolała mieć problem z gęstymi, bo wtedy zostawiłabym je w cholerę rozpuszczone, jakby się fryzura rozwaliła...

Nie jęczę na prawdę, ale żeby zamiast 5 włosów było ich chociaż 10 ;)

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Ojją plusy i minusy ciężkich i grubych i cieniutkich  :P ja mam problem z tymi pierwszymi, a właściwie miałam, bo teraz mi strasznie wypadają ;)

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Hej Dziewczynki, jestem w Bydgoszczy u rodziców, wpadłam tylko na chwilę napisać, że wszystko udało nam się załatwić!!! :jupi: Protokół spisany, wiązanka zamówiona, koszula na przebranie dla PMa odebrana, smaki tortu wybrane, zawiadomienia i księga gości odebrane... Ach, jaką mamy śliczną księgę gości... :Serduszka: Strasznie żałuję, że zostawiłam w Toruniu aparat i nie mogę Wam jej pokazać :sad: Ale następnym razem zabiorę i zrobię jakieś fotki :)

Madziatko, witaj u mnie! :hello: Niepotrzebnie wszystko czytałaś, trzeba było tylko zdjęcia obejrzeć :p Pieska na razie nie możemy mieć, bo mieszkamy w wynajętym pokoju w mieszkaniu studenckim, ale jak tylko przeprowadzimy się na swoje, to na pewno zadbam o to, żeby "rodzinka" się powiększyła o czworonożnego przyjaciela ;D

Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Gratulacje, że tak dużo udało wam się załatwić :brawo_2:
Ja mam nadzieję, że po ślubie (jak zamieszkamy razem) rodzinka powiększy się nam o... jeża ;D
 


Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Jeża? ;D To to można w domu hodować? 8)

Ładny nowy awatar, Beaberry :)

Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Można pigmejskiego jeża afrykańskiego i o takiego mi się rozchodzi :D
Dzięki za komplement :hopsa:
 


Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
takiego? :)






Słodkie są te jeże :Serduszka: Możesz o nich napisać coś więcej? Gdzie można je kupić? Dają się udomowić?

Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Takie :D Śmiechowe, nie? Ja wiem o nich tylko tyle co z internetu. Na allegro są oferty, ale też w hodowlach można kupić.
Oswajają się, ale zależy od charakteru czy będzie jeżem towarzyskim czy outsiderem ::)
Ja uwielbiam zwierzęta, zwłaszcza gryzonie i trochę się boję, że będę jak Fermina Daza z "Miłości w czasach zarazy", która po ślubie zapełniła dom różnymi zwierzątkami ;D Choć właściwie to PM powinien się bać.  :Szczerbaty:
 


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Jakie slodkie te jeze  ::) ::) ::) ::)!Takie sliczne maja mordeczki!


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
To owocne dni za wami. Fajnie :)

MY najpierw mieliśmy psa (dokładnie Paweł miał, choć to taki nasz prezent zaręczynowy), a później się razem przeprowadzaliśmy. Jednym z warunków mieszkania był balkon i to, żeby pies mógł być z nami. Nie wyobrażam sobie życia bez niego.

A te jeże też ciekawe, choć ze mnie to psiara do bólu.




Offline Lenka89

  • Bicie Jego Serca Najpiękniejszą Muzyką....
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 643
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Witaj Nemezis :) Przebrnęłam przez wątek :) Mnie się tort bardzo podoba, jest taki strasznie elegancki :) Co do napojów to bym się poważnie nad tym zastanowiła, bo przecież nie jest tak, że  nie będzie nic do picia albo tylko woda. Goście mają wybór, myślę, że jak nie będzie na stołach gazowanych napojów to nikt się nie upomni ale jak będą a potem się skończą to goście mogą chcieć jeszcze. To tylko moje zdanie a swoją drogą dziwne, że nie możecie wnieść swoich...
A na zdjęcie księgi gości cierpliwie poczekamy ;)



Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
beaberry ja też chcę takiego jeża już ;) I to wszystko przez Ciebie ;)