Autor Wątek: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010  (Przeczytany 66222 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1290 dnia: 23 Czerwca 2010, 17:31 »
Spokojnie, na pewno zdążycie ;)

znalazłaś już butki? ??? wczoraj odebrałam swoje z Katowic, dalej podtrzymuje to co napisałam wcześniej, buty są piękne i wygodne ;D


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1291 dnia: 23 Czerwca 2010, 17:36 »
Butów brak, ale denerwować się już nawet nie będę.

Mama szyje mi bolerko z długim rękawem na cywilny, bo pogoda jaka jest każdy widzi ;/

A co do fryzury to nie wiem. Nie jestem pewna, mało się widzę z tylu zresztą.




Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1292 dnia: 24 Czerwca 2010, 15:47 »
dziewczyny muszę się pochwalić.

Spałam we fryzurze próbnej. Poszłam w niej do pracy dziś, bo jeszcze ok była. Dziewczyny w pracy wychwaliły pod niebiosa. I to same z siebie, bez pytania, tak spontanicznie. Normalnie cudnie. Teraz już wiem, gdzie się będę czesać i jak też wiem :P

Zamówiłam sobie też dziś panią od makijażu. Mam nadzieję, że to dobry wybór. Przyjedzie w dniu ślubu do fryzjera, żebym nie musiała jeździć w kilka miejsc. Fajnie :)

Poza tym nudy.... Kończyć dziś będę zaproszenie dla harcerzy (to takie duże)... W pracy dziś zawiadomienia dałam. Bardzo pozytywna reakcja. :)

Chyba tyle. Idę jeść..




Offline netka0003

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1919
  • Płeć: Kobieta
  • Kocham Cię Kochanie Moje :)*
  • data ślubu: 02 lipca 2011
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1293 dnia: 24 Czerwca 2010, 18:43 »
a masz jakies zdjątko tej fryzurki może?  ;D

bo ciekawska jestem ;D
 

Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1294 dnia: 24 Czerwca 2010, 19:44 »
No właśnie nie mam. Pawła wczoraj nie było jak wróciłam od fryzjera (wrócił jak już smacznie spałam), a sama nie umiałam sobie zdjęcia od tyłu zrobić. A dziś jak wstałam to już nie było sensu robić zdjęć po spaniu :)

Fryzura taki ala kok. Pełno takich na ślubach :)




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1295 dnia: 25 Czerwca 2010, 11:42 »
Widzę, ze biegniecie do przodu... :) Na dobrą sprawę, od jutra zostanie Ci tylko tydzień bycia panienką :P ;)


Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1296 dnia: 25 Czerwca 2010, 20:50 »
szkoda że nie masz fotki ale na pewno ze wszystkim zdążysz
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1297 dnia: 26 Czerwca 2010, 16:09 »
No za tydzień o tej porze będziemy już mężem i żoną. :)

A dzisiaj kupiłam sobie nowe okulary (nawet dwie pary). Super, za kilka dni będą do obioru, bo szkła niestety na zamówienie muszą być robione ;/ No i po wizycie u okulisty okazało się, że przez ostatni czas miałam zbyt "duże" szkła i to sporo. Wzrok mi się mógł popsuć trochę. Teraz babka nie mogła mi od razu dobrych dać, bo za wielka różnica mogłaby być. Powoli będzie mi zmniejszać. Jak się da oczywiście i jak nie zniszczyłam sobie całkiem oczu. ;/ Najlepsze jest to, że poprzednie badanie (zanim mi obecne okulary wyrobili) podobnie jak to wyszło i to optyk mi musiał złe okulary zrobić. A ja się dostosowałam głupia i nie zauważyłam że coś nie tak było. ;/

Zaraz jedziemy się naszą Malutką chrześnicą zajmować. Doczekać się nie mogę słoneczka :)

Poza tym chłopcy się dziś na kawalerki coś umawiali. Aż strach się bać co wymyślą :P

A dziś ub jutro muszę gości "rozsadzić". Łatwo nie będzie ;)




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1298 dnia: 27 Czerwca 2010, 13:22 »
O kurcze, to nieciekawie z tymi okularami! Aż dziwne że nie czułaś różnicy, mnie by oczy bolały od razu.


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1299 dnia: 27 Czerwca 2010, 13:55 »
Wiesz co ja często (np. w lato) chodziłam bez okularów, bo mi jakoś lepiej było. Ehhh. A oczy mi się przyzwyczaiły i nie oponowały. Jedynie co to "worki" pod oczami miałam, a jak od wczoraj nie noszę w okularów w ogóle to mi powoli znikają. Ehhhh...

Wczoraj "usadziliśmy" gości. Nie jestem z tego zadowolona do końca, ale inaczej się nie dało ;/  Musi tak być. Choć ciągle nie wiem czy jeden kuzyn przyjeżdża. W chwili obecnej wolałabym żeby już nie przyjeżdżał, bo będzie problem z usadzeniem go (ich, bo z dziewczyną).

