Dziewczyny w zasadzie ja też sama biegam, szukam. Szukałam sali, i jak znalazłam to dopiero zabrałam tam mojego K, żeby zatwierdził, orkiestrę miałam już na oku, zabrałam go do znajomych, żeby zobaczył ich wesele, jak ta orkiestra gra. Jedyne co to prosiłam go , żeby znalazł kamerzystę i fotografa. Niby powiedział, że reszta on się zajmie, ale wątpie w to. Nie mogę nakłonić go, żebyśmy już teraz odbyli nauki, bo potem to zapewnę będzie ciężko z czasem u nas. Ehhhh...