[BOZENA28]

kurcze no to rzeczywiście szybko załatwiłaś sprawę

ja myślałam raczej o naturalnych metodach, no może jakieś kropelki dodatkowo no i dieta

Sylwia a jak? też tabsy?

[anulla_p]

Sylwia z nieba mi spadłaś. Gdzie Ty byłaś jak szukałam nazwiska jakiegoś lekarza w Szczecinie z którym można rozmawiać o pasożytach??? Który nie popatrzy na Ciebie jak na idiotę udając, że pasożyty nie istnieją. "Aaaaaaaaaaaaaaa co tam pani! po co to robić! ło rany!!!" Nawet wyników z krwi na pasożyty nie umieją odczytać. Daj nazwisko tej doktór i pisz gdzie przyjmuje.

[anusiaaa]

Bożena, po analizie doszłam do wniosku, że nie ma się co bawić w pestki dyni
Miśka, nie. Badania coś wykażą lub nie. Możesz sobie zrobic przed tabsami, jak bardzo chcesz, ale w 90% wychodzi, że nie masz robali.

Aż mi ciarki przeszły na myśl że we mnie jakieś robale są

[sylwiq]

Haha to moja dr od urodzenia
Ona przyjmuje na nfz. Nie przyjmuje juz nowych pacjentów.
Jedt bardzo hmm dziwne ma podejscie do wielu rzeczy chocby do karmienia piersia a chorowaniem..
Ale z tymi robalami mowila mi odkad seba poszedl do orzedszkola

[sylwiq]

Bozena dostalisny tabletki
Zjedlismy i nic sie z nami nie dzialo
Choc dziwnie nam bylo z k. Zjesc ta tabletke wiedzac ns co jest 

[BOZENA28]

a powiedz jeśli pamiętasz co to była za nazwa?

[elemelka]

Bożena teraz pyrantelum jest bez recepty. My teraz dostaliśmy vermox.
Czy  była  już  pełnia w tym miesiącu 

Była 

[anusiaaa]

a powiedz jeśli pamiętasz co to była za nazwa?

My mielismy vermox.

O, nie wiedziałam, że pyrantelum juz bez recepty.

[selena]

Anusia, a po tabletkach po co badanie kalu?

[miśka28]

Bez recepty jest tylko w syropie - ale o ile w przypadku  lżejszych dzieci jeszcze sie sprawdzi, to dorosły by musial pić butelkami (dawkowanie jest uzaleznione od masy ciała)- dlatego przepisywane  są tabletki....my niestety swego czasu walczyliśmy z owsikami, wiec nie trzeba było nic ściemniać...

[mon_ka98]

Właśnie dostałam maila od naszej przedszkolnej grupy i jedna mama znalazła u dziecka wszę...po powrocie z przedszkola oczywiście przeszukam Młodemu głowę, chociaż zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać bo Franek ma tyle włosów że u niego nie widać skóry głowy 
Oczywiście liczę na to że nic nie znajdę, ale czy można coś zaaplikować? Tak profilaktycznie?

[ciriness]

Tak, my Kubie myliśmy profilaktycznie dwa razy włosy takim specjalnym szamponem jak się gdzieś wszy pojawiły.

[mon_ka98]

I w aptece go kupie?

[ciriness]

Bez problemu,
my mamy ten
https://www.doz.pl/apteka/p57322-Paranit_szampon_leczniczy_likwidujacy_wszy_i_gnidy_100ml

[mon_ka98]

To zaraz idę do apteki

Moja dziś pomaszerowała po przerwie urlopowej W domu aż skakała z radości, jak szliśmy to tez, ale przez chwile się zawstydziła jak weszłyśmy Za chwile pani ja zawołała do zabawek i pobiegła

Dziś i jutro do 12, a w pon spróbujemy pierwszy raz zostać na leżakowanie.

[japcio]

Profilaktycznie polecam Sora lotion https://www.doz.pl/apteka/p62693-Anida_Sora_lotion_do_skory_glowy_i_wlosow_100_ml

Wszy nie lubią także lakieru do włosów. Można spryskać grzebień i przeczesać włosy dziecka.

