Moja Pola urodzona w 40 t.c. miał 52 cm. i 3040 i wszystkie ciuszki na 56 były dużo za duże, więc na szybcika dokupiłam kilka sztuk 50 i 44 w h&m, 44 zbyt długo nie ponosiła ale 50 jakiś czas były w użyciu. Chwaliłam sobie zwłaszcza malutkie bodziaki zapinane kopertowo z h&m.

Moja Mała ma 52cm i wszystko na Nią za duże Ale wg mnie to nie jest jakiś straszny problem. W końcu nie ubieram Ją w rozmiar 80

może i nie problem,ale przy rozmiarze 62 ubieranie w nie wcześniaka jest dla mnie bez sensu
ale niech każdy robi jak uważa
ja osobiście nie kupowałabym na twoim miejscu rozm 62 jak na razie
nie tzreba teźż jakos specjalnie szaleć z rozm. 50
kup 56 i będzie dobrze,za duże,ale jakoś dasz radę

[anusiaaa]

A dla mnie to nie bez sensu....ubieralam moja Mala i w 56 i w troszke za duze 62 i nie widze w tym zadnego problemu

anusiaaa ale twój wcześniak jaki sie urodził?
jakie wymiary?

niech dziewczyna robi jak chce
ja urodziłam bliźnbiaki,wcześniej,były mniejsze i napisałam tak jak uważam...
nikt nie musi brać pod uwagę mojego zdania
i niech kupi dla bliźniaków urodzonych w 36 tyg. ubranka na 62...
będą  jak znalazł

Jeszcze mam pytanie odnośnie wyprawki. Jaki rozmiar ciuszków kupować dla dzieciaczków? Lekarz zapowiedział mi poród najpóźniej w 36tc. Na razie mam wszystko na 56. Kupować coś na 62?

ja się odnosiłam konkretnie do tego pytania
wcześniaki z ciaży bliźniaczej urodzone w 36 tyg

czytajcie wszystko
 w piwerszej ciązy to ja kupowałam większośc rzeczy na 62
56 praktycznie nie miałam wcale
no może pojedyńcze sztuki
i było ok

[Gosiaczek80]

bo to zalezy jakie długie urodzi się dziecko i jaka jest rozmiarówka ubranka....

moja 52 cm córa w pajacyku z pinokia na 56 cm się topiła. W śpiochach też. Ale wystarczyło załozyć skarpetki na śpiochy, podwinąć ewentualnie mankiet i było ok. Miałam też komplety na 56 cm, w których w ogole się nie były za duże bo były w sam raz. Na wyjście ze szpitala miałam naszykowanego pajaca welurowego na 56 cm i był on tak za duży, e nadawał się na kombinezon, a nie do założenia na samego bodziaka.

Wcześniaki urodzone najpóźniej w 36 tc wydaje mi sie, że mogą za bardzo topić się w dużych rozmiarówkach 56 cm. Ja osobiście kupiłam bym po dwa komplety (czyli w sumie 4 komplety) na 50 cm. W razie W.  A rodzice są wysocy czy niscy ? bo jak wysocy to stnieje mała szansa, że dzieci długie się urodzą.

[anusiaaa]

Mariolka...wez sie nie unos 

Ja dokladnie przeczytalam co bylo w pytaniu i wiem, ze to blizniaki, wczesniaki maja byc..ale to nie znaczy, że nie mozna dziecko ubrac w ciuszek 62, jak pisze Gosia podwinac rękawek czy coś w ten desen. Dzieciaczki szybko rosną i ja np. rozmiaru 56 mialam bardzo mało i w 2-3 tyg. Zu smigala w 62 bo wydawalo mi sie, ze tak jej wygodniej (ps. moja corka nie jest wczesniakiem).

ale dziewczyna pytała konkretnie,bo chce robić zakupy
to po co ma kupować rozm 62 a potem i tak dokupować mniejsze?
niech kupi sobie kilka 56 i zobaczy w trakcie
dokupić zawsze można

ja dla Marcela kupowałam 62 bo uważałam że kupowanie 56 to strata kasy

no ale przy bliźniaczkach wiem,ze miałam problem z małymi ubrankami bo własnie podwijane to były ciuszki 56

a mój Staś w 56 to do końca 3 miesiąca chodził...więc to nie reguła

moje jeszcze chodzą w 56 a mają już ponad 2 miesiace

[anusiaaa]

