piękna ta Wasza historia normalnie miłość od pierwszego wejrzenia

kolorowych

[KashDar]

Chciałam się przyłączyć do odliczania 

Fajne zaręczyny 

[patik]

asiul miło słyszec takie słowa   
matrix 
KashDar  super że jestes

kochane siedze w pracy, i odliczam do 17..
tak zle sie czuje  wolne mogę wziąść dopiero w czwartek
więc siedzę z cieknącym nosem, podkrążonymi oczami i odstraszam klientów... uhh!!

do tego pogoda mnie dobija.. heh to chyba jesienna chandra..

dziewczynki dalej nie mamu auta.. juz sama nie wiem na co sie zdecydowac..
ja chcialam limuzyne, albo cadillaca.. - Ł. dał mi wolną rękę..
problem w tym że wynajem limuzyny na 3h kosztuje 1000zł.. troche sporo..
i zaczynam kombinowac czy nie zdjade czegos ladnego za mniejsze pieniadze..
macie jakies pomysly? czym Wy jechalyscie?

zostawiam przytulaski 

[agu-s]

Na limuzynę szkoda byłoby mi kasy

My jechaliśmy naszym samochodem bo akurat zmieniliśmy na nowy ale tak to mieliśmy jechać tatową Skodą Superb

Może ktoś znajomy albo z rodziny ma jakieś fajne auto?? Zawsze to oszczędność

[Mysikróliczek]

A może z autem poczekajcie do targów ślubnych? My tak zrobimy... myślę, że tam będzie od wyboru do koloru No i czasem jakieś zniżki można wygrać

[madzia_n]

Współczuję problemów zdrowotnych, jak tylko wrócisz do domku, to się wygrzewaj ile tylko się da, i wygoń z siebie to choróbsko!
A co do autka, to mogę dać Ci numer telefonu do pana, który nas wiózł chryslerem 300c, możesz sobie zobaczyć go gdzieś w mojej relacji. Nie płaciłam dużo, autko było super eleganckie Tak więc służę pomocą
Co do limuzyny to tez byłoby mi szkoda kasy, chwila jazdy a tyle kasy praktycznie wyrzucone w błotko.
Mysikróliczek dobrze prawi Ja miałam już autko załatwione, ale pojechałam sobie na targi i tam był duuuży wybór. No, ale co do cen to też były kosmiczne.

[patik]

z tymi targami dobry pomysł.. tylko własnie ciekawe jakie ceny beda..
z ta limuzyna wlasnie ten bol, ze praktycznie na przejazd i 1000zł nie nasze..

madzia_n poprosiłabym ten nr tel

My jechalismy Chryslerem za 100zl za godzine... ale nie mam juz namiarow na tego goscia z Katowic 

[aagatkaa]

Patik mogę się jeszcze doczepić?!

Super zaręczyny mieliście!
A tak poza tym to muszę Ci powiedzieć, że mamy troszkę wspólnego
Znacie się dosyć, krótko tak jak my!
My 5 marca zaczęliśmy być ze sobą, po miesiącu znajomości!!
i zamieszkaliśmy ze sobą w październiku, a w grudniu mój Ł. mi się oświadczył!! tak jak Tobie!
A i do szkółki na magisterkę również wróciłam, i miałam pierwsze zajęcia w sobote!
Więc sama widzisz, muszę być tu z Tobą, w Twoim odliczanku!!
Pozdrawiam serdecznie!

[patik]

aagatkaa w takim razie nie wyobrazam sobie odliczanka bez Ciebie:) 

faktycznie bardzo bardzo dużo mamy wspolnego
do tego jeszcze nasi PM mają tak samo na imię


-jak Twój Ci się owiadczył? i na jakim etapie przygotwania? ;>

:*

[aagatkaa]

Hihihi no to nie mam wyjścia!

Mój Łukaszek oświadczył mi się w Pałacu w Maciejewie. Jest to piękne romantyczne miejsce, stworzone do zaręczyn!
Oczywiście wszystko zaplanował w tajemnicy! Pojechaliśmy sobie tam na weekendzik jako parka, a wróciliśmy jako NARZECZENI!
A z załatwionych rzeczy to mamy:
salę, orkiestrę, kamerzystę, fotografa, limuzynę, dekorację sali i kościoła oraz... czekoladową fontannę!! mniami!
Pozdrawiam buziaczki!!

