Też mamy tego żółwia

kupiliśmy młodej jak miała 2,5 roku w nadziei, że da się namówić na somiedzielne spanie

nie udało się, ale żółw oczywiście jej się podobał. Potem się znudził więc schowałam, miałam nadzieję, że będzie dla drugiego dziecka, ale Maja właśnie ostatnio go,znalazła i nie chce oddać. Postawiłam ultimatum, że za to usypia sama, w końcu się udało

jak była malutka to włączałam aplikację w tablecie, odgłosy natury, szum morza, ptaki, delfiny itd. Działało

suszarki też czasem używaliśmy, a potem zaczęła się jej bać.