No dlatego napisalam jej ze ma kupic troche takich, troche takich....trzeba czytac posty, jak sama piszesz z uwaga

[Gosiaczek80]

moja chodziła 6-7 tygodni. Ale to wszystko zależy jak długie dziecko się urodzi i jak szybko rośnie. moja rosła bardzo szybko, wieku 6 tyg. miała 56 cm długości i śpioszki z pinokia na 56 były dosyć obcisłe...
I jest zdecydowana różnica pomiędzy dzieckiem urodzonym z długością 50 cm, a 54 cm czy 57 cm.

i proponowałambym zakończyć temat. Bo się tutaj ostro robi. A Kasia z tych postów będzie wiedziała już jaki rozmiar kupić...

[jagodka24]

a ja kupowałam przedwszystkim 62
moje dziecie urodzilo sie grube jak bela i długie na 55 cm
ale jeszcze 2 mies musiała miec ubranka na 56
musiałam dokupywac ale to nie byl problem bo od razu wyszłam z nią na spacer więc zakupy nie byly problemem
a pozatym zwrócmy uwagę że noworodek ma podkurczone nóżki

[Kasia1981]

a ja kupowałam przedwszystkim 62
moje dziecie urodzilo sie grube jak bela i długie na 55 cm

To może ja zamknę dyskusję Poczytałam tu i ówdzie, dodatkowo zaopatrzyłam się w fajną książkę Joanny Tkacz o bliźniętach (polecam dla mam bliźniąt!) i kupuję większość na 56, kilka sztuk na 50, a jak goście odwiedzający dzieciaczki po urodzeniu będą pytali co kupić to będę prosila o 62

Dziękuję wszystkim za pomoc, ale nie obiecuję że nie będę już pytała

Kasiu, pytaj ile wlezie

czasem mała burza nie jest zła 

czasem mała burza nie jest zła 

dokładnie...

[jagodka24]

kasia my dyskutujemy czasem "głośno" ale sie nie pogryziemy 

[Gosiaczek80]

Kasiu pytaj. Forum to skarbnica informacji zarówno teoretycznych jak i praktycznych.

A twoje rozzwiązanie wydaje się idealne.

ja tez mam podobny problem. powoli kupuje ubranka ( ich ceny nie sa najnizsze dlatego wole to robic stopniowo) ostatnio kupiłam ocieplany pajacyk na rozmiar 62 ale jakos mi sie taki strasznie wielki wydaje... no i wlasnei przez tego pajaca zaczełam sie zastanawiac  czy nie lepiej kupic mniej w 62...

[Gosiaczek80]

Wiesz w zasadzie trudno powiedzieć....moja Zu wychodziła na pomiarach z USG na duże dziecko. Zawsze z wagą do przodu jeśli chodzi o tygodnie ciąży....wiec początkowo myślałam, że wiecej na 62 będę kupować. Po tem jak lądowałam w szpitalu to stwierdziłam,, ze istnieje duże prawdopodobieństwo, iż urodzi się przedterminem i nie będzie duża. Zresztą widziała i słyszałam jakie dzieci się rodzą w szpitalu i to donoszone. W tedy  nawet wyprałam dwa komplety na 50 cm (miałam je wspadku).  Tereaz normalnie szykuję  się na taką samą ilość 56 i 62 cm.

A ocieplane czy welurkowe pajace czasem są większe niz te bawełniane.

ciężko mi radzić bo mój dzieć urodził się 3200 i 53cm - więc dość krótki
ale napoczatku rozm. 56 sprawdził sie idealnie

ciepły pajacyk może być 62; kup sobie body, śpiochy i pajace - kilka kompletów w 56 ale beż jakiś szaleństw ilościowych  
jak nie daj Boze urodzisz wcześniaka to mąż zdąży dokupić jakiś awaryjny zestaw dla maleństwa.

