No i się zaczął nowy ciężki tydzień,a ja już mam dość
Dopiero co opłaciłam kredyt na chatę, a to już upomnienie przyszło z następnymi rachunkami( 2 tel, internet,tv itp). Mam już dość. Nie dość,że poszły moje oszczędności( wyjazd PM ), to jeszcze wypłata wydałam na kredyt

Do tego mam problemy z pracą dyplomową, bo ciągle stoję w polu z nią,a mam mało czasu. No i jestem zupełnie sama... ON siedzi w NL, niby coś tam będzie praca na jakiś tydzień, a co dalej?? Już nie wyrabiam ....

Z ciekawszych spraw, to wstępnie mam fryzjera;) Na dniach powinnam wiedzieć kiedy się umówię na wstępna fryzurę i ile to będzie kosztować.
Mam tez parę znajomych, które skończyły , bądź kończą kosmetologię. Zastanawiam się czy z 1 z nich nie umówić się na jakiś makijaż(usługa za free). Tylko na razie czasu ni ma
