Oho, jedno popołudnie, a tu takie coś! Nie no ta dziewczyna to

Ja pierdzielę, takiej tupeciary jeszcze nie widziałam!
Nemezis, rozumiem Cię, że nie chcesz konfliktów z PM, zresztą, stało się, została koleżanka zaproszona, tamta namówiła P. na OT, trudno, po co się zniżać do poziomu koleżanki i odwoływać zaproszenie. Dobrze że porozmawiałaś z P., niech wie, by takie rzeczy konsultować z Tobą, że to mają być wspólne decyzje, to najważniejsza lekcja z tego całego zamieszania. A może tak się miało stać, by w przyszłości nie popełnił tego błędu i nie podjął samodzielnie jakiejś niemądrej decyzji? np. zakup perkusji do sypialni

Ja tylko czuję lekki niepokój apropo tych 2 jego koleżanek, zwłaszcza tej zołzy, lepiej niech nie spędza z nimi czasu bez Ciebie. Przepraszam, nie chcę Cię niepotrzebnie denerwować, ale nie podoba mi się b. zachowanie "zołzy hotelowej", coś za duży ma wpływ na P.