[mon_ka98]

Wszy nie lubią także lakieru do włosów.

wszy jak wszy Franek też nie lubi i jak sobie popsikam włosy to dwa dni chodzi i mówi że mu śmierdzi i umiera

[anusiaaa]

Wszy nie lubią także lakieru do włosów.

wszy jak wszy Franek też nie lubi i jak sobie popsikam włosy to dwa dni chodzi i mówi że mu śmierdzi i umiera

hahahha dokładnie jak Zuza
Jeszcze do tego się "dusi"

[Agnieszka_B]

A ja po zebraniach współczuje nauczycielom, że muszą się użerac z niektórymi rodzicami  Poza tym miałam wrażenie, że niektórzy rodzice są po pierwsze ślepo zapatrzeni w dzieci i uważają, że tylko nauczyciele są źli i się upierają , a sami nie rozmawiają z dziećmi, nie tłumaczą . Panie w zerówce były w szoku, że część dzieci nie wie, co to jest para, że się nie bijemy i takie różne.

Akurat o moich dostałam same pochwały od nauczycielek/przedszkolanek, ale w razie jakiegoś konfliktu, uwagi biorę pod uwagę obie strony (i moje ukochane dziecko ale i zdanie nauczycielki) . Czy ja jestem nienormalna ?

[anusiaaa]

Jesteś normalna, w klasie Zuzi, co najmniej 3 nawiedzone mamuski są

W przedszkolu była jedna taka, która darła morde o wszystko....że dywan nie odkurzony, że wietrzą i jak drzwi sie otworzy to przeciąg itp itd, a na koniec wezwała kuratorium ....bo krzywdzą jej syna w tym przedszkolu.

[mon_ka98]

Dlatego ja na zebrania wysyłam mężydła   jak mi zaczął opowiadać o co ludzie mają problemy to się tylko utwierdziłam w przekonaniu że nie będę na nie chodzić

[anusiaaa]

Dlatego ja na zebrania wysyłam mężydła   jak mi zaczął opowiadać o co ludzie mają problemy to się tylko utwierdziłam w przekonaniu że nie będę na nie chodzić

Ja też
Od 2 klasy do Zuzi chodzi tylko mąż, a ja mam świety spokoj.

[Agnieszka_B]

Nas niestety nie ominie chodzenie we dwójkę , bo mamy zebrania w tym samym czasie i u mlodszej i u starszego, choc mężu najchętniej by się wypisał i wcale mu się nie dziwię 

[miśka28]

ja w przedszkolu miałam farta, bo i u syna i u córki trafili się normalni rodzice - wiec nawet działanie w radzie rodziców bylo przyjemnością  w zeszlym roku niestety zebrania nam sie nakladały ( bo syn 3 klasa, córka piewsza - a klasy 1-3 mialy tego samego dnia ) i mąz chodzil do córki, bo tam tez bardziej ogarnięci rodzice, a w klasie syna kwiatki sie zdarzały ....ja teraz po maratonie zebraniowym czyli 12.09 córka, 13. 09 syn , najgorsza ta tona papierków do wypelnienia  ale u córki tradycyjnie luzik (nawet Pani nam zaproponowała zielona szkołe na czerwiec 2018 dla - uwaga - jednej z najbardziej zorganizowanych  klas drugich  mimo, ze to przeciez rocznikowo teraz 7-latki ), u syna w nowej klasie sporotowej tez rodzice wydaja sie w porzadku, mamy w sobote integracje na ognisku

[malgosiask]

A ja lubię chodzić i słuchać rodziców Czasem niezłe smaczki wychodzą we wtorek jest u nas zebranie, nie mogę się doczekać

U nas większość normalnych, ale kilka dziwolągów też jest

[japcio]

A co ja mam powiedzieć? Uczę trzy klasy...... Trzy klasy rodziców..... Sama sobie czasem współczuję

[kurczaczek83]

To ja juz nie moge sie doczekac zebrania jakie kwiatki u naa wyjda