madziaw tak samo twierdze ja ty.
wczoraj to totalnie mialam chwile zalamania.
nie chodzi o to ze kloce sie z PM, bo jest nawet ok.
ale teraz takie cyrki wychodza ze kazdemu cos nie pasuje.
dowiedzielismy sie ze nie mamy gdzie polozc gosci.
bo w wenusie nie zdazyli wyremontowac nowego hotelu.
nie nauczylismy sie pierszego tanca.
ma byc glupia pogoda, bo deszcz i zimno.
swiadkowa ma wiele do powiedzenia bo jest wielce smutno jej ze flakow nie bedzie do jedzenia.
a na dodatkek jestem chora, mam goraczke i boli mnie gardlo.
dziewczyny mam dosc...

jakby ktos mi powiedzial czy nie chce mi oddac daty 2 lipca tych wszystkich kamerzytow, fotografow, sale kosciol to nawet bym sie nie zastanawiala...

jestem totalnie zalamana...