ja też;
w Czeladzi na 120-130 osób; 2 dniowa impreza za połowę ceny w restauracji - po przeliczeniu;
dokładne dane spiszę i podam po weselu - żeby było wiadomo jak dokładnie to wychodzi;
ale już teraz mogę powiedzieć, że w restauracji od osoby ok.180zł więc za samo jedzenie za 1 dzień wyszłoby ok.2tys; a my planujemy się zmieścić w 16tys ze wszystkim przy 2 dniowym weselu;
za salę płacę w sumie 1200+media ok 200zł+osobny pokoik (dla dziecka, muszę go mieć gdzie położyć);
obsługa: kelnerzy 7/8zł za godzinę + premia, żeby nie chodzili "po ścianach"; kuchnia 7-10zł/godz. - 1 kucharz, 2 pomoce, 1 osoba na zmywak;
i NIE MAM ZAMIARU NIKOGO PROSIĆ O POMOC W CZYMKOLIWEK - sami razem z obsługą wszystko zorganizujemy; goście - w tym również rodzice czy świadkowie mają tylko 1 zadanie - ładnie wyglądać i dobrze się bawić; nikt nie będzie sprzątał, nic roznosił - nawet wódki, bo od tego są kelnerzy ani przystrajał - no oprócz bramy dzień wcześniej

[ale to wiadomo tylko tzw młodzi]
a skoczyć na zakupy 3 czy 4 razy jest warte zaoszczędzenia 6/8tys złotych - lepiej tę kaskę można wydać; w końcu pojedziemy raz do sklepu, raz na giełdę (warzywa,owoce), i dwa razy do gospodarza - teraz po mięsko i dzień przed weselem po wyroby i bimberrrrr

a hasła, że można zrobić obiad lub jak ktoś nie ma kasy to ...coś tam coś tam...proszę zostawić dla siebie; ja sama z moim płacimy sobie za wszystko - mamy po 28/30 lat więc, nie mówiąc już że nie chcemy, ale już nawet nie wypada brać od rodziców - więc ważne jest dla nas jak pieniądze wydajemy i chcemy to zrobić "z głową";
ja rozumiem brak czasu, takie czasy więc restauracja i z głowy wiele zalatwiania - ale jeśli tylko ktoś może sobie pozwolić na trochę czasu na zorganizowanie wesela - to polecam samemu; bo nawet sprawia mi to przyjemność
