Wracając do tych przesądów, to przed ślubem w ostatnim tygodniu ciągle albo koty czarne nam przebiegały, zbiliśmy lusterko, przechodziliśmy przez takie no, nie wiem jak się to nazywa

- wszystko sprzyjało pechowi

Ale jako że my w to nie wierzymy, wszystko było ok!
A po ślubie przez pierwszy tydzień prześladowały nas bociany

Latające, stojące, chodzące... - niby to oznacza szybką ciążę

Ale w to też nie wierzę

Fajne, że nauki będziecie mieli za sobą!

Bardzo ładnie wyglądasz

Fanie tak czasem pospacerować
