głupie pytanie podobno "doświadczonej " mamy
zazwyczaj maluchy kąpane są wieczorem. Po kąpieli wiadomo, że zakłada się czyste ubranko. A rano co robicie z takim noworodkiem ? Przebieracie w ubranie "dzienne" czy maluch "lata" w tym w czym spał do kąpieli ? czyli jak się nie uleje, ukupczy to maluch "chodzi" całą dobę w jednej zmianie ubranek, czy też na noc zakładacie np. pajacyka do spania, a w dzień bodziak+śpiochy, albo bodziak+kaftanik+śpiochy lub kaftanik + śpiochy ?
Przy młodej przebierałam z "piżamkowego" pajaca w śpiochy i kaftanik z bodziakiem (zazwyczaj) ale teraz doszłam do wniosku, że w nocnym pajacu chodziła więcej godzin niż w dziennym ubranku. A że muszę teraz kupić wszysstkie ubranka na 56 i 62 cm to tak sobie dumam....pomóżcie !