Gasz... przeszłam cały wątek

Jakoś wcześniej chyba nie zdawałam sobie sprawy... Tak, jak Kamyczek, ufałam lekarzowi...
Sprawdziłam... Tymuś był szczepiony Priorixem... Ufff....
Ale... Jako trzecią dawkę na WZW dostał Euvax B i było to w sierpniu 2008 (jeśli dobrze kojarzę, jakieś 2 miesiące przed tym tragicznym przypadkiem śmierci małego chłopca).
Mam pytanie, głównie do
Lili, jako naszego forumowego eksperta (w tym miejscu uśmiecham się do Ciebie): czy po tej szczepionce powikłania mogą pojawić się też z opóźnieniem (u tamtego dzieciątka wystąpiły natychmiast)

Boję się o tyle, że Tymuś jest alergikiem i między innymi z tego powodu miał mocno odwlekane szczepienia (3 dawkę dostał nie w 6, tylko w 9 miesiącu życia). Też nie jestem w 100% przekonana, że kiedy był szczepiony, nie miał żadnych objawów alergii, bo takie suche, czerwone plamy w zgięciach łokci miewa sporadycznie do dzisiaj

.
I jeszcze jedno pytanie: teraz Tymuś jest chory i jedzie na Klacidzie. Z tego powodu odwlekamy szczepienie błonica, tężec, krztusiec. Czy w przypadku tego szczepienia też są jakieś podejrzane i mniej szczepionki? Może o tym pisałaś, ale już mam mętlik w głowie...

Na kontroli zapytam naszą lekarkę, ale wolałabym mieć już jakieś pojęcie w tym temacie. Dodam jeszcze, że Tymuś jedzie na standardowych, darmowych szczepionkach, ale jeśli będę miała wybór, zapłacę za lepszą.
Plissssss Lila, pomóż, bom się zakręciła i boję się o naszego maluszka (niestety przez te alergie, mam ku temu podstawy

)