No widzicie, jak się ma multum problemów każdego kalibru to tak jest( przede wszystkim finansowych).Zaraz lecę opłacić zaległe rachunki, co by mi neta nie wyłączyli,bo bez neta to wiecie jak jest...

No nie muszę Wam mówić.
Zapomniałam dodać jeszcze 1. Pamiętacie jakie MKA miała przeboje ( ze starej ,zdartej płyty) z zespołem?? Także czy to kościół, urząd, sala, kapela, czy pierdołki, to kłody pod nogi

Kurcze, nawet nie mam kiedy posprzątać w chacie. Ogólnie jest ogarnięte, ale przydało by się np. podłogi wyszorować. Któraś chętna???

Właśnie się dowiedziałam,że w piątek w nocy ktoś będzie miał sex!!!

No zgadnijcie kto???

Przyjeżdża PM!
Ach, co za radość, bo miał być w poniedziałek,a tu proszę.
Radość jest ogromna, bo po ostatnich wydarzeniach ( oszukaństwo pośrednika pracy, brak kasy na powrót, brak pracy, brak noclegu, samotne święta...), w końcu go zobaczę.
JEGO przyjazd wiąże się też w WIELKĄ niewiadomą. Bo załapał jakaś prace na 1,5 tygodnia, ale czy będzie mógł tam wrócić po wizycie w PL??No i czy to bierzmowanie się odbędzie??Czy uda się załatwić wszystkie papierki??? Okaże się we wtorek.
Zastanawiam się co tu przygotować za niespodziankę dla PM?? Winko mam , zresztą ON tez kupi.Może jakieś ciastko upiekę??ON uwielbia słodycze, codziennie musi mieć do kawy.

Dziwne, bo ja kawy nie pije, a słodkie bardzo rzadko