Poza tym nie wiem skąd będę do ślubu wychodziła. Miałam od mamy, tak od zawsze myślałam. Ale u mamy teraz brat z żoną i czwórką dzieci mieszka. I nie wyobrażam sobie wychodzenia stamtąd w takich warunkach. A z bratem dogadać się nie da, bo nic nie rozumie i nie dociera do niego, a swoja drogą na wesele nie jest proszony. Niby na się w tym tygodniu wyprowadzić (z cztery miechy już tam mieszka), ale ja nie wierzę. Poza tym malować jeszcze mieliśmy u mamy.. I kurde zła jestem. Bo nie wiem na co się nastawiać. A chciałabym od mamy wychodzić. Paweł od swojej wychodzi. Ja musiałabym z naszego wynajmowanego mieszkanka. Ehhh

Przerażać mnie to wszystko zaczyna. ;/




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1300 dnia: 27 Czerwca 2010, 14:22 »
Kurcze, mam nadzieję że brat się wyprowadzi ::) Oby się wyprowadził! W końcu powinno być tak, jak sobie to wymarzyliście ::)


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1301 dnia: 27 Czerwca 2010, 14:27 »
Ja coraz bardziej w to wątpię. Miał się już na początku czerwca wyprowadzić. I się wyprowadził i wrócił za dwa dni ;/ Także boję się, że się wyprowadzi i wróci np. dwa dni przed ślubem. I co ja wtedy zrobię?

A Wy jakbyście taką sytuację rozwiązały?




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1302 dnia: 27 Czerwca 2010, 14:34 »
Szczerze powiedziawszy - nie mam zielonego pojęcia ::) Ja bym chyba próbowała pogadać z nim, do skutku...


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1303 dnia: 27 Czerwca 2010, 14:38 »
On nie rozmawia, on krzyczy, a ja sobie nie pozwolę na krzyczenie po mnie. Ręce mi opadają po prostu. 



Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1304 dnia: 27 Czerwca 2010, 17:57 »
hm z bratem nie ciekawa sytuacja, może się wyprowadzi, też bym wolała wyjść z domu od rodziców
mnie też przeraża to wszystko, nie mam pojęcia jak gości usadzić
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1305 dnia: 27 Czerwca 2010, 18:02 »
jeśli się wyprowadzi, to spoko, ale jeśli nie to chyba Ci zostanie wychodzić od Was z mieszkania. Bardzo stresująca sytuacja:(a mama coś mówi, ma jakieś sugestie, sposób na rozwiązanie sytuacji?
ściskam mocno madziatko :-*

aa, co z butami? byłam w staccato i pan mówił, że na 24 lipca by się wyrobił, wiec na 31 tym bardziej, więc jeszcze masz szansę ;)


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1306 dnia: 27 Czerwca 2010, 18:27 »
Mama mówi mu, że ma się wynieść ale on i tak zrobi co zechce. Nie ma siły przebicia, bo nie jest stanowcza... Ehhhh naprawdę nie wiem... Mama poza tym mu wierzy, że się wyprowadzi w tym tygodniu (ale ja nie wierzę, bo mówi tak od kilku miesięcy). No i onanie chce słyszeć, żebym od nas wychodziła, a nie od niej. Ale jak mam od niej wychodzić? Dwa pokoje małe dość, brat, bratowa, czwórka rozwrzeszczanych dzieci nad którymi żadnego panowania nie ma i do tego kamerzysta, fotograf i błogosławieństwo i wszystko. Ehhhh.

Buty we wtorek jadę ostatecznie szukać do Gliwic, a jak nie to kupię jakieś przez neta, byle w miarę tanie były...

Mamy za sobą pierwszą spowiedź przedślubną. Przyjemnie i miło było. Super ksiądz. :)




Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1307 dnia: 27 Czerwca 2010, 19:03 »
Hmm... Nie znam dokładnie Waszej sytuacji, ale czy nie możecie wychodzić razem od rodziców PMa, tam zrobić błogosławieństwo itd.? My właśnie tak robimy, bo rodzice PMa mają o wiele większe i ładniejsze mieszkanie, więc nie będzie problemu, jak goście się tam zejdą :)

Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1308 dnia: 27 Czerwca 2010, 19:05 »
Hmmm takiej sytuacji w ogóle nie braliśmy pod uwagę... Musze porozmawiać z Pawłem, ale mi pomysł się średnio podoba... No nie wiem...



Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1309 dnia: 27 Czerwca 2010, 19:09 »
my też mieszkamy razem ale ja chciałam żeby mój wychodził od swoich rodziców a ja ze swojego a raczej naszego mieszkania w którym mieszkam od 25 lat wydaje mi się to najlepszym wyjściem
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1310 dnia: 27 Czerwca 2010, 19:17 »
Też bym chciała od mamy wychodzić...