[Kasia1981]

dziewczyny, a taka wanienka, warto zainwestować??

moim zdaniem nie
ja miałam zwykłą + stelaż do tego.
na początku na spód wanienki dawaliśmy pieluchę tetrową a drugą przykrywaliśmy malucha - dzieci lubia na początku jak są opatulone.
taki patent sprzedała nam połozna i u nas się sprawdził rewelacyjnie.
od 6-8 miesiąca młody kapie się w dużej wannie.

a i powiem ci wolałabym trzymać dziecko na ręku niż połozyć je na tej równi pochyłej

[Gosiaczek80]

nie ma sensu, bo nie wiadomo jak Ci się będzie na tym siedzisku myło dziecko.
ja kupiłam zwykłą wanienkę. potem dokupiłam taką plastykową "foczkę" coś takiego na czym to dziecko na tym twoim zdjęciu leży i użyłam ją  raz...strasznie nie wygodne, szczególnie do małych wanienek. A ponieważ na codzień to mąż kąpał, a jemu się to urządzenie nie spodobało, to wylądowało na śmietniku.
są też takie równie pochyłe oszyte frotką. to możesz kupić za "grosze".
z tego co wiem to pediatrzy nie polecają takich gąbkowych form do wanny bo łatwo gromadzą i namnażają się w nich bakterie.

ku zwykłą wanienkę. Bo potem jak dzieć sam siedzi, a nawet i chodzi to możesz go w tej wanience kąpać, bo się w tedy oszczędza wode 

[gagatka]

Dziewczyny dobrze piszą-szkoda kasy na taką wanienkę dla noworodka. My kupiliśmy taką profilowaną wanienkę Onda i już po pierwszej kąpieli Małż poszedł kupić zwykłą. Ta profilowana zajmuje zdecydowanie za dużo miejsca, a do trzymania noworodka jest bardzo nieporęczna (zobaczymy jak się sprawdzi jak dziecię będzie starsze).

ostatnio oglądałam Dzień dobry TVN i odradzali te plastikowe siedzisko w wanience jakoś coś zbędnego i mega niewygodnego...
kup zwykła wanienkę
a jak chcesz miec cos do podłożenia to kup takie gąbkowe podkłady
może i się bakterie namnażają,ale to można prać w pralce w 90 stopniach

[Kasia1981]

ostatnio oglądałam Dzień dobry TVN i odradzali te plastikowe siedzisko w wanience jakoś coś zbędnego i mega niewygodnego...

o no właśnie teraz mi się przypomniało - też to oglądałam. Taki facet (chyba fizjoterapeuta) mówił żeby kupić zwykłą, ale dużą. To kupię zwykłą

[anusiaaa]

My mamy zwykla wanienke + mielismy foczkę na ktora kladlismy cieplutka pieluchę - jak dla mnie foczka byla rewelacyjna i super sie sprawdzala. Nie musialam sie martwic czy mi sie Zu nie wyslizgnie. Wyciagalam Mala z foczki aby umyć tyl i gites. Foczke polecam każdej mamie, a moja jest teraz w uzyciu u kolezanki, ktora rowneiz jest mega zadowolona.

ostatnio oglądałam Dzień dobry TVN i odradzali te plastikowe siedzisko w wanience jakoś coś zbędnego i mega niewygodnego...

o no właśnie teraz mi się przypomniało - też to oglądałam. Taki facet (chyba fizjoterapeuta) mówił żeby kupić zwykłą, ale dużą. To kupię zwykłą

dokładnie
właśnie ten fizjoterapeuta
mówił,że w tym się nie da dobrze całego dziecka wykąpać

[anusiaaa]

Wszystko sie da Jak sie ma dobra taktyke

Też miałam tą foczkę,użyliśmy raz i do kosza. Beznadzieja jakich malo.

[dziubasek]

A nam świetnie sprawdzała się zwykła wanienka na stelażu i profilowana gąbka na spód. Jedynie co, to trzeba pamietać, aby ją raz na jakiś czas wymieniać (u nas służyła mniej więcej po 1 miesięcu) no i oczywiscie po każdej kąpieli dobrze płukać.

[jagodka24]

mojemu michalowi najlepiej sie kąpało z pieluchą