Patik, ja jeżdżę srebrnym PT Cruiserem, więc jak byście chcieli mogę Was zawieść

ja zaręczyłam się z moim K, po 7 miesiącach spotykania się, a dokładnie w dzień moich urodzin

[patik]

aagatkaa - zareczyny napewno bardzo romantyczne
co do przygotowan to na tym samym etapie jestesmy widze - hmm tylko ze Ty na drugim koncu Polski

aneta.dg Ty widze tez ekspresowe zareczyny jest nas kilka co do autka- dziękuję za propozycje :D:D:D obgadam sprawe z moim Ł. i jak cos to sie odezwe ;*;*

Dziewczyny, mam teraz łamigłówkę.. mamy zarezerwowany zespół Balans z DG- słyszałam ich na zywo na weselu u kuzynki (4 lata temu) , wybawilam sie wtedy.. nie slyszalam ich potem nigdzie, ale to "znajomi" mojego Taty.. wiec w ciemno zaufalam i ich sobie zaklepalismy (wpłacona zaliczka 200zł, całość 2000zł). Mój Ł. powiem tak- jest średnio zadowolony, jemu nie podobali się wizualnie.. a na zywo ich nie slyszal.. ma mieszane uczucia.. no ale zajelismy wiec tak zostało..

Dzisiaj kolega, polecił mi zespół Maxis.. (byl na weselu gdzie grali-podobno rewelacja), byłam na ich strone www i spodobali mi sie bardzo.. repertuar na wesele, zabawy, przyspiewski itp. - zadzwonilam i maja ostatni termin na maj wolny własnie na 15.05 !! biorą 1500zł..
i teraz nie wiem co zrobic.. zmienic, czy zostawic.. panowie trzymaja mi date do jutra rano.. pogadam z Ł. jak wróce z pracy.. ale sama nie wiem jak to teraz zrobić, żeby bylo dobrze- zostawic tamtych, czy wziac tych (znam Ł. więc zakładam że będzie za tymi)...

co myslicie?

Patrycja, mysle ze skoro bardziej Ci sie podobaja i maja termin to NIE MASZ nad czym sie zastanawiac!

[madzia_n]

Hmm, powiem szczerze ze nie mam pojęcia. No bo z jednej strony Ci znajomi Twojego taty mogą grac fajnie, bo znają Twojego tatę. No ale wygląd itd, wrażenie wizualne też jest ważne. Sama nie wiem.

[Zagłębianka86]

ale się uśmiałam.. też myślałam że bedzie puchar z lodami i polewą a do tego pierścionek hi hi a tu nic takiego nbylo haha

[Olucha]

My jechaliśmy Naszym autem i powiem szczerze że nawet gdybyśmy mieli starego złoma to i tak byśmy jechali swoim, bo w końcu jest Nasz, po drugie na wynajem szkoda by Nam było kasy bo nie przywiązywaliśmy do tego aż takiej wagi  Co do limuzyny to to odpada, bardzo nie podoba mi się ten pomysł 

[patik]

Zagłębianka86 mój Ł. tak się postarał żeby to był totalny szok dla mnie, że pozbył się całej zawartości lodówki

z tym autem chyba macie rację.. z okiestra sama nie wiem.. - oj zapowiada sie sie ciekawe popoludnie- musze to wszystko obgadac z Łukaszem
jak on "uwielbia" to moje planowanie

[madzia_n]

Każdy facet to uwielbia

[Mysikróliczek]

Hm, wiesz, ja bym zmieniła

Jeśli Ci się podobają i Łukasz nie będzie miał żadnych wątpliwości, a do tego wszystkiego są tańsi, to nad czym się zastanawiać?
SAME POZYTYWY

[kaarolinka]

poniedziałkowe :-*dla was

[patik]