Kurcze umawiamy się co z cywilnym i "przyjęciem" po nim. I stwierdzam że nie mam ładnego kompletu obiadowo-kawowego ;/ I najchętniej to kupiłabym coś, ale drogie to wszystko ;/




Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1311 dnia: 27 Czerwca 2010, 21:33 »
no niestety jeśli chcesz porcelanę to troszkę kosztuje ale będzie na lata 
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1312 dnia: 28 Czerwca 2010, 15:22 »
Ale z tego co się orientuję, idzie kupić ładne, niedrogie komplety :) Rozejrzyj się po supermarketach. przecież nikt nie pozna, czy to lepsza czy gorsza porcelana itp. Wiem, bo siostra też ma ten sam problem i od czasu do czasu zwracamy uwagę na tego typu promocje.
Kiedyś kupiłam kuzynce na prezent zestaw obiadowy dla 12 osób za.... 30 zł :)


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1313 dnia: 28 Czerwca 2010, 16:40 »
Wow gdzie takie mega promocje są? 30zł to jak za darmo :)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1314 dnia: 28 Czerwca 2010, 16:50 »
To było dość dawno, kupiłam ten zestaw w Pepco :) Wiem że to była promocja jakaś.
Ale bardzo często promocje są w Auchan, musiałabyś się rozejrzeć :) No tylko czasu masz trochę mało... I to jest ten minus  :-\


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1315 dnia: 28 Czerwca 2010, 16:59 »
Jak nie kupimy to świat się nie zawali. Mamy na czym jeść i dla gości chyba też starczy talerzy...

Dzwoniła pani z optyka. Są już moje okulary do odbioru :)




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1316 dnia: 28 Czerwca 2010, 17:22 »
No to mam nadzieję że się pochwalisz okularkami! :)
A nie możesz od mamy czy cioci pożyczyć? :)


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1317 dnia: 28 Czerwca 2010, 17:30 »
Pożyczę od mamy chyba. Zresztą "widelcy" na 8 osób też nie mam :P Poza tym dziewczyny ja muszę jakiś obiad po ślubie zrobić, bo nie wybieramy się do żadnej restauracji. A najgorzej, że w czwartek ie na 24 godziny do pracy i wracam w piątek. Nie wiem jak będę wyglądać i się czuć... No ale to nie jest istotne. Co powiecie na polędwiczki wieprzowe z papryką, cebulką i pieczarkami. Do tego ziemniaczki (choć wolałabym kluski śląskie, ale nie dam raczej rady zrobić) i surówki z pora a druga z marchewki z brzoskwiniami. Później jakieś ciasteczko (zamawiać torta?? ), kawka...  No i jeszcze później jakaś pseudokolacja. Zimna płyta z wędliny i sera, trochę warzyw (sałata, pomidor, ogórek itp), sałatka Cezar z grzankami...  Do tego wszystkiego winko i szampan. Czegoś jeszcze brakuje?



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1318 dnia: 28 Czerwca 2010, 17:47 »
No to jak masz od kogo pożyczyć to już nie problem! :) :) :) Obiad smakowity, nie ma co! :) Dobrze to wykombinowałaś. Torta bym symbolicznie zamówiła :) Aha, ja na pewno zrezygnowałabym z surówki z marchewki z brzoskwiniami(bo osobiście nie cierpię takich połączeń i nie podałabym tego gościom, bo wiem że np moja rodzinka za takimi połączeniami nie przepada). Ale jeśli wiesz ze u Ciebie w rodzinie się tak jada, to pomysł super! :)
Polecam na kolację na ciepło podać to: http://smaker.pl/przepisy/dania-glowne/przepis/kotleciki-drobiowe-z-serem-i-pieczarkami,27449
Te kotleciki sprawdzają sie na KAŻDEJ imprezie :) Są takie akurat do przegryzienia na ciepło, jak to nazwałaś, pseudokolacja :) Kurcze, z chęcią bym Ci pomogła w gotowaniu! ;D
Bardzo dobrą sałatką jest ta:
http://smaker.pl/przepisy/salatki/przepis/salatka-z-jajkami,28873
Ona również króluje u nas na imprezach przeróżnych :) Tak więc ogromnie polecam :)


Offline netka0003

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1919
  • Płeć: Kobieta
  • Kocham Cię Kochanie Moje :)*
  • data ślubu: 02 lipca 2011
Odp: ... Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr... 31 lipca 2010
« Odpowiedź #1319 dnia: 28 Czerwca 2010, 19:40 »
moim zdaniem skoro masz taka sytuację nienajlepszą to bym wychodziła z waszego wspolnego mieszkanka.

ale oczywiscie decyzja nalezy do ciebie  :) :)