a tak odnośnie księdza, dziewczyny ile dajecie za ślub? Bo jak mnie koleżanka powiedziała że 3 lata temu nasz ksiądz powiedział jej 1000zł za ślub to mnie trochę z butów wy..., musieli się płaszczyć przed księdzem, że na tyle ich nie stać i dali 600zł, inna koleżanka też w mojej parafii jak usłyszała 1000zł to się po prostu wykłóciła o mniej, też chyba 600zł, a jeszcze innej powiedział że co łaska ale min 600zł. Do tej kwoty za ślub dochodzą zapowiedzi 100zł, organista 180zł, strojenie kościoła we własnym zakresie min 500zł, kościelna i ministrant ale nie wiem już ile, ewentualnie jak ktoś chce to skrzypek czy śpiewaczka, ale to też już od młodych zależy. A ja po prostu jestem w szoku, bo w innej parafii moja kumpela płaci 400zł i w tym są już zapowiedzi, przystrojenie kościoła. Co prawda nasz ksiądz jeszcze nam nie powiedział kwoty, bo za każdym razem kiedy pytamy omija odpowiedź, chyba celowo tak robi, że mówi dopiero przed ślubem tydzień czy dwa żeby nie było czasu uciec do innej parafii. Ja nie jestem osobą jakoś wojowniczo nastawioną na księży ale wydaje mi się że 1000zł za 45min mszy to jednak przesada. Optymalną dla mnie ceną jest 500-600zł + 100zł zapowiedzi + 180zł organista, no i we własnym zakresie dekoracja i dodatkowa muzyka. W przyszłym tygodniu mamy do niego iść i boję się tej wizyty, dlatego z ciekawości chciałam się dowiedzieć jak to u Was w parafiach jest???