Więc uhh - juz troszke lepiej

orkiestra- zostajemy bez zmian.. pogadałam na spokojnie z Ł. , z moim Tata i z tą orkiestrą
Panowie mnie uspokoili, powiedzieli ze wszystko co mi sie tylko zazyczy bedzie, ze zagraja co karze, ze ustalimy zabawy i caly przebieg wesela- ze bede zadowolona! tym bardziej ze znaja dobrze mojego Tate.. wiec jestem spokojniejsza.. moj Ł. tez powiedzial zebysmy nie zmieniali (o dziwo!!) , ze tamtych slyszalam tylko na www, ze to nie to samo co na zywo.. - moze ma racje..

autko- mam poszukac, które mi sie spodoba i Ł. pojedzie ze mna i poogladamy hehe
kocham tą jego wolną rekę z drugiej strony lekko mnie wkurza   nie udziela sie tak bardzo, bo mowi ze nie nadarza za mna
ahh te chłopy

[moniq]

Pati mój K. też się nie angażuje prawie w ogóle, ja sama wszystko załatwiam, był ze mną tylko u dj, u księdza i obejrzeć salę a tak to jemu wszystko obojętne, chciałam wybrać zaproszenia to dla niego bez znaczenia jakie będą ... ach ci faceci
wracaj szybko do zdrowia, mnie wczoraj gardło bolało ale dziś już lepiej
do co autka to my będziemy mieć od znajomego, szkoda kasy na limuzynę tym bardziej że jedziesz w sumie może z godzinkę a większość czasu auto stoi

[julenka]

Pati, myślę, że autko na prawdę nie jest aż tak ważne Za taka kaskę można by na przykład spędzić fajny weekend po ślubie
My jedziemy autkiem załatwionym przez mojego braciszka. Koszt: 200 zł za całość Wkleję je w moim odliczanku

[Mysikróliczek]

Fajnie, że podjęliście decyzję! Najważniejsze żebyście byli zadowoleni Tylko to się liczy

A co do zaangażowania naszych PMów, wiecie co? Mi to nawet odpowiada Wszystko robię po swojemu, oczywiście konsultuję, ale jak na razie żadnych sprzeciwów. I fajnie 

[moniq]

ja bym wolała żeby mój się trochę bardziej zaangażował

[aagatkaa]

A my z moim Ł. wszystko razem ustalamy
Nie ma rzeczy, którą sama bym wybrała, no oprócz sukni!
No i chyba zaproszenia nie będą Go, aż tak interesowały jak reszta,
ale tak to wszędzie ze mną chodził, sam wydzwaniał i oglądał... ach co to był za cudowny czas... tacy zalatani
Pozdrawiam

[patik]

z jednej strony to dobrze ze nie nie angazuja az tak bardzo, a z drugiej szkoda
same wiecie jak jest..
moj Ł. jest taki, ze dopoki ja zalatwiam i mu sie to podoba to jest ok, ale problem sie pojawia w momencie jak cos zaplanuje,
a potem okazuje sie ze on jednak widzialby to inaczej..
zaczyna sie "mala wojna" - on mowi ze go nie pytam o zdanie, a ja ze go to przeciez nie interesowalo i mialam wolna reke
hehe na szczescie zawsze zloty srodek sie znajdzie

kochane, wiem ze niektore z Was same robicie zaproszenia..
ja jeszcze nie zdecydowalam, chociaz fajnie by bylo miec cos takiego wlasnorecznie wykonanego..
powiedzcie mi jak taki "proces" u Was wyglada?
zamawiacie papier gdzies? wierszyk.. zwykla drukarka?  sie nie orientuje!!
macie juz wzory? ;>

milego wieczorka a na pozniej sweet dreams

[marta_b21]

hej chciałam się dołączyć do koleżanki z zagłębia:) mam nadzieję, ze można

nadrobiłam i piękna historia znajomości i a zaręczyny bardzo oryginalne byłam pewna, ze znajdziesz pierścionek w jakimś deserze,a nie w lodówce w pudełeczku:)

co do autka to tez jestem za poszukaniem czegoś w rozsądnej cenie, jakiegoś znajomego autko, albo coś w tym rodzaju

w zaproszeniach nie pomogę bo nie będę robiła ręcznie

pozdrawiam