0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Ja kupowalam w salonie naprzeciw dawnego kina Ars. Wszystko ok tam
"Stare " forumki znaja moją sprawę z tym salonem.Na 10 dni do ślubu byłam bez sukienki tzn.sukienę miałam ale jaką Na szczęście udało mi się kupić nową sukienkę a tej sprawy tak nie zostawiłam .Trafiłam do fajnej pani rzecznik praw konsumenta która odstawiła mi pisemko .I udało się
Daj znać jak poszło z salonem i oddaniem zaliczki i jak nowa grupa