Imprezka bardzo udana, oj udana

Niestety nie mamy zbyt wiele fotek, bo rozmowom nie było końca

Poza tym super,że Agulek79 przyniosła swój film z wesela, naprawdę fajnie na taki wieczorek.
Wiecie co?? Ten konkurs na najwredniejszą gęgę teściowej zdecydowanie wygrała teściowa Agulka79

W nocy można by się wystraszyć. Za to moja chyba jednak bezkonkurencyjnie najwredniejsza. Miałyśmy ubaw, jak chciałyśmy zrobić fotki z prezentami od teściowej. Wszystkie padały ze śmiechu. Zresztą ogólnie było bardzo wesoło, laski są niemożliwe
Zdecydowanie, jak będziecie miały tylko ochotę, to zapraszam na powtóreczkę
Ja dziewczyny zajęta ostatnio bardzo.Dużo pracy mam. Nawet po imprezce od rana ,zamiast odpoczywać, musiałam sprzątać,gotować i dogadzać mojemu ukochanemu, bo przyjechał

Strasznie się cieszę,że przyjechał,ale.... Niestety stracił pracę. Nie wiem co będzie jutro,ale ważne,że jesteśmy razem.
Całe szczęście remont się kończy. Ściany w przedpokoju widziałyście na fotkach, chamska czerwień, taka jaką lubię

W salonie jak skończymy to pokarzę fotki.
A teraz coś na temat wiadomy

Byłam wczoraj na 5min u teściowej Widziałam ją 2 raz po tym jak się dowiedziała o ślubie. Oczywiście pierwsze co to zaczęła gadać o kasie( jej konik;)). Coś tam psioczyła ,że 210 zł za osobę to drogo,że jakbyśmy nie chcieli alkoholu wyszło by taniej i takie tam.... Śmiać mi się chciało jak to mówiła. Przecież umiem liczyć, przecież wiem o tym doskonale. Ja sama wybrałam sobie takie menu plus dopłata za lepszą wódkę. Powiedziałam jej oczywiście,że to nas wybór i wiemy co jest 5.Zresztą MY ( ja i PM) za to płacimy,nie ona. Następnie zaczęła ględzić,że jej październik nie pasuje. To już mnie rozwaliła tym. Co za różnica jaka pora roku, skoro się chce ślubu jak najszybciej, skoro to nie ma znaczenia,przynajmniej dla mnie. Ja mogłabym nawet w największe śnieżyce brać ślub, a ją nie powinno to obchodzić. Powiem Wam jedno, po raz pierwszy czuła się bezradna , a ja już zawsze( mam nadzieję) będę górą
